Empatia,
altruizm, kooperowanie z innymi, życzliwość są częścią naszej natury.
Wiedzieli o tym: Darwin , który zwracał uwagę na znaczenie wzajemnej
pomocy wśród ludzi i zwierząt, czy Adam Smith, który podkreślał
znaczenie współpracy ogólnoludzkiej w aspekcie ekonomicznym. Na początku
XX wieku coś zaczęło się w ludzkim postrzeganiu zmieniać i zaczęto
uważać, że to co naprawdę się liczy w społeczeństwach to jednostki i ich
egoizm. Freud twierdził nawet, że za altruizmem kryje się tak naprawdę
wyłącznie chęć zadośćuczynienia naszej prawdziwej żądzy czynienia zła
innym ludziom i że myślenie głównie o sobie jest dowodem na posiadanie
psychicznego zdrowia. Jednak dziś wracamy do dostrzegania znaczenia
pozytywnych wzajemnych relacji międzyludzkich i próbujemy odbudować
wzajemne zaufanie. Dlaczego? Ponieważ nie da się inaczej żyć.
altruizm, kooperowanie z innymi, życzliwość są częścią naszej natury.
Wiedzieli o tym: Darwin , który zwracał uwagę na znaczenie wzajemnej
pomocy wśród ludzi i zwierząt, czy Adam Smith, który podkreślał
znaczenie współpracy ogólnoludzkiej w aspekcie ekonomicznym. Na początku
XX wieku coś zaczęło się w ludzkim postrzeganiu zmieniać i zaczęto
uważać, że to co naprawdę się liczy w społeczeństwach to jednostki i ich
egoizm. Freud twierdził nawet, że za altruizmem kryje się tak naprawdę
wyłącznie chęć zadośćuczynienia naszej prawdziwej żądzy czynienia zła
innym ludziom i że myślenie głównie o sobie jest dowodem na posiadanie
psychicznego zdrowia. Jednak dziś wracamy do dostrzegania znaczenia
pozytywnych wzajemnych relacji międzyludzkich i próbujemy odbudować
wzajemne zaufanie. Dlaczego? Ponieważ nie da się inaczej żyć.
Globalizacja
ma swoje dobre strony: dowiedzieliśmy się dzięki niej, że wszyscy
płyniemy na tym samym statku, że wszyscy bez względu na miejsce
zamieszkania i język jakim mówimy, mamy podobne kłopoty, zmagamy się z
tymi samymi doświadczeniami i podobnie odczuwamy. W aspekcie
ekologicznym nasz statek – Ziemia – należy i zależy od nas wszystkich.
Jeśli postawimy wyłącznie na rywalizację i indywidualne cele takie jak
bogacenie się, zdobywanie własnych biegunów, a zapomnimy o kooperacji i
wzajemnej walce o nasze wspólne dobro, to nasz statek – Ziemia – pójdzie
na dno – a my chcąc nie chcąc razem z nim.
ma swoje dobre strony: dowiedzieliśmy się dzięki niej, że wszyscy
płyniemy na tym samym statku, że wszyscy bez względu na miejsce
zamieszkania i język jakim mówimy, mamy podobne kłopoty, zmagamy się z
tymi samymi doświadczeniami i podobnie odczuwamy. W aspekcie
ekologicznym nasz statek – Ziemia – należy i zależy od nas wszystkich.
Jeśli postawimy wyłącznie na rywalizację i indywidualne cele takie jak
bogacenie się, zdobywanie własnych biegunów, a zapomnimy o kooperacji i
wzajemnej walce o nasze wspólne dobro, to nasz statek – Ziemia – pójdzie
na dno – a my chcąc nie chcąc razem z nim.
Mędrcy
twierdzą, że gdyby egoizm był zgodny z naturą ludzką, to nie szokowałby
nas – uznawalibyśmy go za coś zwyczajnego i przechodzili obok niego. A
przecież ogromna większość z nas uzna za konieczne pomoc ofiarom
wypadku na drodze, czy staruszce dźwigającej zakupy. Przejście obok
podobnych sytuacji bez udzielenia pomocy i wsparcia, uznawane jest za
objaw znieczulicy i zwyrodnialstwa.
twierdzą, że gdyby egoizm był zgodny z naturą ludzką, to nie szokowałby
nas – uznawalibyśmy go za coś zwyczajnego i przechodzili obok niego. A
przecież ogromna większość z nas uzna za konieczne pomoc ofiarom
wypadku na drodze, czy staruszce dźwigającej zakupy. Przejście obok
podobnych sytuacji bez udzielenia pomocy i wsparcia, uznawane jest za
objaw znieczulicy i zwyrodnialstwa.
Skupianie
się wyłącznie na sobie, odmawianie życzliwości i wsparcia innym to
prosta droga do depresji i zaburzeń psychicznych. Człowiek, który stawia
wyłącznie na cele osobiste, na konkurowanie z innymi; stawia się w
pozycji wiecznego żołnierza na froncie walki o wyimaginowaną wolność.
Skazuje się przy tym na dotkliwą samotność i uczucie wyobcowania. Nie
można żyć w pełni twierdząc, że wszystko i zawsze od nas zależy – czy
tego chcemy czy nie wszyscy jesteśmy od siebie współzależni.
się wyłącznie na sobie, odmawianie życzliwości i wsparcia innym to
prosta droga do depresji i zaburzeń psychicznych. Człowiek, który stawia
wyłącznie na cele osobiste, na konkurowanie z innymi; stawia się w
pozycji wiecznego żołnierza na froncie walki o wyimaginowaną wolność.
Skazuje się przy tym na dotkliwą samotność i uczucie wyobcowania. Nie
można żyć w pełni twierdząc, że wszystko i zawsze od nas zależy – czy
tego chcemy czy nie wszyscy jesteśmy od siebie współzależni.
Często
wydaje się nam, że nic nie możemy zrobić z naszym nastawieniem do
innych ponieważ żyjemy w takim, a nie innym świecie. Tłumaczymy nasze
niedyspozycje i obojętność faktem zmiany obyczajów, ludzką naturą i
wymaganiami otoczenia. Tymczasem od czasów Arystotelesa, który bronił
niewolników, człowiek nic się nie zmienił. Jesteśmy ludźmi tego samego
rodzaju: dlatego jeśli chcemy żyć na życzliwszym, lepszym świecie, to
nie możemy oczekiwać , że to on się zmieni – sami musimy zacząć tę
przemianę.
wydaje się nam, że nic nie możemy zrobić z naszym nastawieniem do
innych ponieważ żyjemy w takim, a nie innym świecie. Tłumaczymy nasze
niedyspozycje i obojętność faktem zmiany obyczajów, ludzką naturą i
wymaganiami otoczenia. Tymczasem od czasów Arystotelesa, który bronił
niewolników, człowiek nic się nie zmienił. Jesteśmy ludźmi tego samego
rodzaju: dlatego jeśli chcemy żyć na życzliwszym, lepszym świecie, to
nie możemy oczekiwać , że to on się zmieni – sami musimy zacząć tę
przemianę.
Jest
jeszcze jeden paradoksalny ważny powód do altruizmu i ludzkiej
solidarności: nasze własne dobro. Jeśli będziemy przekazywać światu
bagaż złośliwości, obojętności i złych myśli – a świat przytomnie odmówi
przyjęcia tego wątpliwej wagi prezentu; to on pozostanie na zawsze z
nami i zatruje nam życie. Bo tak jak altruizm jest obosiecznym dobrem i
wraca do altruisty, tak zło jest obosiecznym mieczem – który rani z
dwóch stron.
jeszcze jeden paradoksalny ważny powód do altruizmu i ludzkiej
solidarności: nasze własne dobro. Jeśli będziemy przekazywać światu
bagaż złośliwości, obojętności i złych myśli – a świat przytomnie odmówi
przyjęcia tego wątpliwej wagi prezentu; to on pozostanie na zawsze z
nami i zatruje nam życie. Bo tak jak altruizm jest obosiecznym dobrem i
wraca do altruisty, tak zło jest obosiecznym mieczem – który rani z
dwóch stron.
Inspiracja: rozmowa z buddyjskim mnichem: Matthieu Ricard “S’ouvrir aux autres est une preuve d’intelligence” Psychologies. com
9 komentarzy
To wszystko prawda, ale niestety tylko nieliczni
potrafią znaleźć ten złoty środek, najczęściej Ci
życzliwi dostają od innych po głowie, są wykorzystywani,
a sami nie bardzo mogą liczyć na pomoc w potrzebie,
tu pojawia się zaraz myśl, więcej egoizmu, jeżeli ja nie zadbam o siebie to kto?,
To bardzo trudne, być życzliwym, serdecznym i jednocześnie zadbać o siebie…
Możemy oczywiście powtarzać słowa mędrców o powracającej złej energii,
ale rzeczywistość rzadko to potwierdza…
napisał: asprocolia 2011/02/16 16:09:02
Niestety nie masz racji, bo jest dokladnie odwrotnie! W depresje sie wpada przez zbytnia ufnosc ludziom, przez empatie i chec pomocy. Egozim jest zdrowym ludzkim odczuciem, a empatie sie nam wmawia. Homo homini lupus – to swieta prawda od wiekow. Dasz komus palca, odgryzie Ci reke; zatrudnisz w firmie kogos w potzrebie to potem Cie wygryzie. Okazesz komus zyczliwosc, to ostatnie soki wyssie,a potem Cie oleje.
napisał: martica 2011/02/16 16:58:56
życzliwość i pomoc innym nie zakładają zapomnienia o sobie – a zdrowy egoizm to coś zupełnie innego niż egoizm, który stawia mnie na pierwszym miejscu zawsze, wszędzie i bez względu na okoliczności. A wilki żyją w stadach i wzajemnie są dla siebie wsparciem. Zadbać o siebie musimy sami – to prawda – ale ta dbałosc nie wyklucza bycia w dobrych relacjach z innymi: wręcz przeciwnie – ja dostaję z powrotem usmiech, którym obdarzam innych, a w dobro wierze, bo
nie ma lepszego sposobu na życie, zło jest kiepskim wyborem,a zgorzkniałe oczekiwanie od innych tego co najgorsze zupełnie mi nie odpowiada.
pozdrawiam.
Marzenia idealistów.
W życiu zło tylko czasem wraca złem, a dobro przeważnie jeszcze gorszym.
napisał: joankb 2011/02/16 22:19:31
Czyli wychodzi na to, że każdy ma to czego oczekuje i takie życie, jakim je widzi:) zło jest to fakt – ale nie ma dla mnie sensu oczekiwac na nie, czy sie na nie nastawiać z góry. Jesli się przytrafia to się przytrafia, trzeba przejść dalej i żyć dalej. A dla mnie wybór pomiędzy nawet naiwnym idealizmem, a psesymizmem i czarnowidztwem jest oczywisty.
Hmm… czytam te komentarze i tak sobie myślę, że chyba ciężko się żyje z takimi przekonaniami, że:
"najczęściej Ci życzliwi dostają od innych po głowie, są wykorzystywani, a sami nie bardzo mogą liczyć na pomoc w potrzebie"
"Okazesz komus zyczliwosc, to ostatnie soki wyssie,a potem Cie oleje."
" W życiu zło tylko czasem wraca złem, a dobro przeważnie jeszcze gorszym."
Życzliwość to nie naiwność i poświęcanie się ani zaniedbywanie swoich potrzeb i granic.
O tym w artykule jasno jest napisane.
Moim zdaniem z życzliwością jest podobnie jak z dawaniem prezentów – dawaj z serca, a nie oczekuj rewanżu. Jeśli dając niczego nie oczekujesz, to nigdy nie będziesz rozczarowany:)
A co do depresji to gdzieś przeczytałam zdanie, z którym się zgadzam, że "depresja jest nagrodą za grzeczność…" Nie bądźmy więc grzeczne, ale nie mylmy tego z brakiem życzliwości!
napisał: sowa_nie_sowa 2011/02/17 18:47:31
dziękuje sowo – dokładnie tak bym to ujęła i zgadzam się z każdym zdaniem. pozdrawiam:)
Photoshop 教學導覽
我們採用國際及美國食品及藥物管理局FDA認可的CO2 激光儀 LUTRONICS® SPECTRA SPR, 具安全性, 準確度高 . 二氧化碳激光可安全地去除皮膚上的癦痣、肉粒、疣、老人斑等問題。此激光的幼細光束可準確及直接地將要去除的組織氧化,過程快捷,傷口細小及乾淨,對周圍的皮膚傷害減至最少。一般1-2次就可永久去除。