Nasz mózg, chociaż najbardziej ze wszystkich organów podatny na zabiegi
matki ewolucji, w gruncie rzeczy jest tworem starym i skostniałym.
Reaguje instynktownie, wpływa na niego światło, dźwięk, zapach.
Dzienne
światło; słoneczne, po części także sztuczne; sprawia, że metabolizm
pracuje lepiej, a zmysły i energia wskakują na wyższy poziom. Dla
naszych pradawnych ośrodków energetycznych i neurologicznych spędzenie
całego dnia w pomieszczeniu jest równoznaczne ze spędzeniem go w
ciemności. To aktywuje obszary senności, wyłącza nam zasilanie i
kreatywność, sprawia, że snujemy się osowiali i sięgamy po dopalacze w
postaci czwartej kawy, czy piątej herbaty. Ale to nic nie daje.
Nie
zostaliśmy pomyślani jako istoty bojące się wiatru i kropel deszczu i
oglądające słońce zza szyby. Potrzebujemy tlenu; światła, zapachu
deszczu, mokrych dłoni, ciepła i zimna. Tak jak jedzenie karmi nas
podmuch wiatru, plusk wody odbijającej się o parapet, gorące promienie
słońca pieszczące przedramiona i kark. Minuta czy dwie raz na godzinę
raz na trzy, to niezbędne minimum. Wystarczy wyjść, odetchnąć, poczuć,
że świat żyje nie tylko w rytmie klawiatury komputera czy dzwoniących
jak oszalałe telefonów. Wystarczy poczuć, że się stoi na ziemi, że
światło dnia wnika w nasze ciało, że szarość i jasność miesza się nam w
żyłach z drobinkami krwi; wystarczy wiedzieć, wystarczy chwilę uważnie
być. Czasem wystarczy zmoknąć. Albo otworzyć okno. Wpuścić trochę
świata do środka; odetchnąć nim po czubki palców. I już energia płynie
inaczej, i już krew szybciej krąży.
3 komentarze
hm… i jakie to proste. Właściwie wszystko mamy w zasięgu naszych zmysłów. Wystarczy zechcieć to poczuć, zobaczyć, wniknąć i już poziom naszej energii się podnosi. Polecam obserwowanie i kontemplowanie procesów przyrody. Tam wszystko jest genialnie poukładane. Rośliny nie boją się zimna, wiatru, deszczu, słońca. Uczmy się, a przede wszystkim korzystajmy z tych zasobów.
napisał: Gość: La Mariposa, dpg211.neoplus.adsl.tpnet.pl 2012/05/17 15:44:25
wlasnie mam zamiar sie zebrac i isc poodychac:)
a moknac to ja lubie nawet bardzo:)
內容行銷