Ile razy zastanawiając się nad
projektami na życie zderzamy się ze ścianą, na której ktoś bardzo trwale
i z dużym wysiłkiem woli i rąk wydrapał, że tego czy owego robić nie
wypada? Osoby bardzo wrażliwe na krytykę i nie lubiące się wychylać z
szeregu, wiodą często życie według linijki schematu, który napisało
społeczeństwo. Nawet Ci z natury przekorni, często tłumaczą się ze
swoich wyborów, próbują się usprawiedliwiać, pokazać ogółowi, że mają
swoje ważne powody do tego, żeby żyć po swojemu.
projektami na życie zderzamy się ze ścianą, na której ktoś bardzo trwale
i z dużym wysiłkiem woli i rąk wydrapał, że tego czy owego robić nie
wypada? Osoby bardzo wrażliwe na krytykę i nie lubiące się wychylać z
szeregu, wiodą często życie według linijki schematu, który napisało
społeczeństwo. Nawet Ci z natury przekorni, często tłumaczą się ze
swoich wyborów, próbują się usprawiedliwiać, pokazać ogółowi, że mają
swoje ważne powody do tego, żeby żyć po swojemu.
Tak bardzo boimy się odtrącenia i bycia
łabędziem wśród stada kaczek, że dla świętego spokoju opuszczamy głowę i
pozwalamy, żeby nas wodzono za nos i dopisywano do listy tych, którzy
żyją nie według własnych pragnień, ale według oczekiwań innych.
łabędziem wśród stada kaczek, że dla świętego spokoju opuszczamy głowę i
pozwalamy, żeby nas wodzono za nos i dopisywano do listy tych, którzy
żyją nie według własnych pragnień, ale według oczekiwań innych.
„Nie wypada” jest zdaniem wytrychem,
który może zatruć każde życie. W wielu środowiskach nadal krzywo patrzy
się na samotną kobietę, która bez towarzystwa idzie do kina, albo
wyrusza w samotną podróż. Stereotypy żądzą naszym postrzeganiem innych i
formułowaniem opinii na ich temat: mama z dredami albo ogoloną na łyso
głową; zdaniem społeczności jest z dużym prawdopodobieństwem złą matką,
natomiast ta, która szarpie dziecko na przystanku, nie budzi prawie
żadnego zainteresowania.
który może zatruć każde życie. W wielu środowiskach nadal krzywo patrzy
się na samotną kobietę, która bez towarzystwa idzie do kina, albo
wyrusza w samotną podróż. Stereotypy żądzą naszym postrzeganiem innych i
formułowaniem opinii na ich temat: mama z dredami albo ogoloną na łyso
głową; zdaniem społeczności jest z dużym prawdopodobieństwem złą matką,
natomiast ta, która szarpie dziecko na przystanku, nie budzi prawie
żadnego zainteresowania.
W Warszawie, która jest miastem coraz
bardziej multikulturowym łatwiej jest żyć po swojemu – jednak małe
miasteczka, gdzie sennie przelewa się przez palce czas, nadal ekscytują
się opowieściami o dziwnych spodniach sąsiada, bezdzietności rodziny zza
ściany, pokręconych wyborach uczuciowych urzędniczki, czy tajemniczym
wyjeździe w dal pani, znanej z pocztowego okienka.
bardziej multikulturowym łatwiej jest żyć po swojemu – jednak małe
miasteczka, gdzie sennie przelewa się przez palce czas, nadal ekscytują
się opowieściami o dziwnych spodniach sąsiada, bezdzietności rodziny zza
ściany, pokręconych wyborach uczuciowych urzędniczki, czy tajemniczym
wyjeździe w dal pani, znanej z pocztowego okienka.
Jednym z najbardziej kuriozalnych
przykładów tego, co pewna część społeczeństwa wykluczyła z zakresu
czynności, które wypada robić w miejscach publicznych jest karmienie
piersią. Warszawskie metro uznało bilbordy z mamą i niemowlakiem przy
piersi za obsceniczne i gorszące. Paranoja gorąca jak lipcowy dzień.
przykładów tego, co pewna część społeczeństwa wykluczyła z zakresu
czynności, które wypada robić w miejscach publicznych jest karmienie
piersią. Warszawskie metro uznało bilbordy z mamą i niemowlakiem przy
piersi za obsceniczne i gorszące. Paranoja gorąca jak lipcowy dzień.
Wypada i nie wypada to nie są dobre
słowa przewodnie na życie. Tak długo jak nasze decyzje i wybory w
oczywisty sposób nie krzywdzą nikogo i nie łamią prawa i obyczajów – tak
długo powinniśmy słuchać przede wszystkim własnych wewnętrznych
przewodników, a nie ludzi, którzy nic o nas nie wiedząc, próbują nas
wpisać w ramy, które sami dla siebie uszyli.
słowa przewodnie na życie. Tak długo jak nasze decyzje i wybory w
oczywisty sposób nie krzywdzą nikogo i nie łamią prawa i obyczajów – tak
długo powinniśmy słuchać przede wszystkim własnych wewnętrznych
przewodników, a nie ludzi, którzy nic o nas nie wiedząc, próbują nas
wpisać w ramy, które sami dla siebie uszyli.
Wyjście poza schemat, otwarcie się na
pragnienia życia po swojemu, według potrzeb i uczuć jakie się w nas
budzą to uniwersalna i pewna droga, która prowadzi do codzienności
pełnej radości i nowych wyzwań. To także cudowny i skuteczny sposób na
to, aby uczyć nasze dzieci i innych ludzi nonkonformizmu – otwartości
na inność, wiary w siebie i dumy z tego, kim się w środku jest.
pragnienia życia po swojemu, według potrzeb i uczuć jakie się w nas
budzą to uniwersalna i pewna droga, która prowadzi do codzienności
pełnej radości i nowych wyzwań. To także cudowny i skuteczny sposób na
to, aby uczyć nasze dzieci i innych ludzi nonkonformizmu – otwartości
na inność, wiary w siebie i dumy z tego, kim się w środku jest.
Mam nadzieję, że w imię wypada / nie wypada, nie braknie nam odwagi, by to robić.
3 komentarze
Lubię to! 😉
napisał: julka_malamala 2011/07/12 22:49:33
A ja się coraz mniej boję, coraz mniej powinnam i coraz więcej wolności we mnie.
napisał: wildfemale 2011/07/13 15:22:55
gratulacje Wild!!
Wypada, tak trzeba, powinnaś, musisz, liczymy na ciebie… słyszałam je bardzo długo. Nie za długo jednak albo nie zbyt głośno bo karmiłam dziecko na dworcach, lotniskach, hipermarketach i parkach.
napisał: zyrafamonika 2011/07/19 23:45:39