Kochana,
Stają nam na drodze miliony spraw i
przedmiotów, które w swoim rozbuchanym śnie o realności nie dopuszczają
do naszego spotkania. Ile to już razy gładziłam papier, układałam puzzle
zdań, czesałam myśli ryżową szczotką i zbierałam się do pisania. Ile
razy zaczynałam, ale zamierałam na sekundę przed, lub w pół słowa.
Zaduma wyciągała mnie za ręce w inne światy, czarowała obietnicami,
mamiła.
przedmiotów, które w swoim rozbuchanym śnie o realności nie dopuszczają
do naszego spotkania. Ile to już razy gładziłam papier, układałam puzzle
zdań, czesałam myśli ryżową szczotką i zbierałam się do pisania. Ile
razy zaczynałam, ale zamierałam na sekundę przed, lub w pół słowa.
Zaduma wyciągała mnie za ręce w inne światy, czarowała obietnicami,
mamiła.
Bo tak w gruncie rzeczy co mam Ci
powiedzieć? Przeprosić, wytłumaczyć, pocieszyć? Żyjemy razem, a jednak
obok siebie. Mówią, że obce, choć to nieprawda. Ja z wymogów i
powinności, a Ty z krwi i ciała. Może dlatego, że różni nas materia, tak
trudno nam dojść do zgody? Mówią, że dzielą nas dziesiątki wieków.
Mylą się. Bo chociaż duszą różnimy się tak diametralnie, to w istocie
rzeczy mamy tyle samo lat. Nie, nie jestem ta dorosła, a Ty dzieciak,
nie zwiedziesz mnie tą miną kotka o poranku. Masz Kochana na grzbiecie
ten sam ciężar co ja i to samo słońce nam świeci. Miny zostaw tym obok.
Są naiwni jak dzieci, we wszystko wierzą.
powiedzieć? Przeprosić, wytłumaczyć, pocieszyć? Żyjemy razem, a jednak
obok siebie. Mówią, że obce, choć to nieprawda. Ja z wymogów i
powinności, a Ty z krwi i ciała. Może dlatego, że różni nas materia, tak
trudno nam dojść do zgody? Mówią, że dzielą nas dziesiątki wieków.
Mylą się. Bo chociaż duszą różnimy się tak diametralnie, to w istocie
rzeczy mamy tyle samo lat. Nie, nie jestem ta dorosła, a Ty dzieciak,
nie zwiedziesz mnie tą miną kotka o poranku. Masz Kochana na grzbiecie
ten sam ciężar co ja i to samo słońce nam świeci. Miny zostaw tym obok.
Są naiwni jak dzieci, we wszystko wierzą.
Masz do mnie żal, że widzę Cię
jednowymiarowo. Karmię marzeniami o zawsze czystym domu, dietetycznym
obiedzie, wyprasowanych jeansach i rozmiarze 38. O permanentnym rozwoju,
czasie cennym jak złoto, oszczędności minut i pieniędzy, harcie ducha i
bibliotece uporządkowanych emocji. Zarzucasz, że z góry wiem co dla
Ciebie najlepsze. Że nie uznaję wymówek, okoliczności łagodzących, że
rozmowa ze mną jest bezcelowa, a słowa tłumaczeń rozbijają się o ziemię
jak kryształowa lampa – z hukiem i na milion kawałków. Mówisz, że nie
mam serca. Że nie znam życia. Że nic nie czuję.
jednowymiarowo. Karmię marzeniami o zawsze czystym domu, dietetycznym
obiedzie, wyprasowanych jeansach i rozmiarze 38. O permanentnym rozwoju,
czasie cennym jak złoto, oszczędności minut i pieniędzy, harcie ducha i
bibliotece uporządkowanych emocji. Zarzucasz, że z góry wiem co dla
Ciebie najlepsze. Że nie uznaję wymówek, okoliczności łagodzących, że
rozmowa ze mną jest bezcelowa, a słowa tłumaczeń rozbijają się o ziemię
jak kryształowa lampa – z hukiem i na milion kawałków. Mówisz, że nie
mam serca. Że nie znam życia. Że nic nie czuję.
Masz rację. Ale powiedz Kochana, gdzie
byś była beze mnie? Jak rajski ptak zawsze po stronie uczuć; unosząca
się nad światem jak balon z helem, w stanie nieważkości- jak piłka
puszczona w kosmos?
byś była beze mnie? Jak rajski ptak zawsze po stronie uczuć; unosząca
się nad światem jak balon z helem, w stanie nieważkości- jak piłka
puszczona w kosmos?
Masz rację, przesadzam. Taka już jestem,
że cierpię na daltonizm wyborów. Albo czarne albo białe. W tą lub z
powrotem. Gradacja jest mi niedostępna i mój upór może ranić.
że cierpię na daltonizm wyborów. Albo czarne albo białe. W tą lub z
powrotem. Gradacja jest mi niedostępna i mój upór może ranić.
Masz rację. Nie zaszkodziłoby odpuścić.
Nie zawsze trzeba być górą. Nie każdą chwilę stworzono na pracę, a Twoje
nieukładane od miesięcy włosy i połamane paznokcie wcale nie mówią
jedynej prawdy o Tobie.
Nie zawsze trzeba być górą. Nie każdą chwilę stworzono na pracę, a Twoje
nieukładane od miesięcy włosy i połamane paznokcie wcale nie mówią
jedynej prawdy o Tobie.
Przepraszam więc jak przystało dorosłym.
Może nieudolnie, może niezbyt wiarygodnie, może powiesz, że nie z
serca; ale przepraszam.
Może nieudolnie, może niezbyt wiarygodnie, może powiesz, że nie z
serca; ale przepraszam.
Wybacz mi.
Taka już jestem, że nie odpuszczam nawet
sobie. Z tym się ciężko żyje, uwierz mi. Z tym się wstaje rano, przed
wszystkimi i gotuje obiad na 3 dni, a potem zamiast oddać się
pieszczocie wody pod prysznicem, szybko omiata się twarz, włosy, ciało,
byle było czysto i schludnie.
sobie. Z tym się ciężko żyje, uwierz mi. Z tym się wstaje rano, przed
wszystkimi i gotuje obiad na 3 dni, a potem zamiast oddać się
pieszczocie wody pod prysznicem, szybko omiata się twarz, włosy, ciało,
byle było czysto i schludnie.
Nie jest mi łatwo.
Proszę więc i wysyłam Ci moje nadzieje jak listy.
Jesteś wszystkim co mam.
Napisz koniecznie.
Ta Druga
2 komentarze
CRM客戶管理系統整合
介紹肌膚保養系列中的活化液産品。