Czasem jest w życiu tak, że zaprze się, zatnie i za nic nie chce iść do przodu. Wtedy najbardziej przydaje się cierpliwość, ale przecież to tylko łatwo powiedzieć… Jak nie ulec zniechęceniu i nie załamać się? Skąd wziąć tą mityczną cierpliwość?
Jak rośnie bambus?
Oczekiwanie, to nie jest czas, gdy nic się nie dzieje
Zawsze się dzieje, chociaż czasem tego po prostu nie widać. Dzieje się w świecie, dzieje się w Tobie. To nie jest także czas, gdy nic się nie robi.Takie aktywne oczekiwanie, pełne życia i działania, to jest prawdziwe wyzwanie.
Wiele rzeczy: dobrych i złych, pojawia się z pozoru niespodziewanie. Choroba, która kiełkowała latami, a przecież od dawna coś kuło, szczypało, ale łatwiej było machnąć ręką i powiedzieć: “to nic”. Związek, który rozsypał się z dnia na dzień, ale kulał miesiącami, tylko klapki na oczach nie pozwalały dostrzec prawdy.
To nasze “nie dzieje się”, to są najczęściej miliony nano ruchów, których nie widać gołym okiem, ale którym nie sposób zaprzeczyć. Ona nas przybliżają do celu. To one poprzedzają każdy milowy krok.
Co ludzie widzą, gdy myślą o sukcesie? Tylko to co błyszczy. Tymczasem to nie wszystko. Rysunek góry: cc by: Philippe Put |
Sukces z dnia na dzień wymaga 10 lat przygotowań
Wizja sukcesu, który pojawia się nagle, absolutnie niespodziewanie, jest tak samo prawdziwa jak bajka o Kopciuszku. Każdy wirtuoz musiał kiedyś ćwiczyć gamy, a każdy biegacz, zanim pokonał maraton i samego siebie musiał się spocić przy pierwszych 10 km, które prawie odebrały mu życie.Nasionko, które czeka pod ziemią na właściwy moment nie tkwi tam bez powodu.
Tak samo jest z nami.
Więc kiedy twój rozum znów rzuci Cię na łopatki i krzyknie niczym dziecko: “CHCĘ, CHCĘ, NATYCHMIAST!”, to nie złość się i nie załamuj. Uśmiechnij się, przytul gówniarza i pomyśl, że póki masz nadzieję, to nic jeszcze nie jest stracone.
Nie bądź samolub, podaj dalej 🙂
Dziękuję!
NIE PRZEGAP!
“Następne 180 dni wdzięczności” – start przedsprzedaży nowego dziennika wdzięczności!
20 komentarzy
Świetne to porównanie z bambusem 🙂 Biologia jest jednak zaskakująca i pełna cudownych tajemnic, życie również. Piękny tekst 🙂
jak zwykle mądre i wyjątkowe i zawsze …..w punkt !!!!!!!
Kojące.
uśmiechnij się i przytul gówniarza 🙂 dzięki… już mi lepiej, bo dzisiaj gówniarz przeginał wyjątkowo…
przytulam i ja 🙂
Dziękuję za ten post, bo u mnie tak jest od dwóch lat… niby nic się nie dzieje. Mam nadzieję, że w końcu się zadzieje. Poza tym tez hoduje bambusy, mam już cały lasek w doniczce (serio :)), a pojawiły się gdy miałam je wyrzucić 😛 więc być może dzisiaj spojrzę na nie czulszym okiem 🙂
U mnie zacięło się i stoi…..jak długo jeszcze ? 🙁
Hmmm… Tak jak w "Sile Spokoju". Scena w parku… czy aby na pewno nic się nie dzieje? 🙂
Małgosiu, dziękuję za ten tekst. Szarpię się z myślami, że stanęłam i nie robię kroku dalej – stoję w miejscu. Po przeczytaniu Twojego tekstu, wiem, że tak nie jest. Może potrzebuję trochę czasu, by jak bambus ruszyć dalej. ania
Mądrę słowa. Dają pozytywa 🙂
Regina Brett napisała tak w którejś ze swoich książek – że życie zamiera spowite mgłą i śniegiem. To czas zapuszczania korzeni, opadania liści, czekania na wiosnę – jakkolwiek to nazwać. Zima też jest potrzebna. Trzeba ją przetrwać. A na pewno przez jej czas można się cieszyć czymś dla niej typowym – choćby to były tylko długie wieczory, zasypane ścieżki i kraczące na ośnieżonych sosnach wrony….. Wszystko ma swój smak.
…gówniarza… 😀 Spośród wszystkich blogów Ciebie lubię czytać najbardziej 🙂
Super, że to piszesz. Naprawdę bardzo ciekawy blog.
Mój bambus się póki co zahibernował i ani rusz. Czekam wobec tego ucząc się cierpliwości i wyrozumiałości dla siebie.
Moj bambus wyrosl juz piec lat temu, ale przedtem dlugo musialam go pielegnowac nie wiedzac, czy kiedys w koncu wyrosnie. Teraz tez mam pare bambusow w hibernacji i czekam cierpliwie je pielegnujac, az w koncu sie wybija na swiat…
Małgosiu, świetny tekst. Dla mnie bardzo na ten moment, dziękuję 🙂 Uwielbiam Twoje pióro! Po prostu płynie się przez tekst 🙂 Pozdrówki serdeczne 🙂
Tego mi dzisiaj potrzeba… 😉
My partner and I absolutely love your blog and find almost all of your post’s to be just what I’m looking for. Would you offer guest writers to write content for you? I wouldn’t mind composing a post or elaborating on a lot of the subjects you write regarding here. Again, awesome web site!
Please let me know if you’re looking for a article writer for your site. You have some really great articles and I think I would be a good asset. If you ever want to take some of the load off, I’d really like to write some content for your blog in exchange for a link back to mine. Please blast me an email if interested. Kudos!
搜尋引擎優化