Gdyby pokusić się o nieco pewnie zbyt śmiałą społeczną diagnozę Polaków, na podstawie tego co widzimy na ulicach i w witrynach handlowych sklepów, to można by stwierdzić, że jesteśmy przede wszystkim narodem zadłużonym (banki na każdym rogu), pijącym (monopolowy na każdej ulicy) i chorym (aptek, NIE -jak na lekarstwo).
Może jest to pewne uproszczenie, ale jeśli się dobrze przyjrzeć naszym społecznym problemom i temu co nam w naszym mniemaniu stoi na drodze do radości życia, spełnienia, wzajemnej życzliwości – to wnioski byłyby za pewne zbliżone. Bieda, nałogi, próby rozwiązywania problemów przy pomocy rożnych “używek”, oraz stan zdrowia, czy samopoczucia, który pragniemy poprawić kolejną, reklamowaną w tv pigułką.
Ani się przeciwko temu nie buntuję, ani mnie to specjalnie nie dziwi. Każdy z nas dojrzewa w swoim tempie (niektórzy nie dojrzewają nigdy i to też jest ok) i każdy, na różnym etapie swojego życia zaczyna dostrzegać pewne związki między własną decyzją / sposobem myślenia – a tym jak się czuje, żyje i tym co go spotyka.
Żyjemy w micie – pisze Wojciech Eichelberger – w książce wywiadzie – który współtworzyła Beata Pawłowicz. W micie, który wymyśliła nam kultura i w tym, którzy stworzyliśmy sobie sami.
W starożytności mity kreowano, aby uporządkować świat, aby wytłumaczyć to co wymykało się tłumaczeniom. Zapewniały one poczucie bezpieczeństwa i pewnej stabilizacji. Tworzyły strefę komfortu i swoisty psychologiczny “kojec”, po którym można było się spokojnie poruszać bez obaw o to, że świat przerazi nas na śmierć. Dziś ta funkcja jest właściwie taka sama i także w tym samym celu, wierzymy w te wszystkie rzeczy, które sprzedaje nam komercyjna kultura. Mity zdejmują z nas odpowiedzialność. Sprawiają, że mówimy: “tak już jest i nic na to nie poradzę”.
Tylko czy mit mówi prawdę o życiu? Czy mit jest obiektywną wykładnią życia? Czy to w co wierzysz służy Tobie i twojemu rozwojowi? Czy zadajesz sobie pytania, czy rozumiesz swoje wybory? Czy widzisz związki? A może wcale nie chcesz ich widzieć?
Pytań jest mnóstwo, a odpowiedzi tylko w Tobie. Czemu o tym piszę? Bo wiem na pewno, że warto ich szukać.
7 komentarzy
Zaraz, dlaczego zaraz zadłużonym (banki), a nie np. bogatym (banki!)? Do aptek i monopolowych dołączyłabym kwiaciarnie: podczas mego pobytu w Polsce właśnie kwiaciarniom i aptekom na każdym rogu nie mogłam się nadziwić. Chorzy zadłużeni i zapici z uwielbieniem dla kwiatów? 😉
kwiaciarni jednak mniej 🙂 Co do banków, to Polacy mają raczej długi, a nie oszczędności.. przynajmniej tak z grubsza to wygląda w statystykach. U mnie w najbliższej dzielnicy, takiej dostępnej na pieszo, naliczyłam 3 kwiaciarnie, 8 aptek, 8 placówek bankowych 🙂 A monopolowych nie jestem w stanie policzyć, ale jest ich kilkanaście:)
Mity starozytne dozyly naszych czasow, bo mialy w sobie sile i reprezentowaly cos cennego, Dzisiejsze mity opieraja sie na 3 literach M: majatek, mamona i marnotractwo.
Kwiaciarni nigdy nie za duzo, apteki sa potrzebne, bo starym ludziom ciezko jest "czlapac" po lekarstwa. Banki tez spelniaja swoja role w spoleczenstwie, tylko zeby jeszcze nie okradaly tak nachalnie ludzi w potrzebie. Monopolowe zasilaja panstwo w gotowke, bo narod jest "pijacy i spragniony" ;-)) i wszyscy sa zadowoleni :-)))
Elizabeth, zgadzam się z moim anonimowym przedmówcą. pieniądz stał się bogiem. Ludzie są wewnętrznie bardzo samotni, żeby zagłuszyć tęsknotę za drugim człowiekiem piją, chorują, pożyczają. Trzeba szukać swego własnego mitu, że świat jest piękny sam w sobie, a miłość i przyjaźń są bezcenne…
Dlatego ja otworzę pierwszą w Opolu Czekoladziarnię 😀
奢華的乳霜面膜能讓肌膚變得更加澎潤。
~100 預防高危致癌的 HPV 16、18 型號 (可減低 70 患子宮頸癌的風險) ~100 減低引致生殖器官濕疣 (俗稱「椰菜花」) 的 HPV 6、11 型的感染 (可減低超過 90 患生殖器官濕疣的風險) HPV4合1子宮頸癌疫苗 Gardasil HPV病毒會感染人類的皮膚及黏膜,一般會透過性接觸及親密的皮膚接觸而受到感染,是一種男性與女性都可能感染的常見病毒。可感染身體各個部位的HPV超過100種,當中有部份的HPV類型可影響生殖器部位,導致生殖器疣(genital warts) 、子宮頸細胞異常(abnormal cervical cells) ,甚至子宮頸癌 (cervical cancer)。 4合1 HPV 子宮頸癌疫苗,覆蓋4種高危HPV病毒:6、 11、16及18型(約70的子宮頸癌由HPV16和HPV18病毒引致),有助預防子宮頸癌、外陰癌、陰道癌及生殖器官濕疣