Długo zbierałam się zanim wzięłam tą
książkę do ręki. Zrobiłam to zaraz przed emisją pierwszego odcinka w
TVP. Całe szczęście, bo film jest tak dramatycznie zły, że gdyby
kolejność była odwrotna to książki bym z pewnością nie tknęła. Nie o
filmie chciałabym jednak pisać, bo wylano już na niego zasłużone wiadro
pomyj. O książce. O tym dlaczego odniosła sukces. I dlaczego – mimo, że
nie jest to literatura wysokich lotów – podoba mi się i dobrze się
czyta.
książkę do ręki. Zrobiłam to zaraz przed emisją pierwszego odcinka w
TVP. Całe szczęście, bo film jest tak dramatycznie zły, że gdyby
kolejność była odwrotna to książki bym z pewnością nie tknęła. Nie o
filmie chciałabym jednak pisać, bo wylano już na niego zasłużone wiadro
pomyj. O książce. O tym dlaczego odniosła sukces. I dlaczego – mimo, że
nie jest to literatura wysokich lotów – podoba mi się i dobrze się
czyta.
Świat nad rozlewiskiem, mimo że
najczęściej się to przemilcza, wcale nie jest sielski i anielski. Jest w
nim i śmierć i trudy, jest ludzkie cierpienie, choroba, bieda,
pijaństwo , bezrobocie i cała ta otoczka smutku, która często unosi się
nad Polska klasy „B”.
najczęściej się to przemilcza, wcale nie jest sielski i anielski. Jest w
nim i śmierć i trudy, jest ludzkie cierpienie, choroba, bieda,
pijaństwo , bezrobocie i cała ta otoczka smutku, która często unosi się
nad Polska klasy „B”.
Ale oczywiście nie za to Polacy
pokochali świat wyczarowany przez Panią Małgosię Kalicińską. Prawdy o
naszym świecie mamy na co dzień aż za dużo. Pragniemy czegoś innego.
Chcemy, żeby ludzie byli dla siebie serdeczni, żeby rozmawiali ze sobą,
pomagali w potrzebie, żeby świat oprócz całej masy złych spraw, był
także miejscem, gdzie ludzkie życie może znaleźć swój porządek i ład.
Gdzie ludzie mają czas na siedzenie przy stole, jedzenie, dobre słowo i
ludzką prostą zwyczajną pracę.
pokochali świat wyczarowany przez Panią Małgosię Kalicińską. Prawdy o
naszym świecie mamy na co dzień aż za dużo. Pragniemy czegoś innego.
Chcemy, żeby ludzie byli dla siebie serdeczni, żeby rozmawiali ze sobą,
pomagali w potrzebie, żeby świat oprócz całej masy złych spraw, był
także miejscem, gdzie ludzkie życie może znaleźć swój porządek i ład.
Gdzie ludzie mają czas na siedzenie przy stole, jedzenie, dobre słowo i
ludzką prostą zwyczajną pracę.
Bohaterowie Kalicińskiej błądzą, mylą
się, robią głupie rzeczy, gubią się w meandrach życia ale zawsze wracają
do siebie. Nad rozlewisko. Do mamy. Wszyscy chcemy mieć gdzie wracać.
Wszyscy tęsknimy za ciepłem, za tradycją, za stałymi punktami w
życiorysie. Nawet Ci totalnie wykorzenienie ze wsi, z mentalności
prostych ludzi, czują się uwodzeni tym światem. Rozpoznają w nim, jak
przez firanki – zarysy autentyczności i normalności. Okazuje się, że
życie większości z nas, pędzących jak mróweczki codziennie do biura, do
pracy, walczących o nowe auto, większe mieszkanie, lepsze ciuchy, ratę
kredytu, wcale nie jest koniecznością i zwyczajnością. Jest tylko jednym
możliwym wyborem, obok którego są także inne drogi, inne ścieżki i inny
świat.
się, robią głupie rzeczy, gubią się w meandrach życia ale zawsze wracają
do siebie. Nad rozlewisko. Do mamy. Wszyscy chcemy mieć gdzie wracać.
Wszyscy tęsknimy za ciepłem, za tradycją, za stałymi punktami w
życiorysie. Nawet Ci totalnie wykorzenienie ze wsi, z mentalności
prostych ludzi, czują się uwodzeni tym światem. Rozpoznają w nim, jak
przez firanki – zarysy autentyczności i normalności. Okazuje się, że
życie większości z nas, pędzących jak mróweczki codziennie do biura, do
pracy, walczących o nowe auto, większe mieszkanie, lepsze ciuchy, ratę
kredytu, wcale nie jest koniecznością i zwyczajnością. Jest tylko jednym
możliwym wyborem, obok którego są także inne drogi, inne ścieżki i inny
świat.
“Dom nad rozlewiskiem” i cała „Mazurska
saga” trafiła w potrzeby ludzi, którzy oderwani od tego czym i jak żyli
ich rodzicie czują się nieszczęśliwi i samotni. Nie znają swoich
sąsiadów, nie rozmawiają z nieznajomymi, mało się uśmiechają i wiecznie
się śpieszą.
saga” trafiła w potrzeby ludzi, którzy oderwani od tego czym i jak żyli
ich rodzicie czują się nieszczęśliwi i samotni. Nie znają swoich
sąsiadów, nie rozmawiają z nieznajomymi, mało się uśmiechają i wiecznie
się śpieszą.
Miałam ostatnio wiele mówiący sen o tym,
jak prowadzę duży, ciężki samochód, pędzący z górki i nie jestem w
stanie dosięgnąć pedału hamulca. Nie jestem w stanie się zatrzymać.
Myślę, że takie lub podobne sny ma dziś wielu ludzi.
jak prowadzę duży, ciężki samochód, pędzący z górki i nie jestem w
stanie dosięgnąć pedału hamulca. Nie jestem w stanie się zatrzymać.
Myślę, że takie lub podobne sny ma dziś wielu ludzi.
Pani Kalicińska napisała książkę o
zatrzymaniu się. Pewnie, że z uproszczeniami i ułatwieniami. Żadna
literatura, dobra czy zła nie jest w stanie oddać pełni i bogactwa
życia. Każdy z nas mógłby o swoim życiu napisać książkę i każda historia
byłaby inna.
zatrzymaniu się. Pewnie, że z uproszczeniami i ułatwieniami. Żadna
literatura, dobra czy zła nie jest w stanie oddać pełni i bogactwa
życia. Każdy z nas mógłby o swoim życiu napisać książkę i każda historia
byłaby inna.
Ta historia dała ludziom wiele radości,
myślę że dla wielu była powrotem do domu dzieciństwa, do tęsknot, do
marzeń o prostym, dobrym życiu. I dlatego ją polubiłam.
myślę że dla wielu była powrotem do domu dzieciństwa, do tęsknot, do
marzeń o prostym, dobrym życiu. I dlatego ją polubiłam.
Polecam na długie jesienne wieczory.
2 komentarze
一天兩次,早晚使用三步驟倩碧保濕潔膚水,加強水分防護屏,重現容光煥發。
系統整合