Dorośli
zostając rodzicami biorą na siebie ważną misję. Pozostawmy sprawy
wychowawczo – pielęgnacyjne, a przejdźmy do mentalności i sposobu
postrzegania świata. Dzieci rodzą się z natury ufne, ciekawe i
przyjaźnie nastawione do ludzi. Potem widzą nas, dorosłych jak
traktujemy ten świat jak głodnego, straszliwego potwora, który tylko
wyciąga swoje brudne, ostre pazury w naszym kierunku. Słyszą, jak mówimy
źle o ludziach, oglądają wiadomości, w których katastrofa za
katastrofą, dowiadują się, że trzeba nade wszystko uważać, być
ostrożnym i przewidującym. Strach jest zaraźliwy jak ospa i nie
przechodzi w dwa tygodnie.
Nie
chciałabym aby moja córka wierzyła w świat czarno – biały; pastelowo
miałki, w którym zło jest tylko dekoracją, bo ono istnieje i nie ma co z
tym dyskutować. Potwory też są, ale czasami, jak na pięknej ilustracji
Piotra Sochy, można się do nich nawet przytulić. Kiedy przestajemy
spodziewać się po nich tego co najgorsze, nagle okazuje się, że za
straszną fasadą kryje się miękkie i dobre serce. A cała sztuka, to
oddzielić nasze projekcie od prawdziwego “złego”.
chciałabym aby moja córka wierzyła w świat czarno – biały; pastelowo
miałki, w którym zło jest tylko dekoracją, bo ono istnieje i nie ma co z
tym dyskutować. Potwory też są, ale czasami, jak na pięknej ilustracji
Piotra Sochy, można się do nich nawet przytulić. Kiedy przestajemy
spodziewać się po nich tego co najgorsze, nagle okazuje się, że za
straszną fasadą kryje się miękkie i dobre serce. A cała sztuka, to
oddzielić nasze projekcie od prawdziwego “złego”.
4 komentarze
To było parę dni temu, szłam sobie ulicą i nagle – nie wiem skąd – pojawiła mi się w głowie myśl o czekoladzie, potem mózg dopisał do tego hasło 'manufaktura czekolady' (być może widziałam gdzieś taki napis), a potem zdążyłam już zrobić tylko dwa kroki i nagle olśnienie: MANUFAKTURA RADOŚCI! Przeprowadzałam się parę miesięcy temu na inny komputer i wyleciała mi z głowy i z 'ulubionych' ta strona, i nagle wróciła do mnie pokrętnymi drogami, ucieszyłam się tak, że ojej 🙂 nie umiałam już doczekać się by wrócić do domu, poczytać, miałam do nadrobienia chyba trzy miesiące wpisów… cudowny to był wieczór czytania, cudowny 🙂 dobrze jest tu wrócić!
napisał: aniooool 2012/04/06 13:48:07
Witaj z powrotem, cieszę się że jesteś, pozdrawiam!!:)
Hey there! I could have sworn I’ve been to this website before but after browsing through some of the post I realized it’s new to me. Nonetheless, I’m definitely happy I found it and I’ll be book-marking and checking back often!
數據追蹤