„Jakie
jest podstawowe pożywienie duszy? Niektóre kobiety do życia potrzebują
powietrza, nocy, światła, słońca, drzew. Inne karmią się tylko słowami,
papierem, książkami. Niektóre muszą skakać, giąć się i biec, bo ich
dusza łaknie tańca. Jeszcze inne tęsknią tylko za spokojem w cieniu
drzew.”
jest podstawowe pożywienie duszy? Niektóre kobiety do życia potrzebują
powietrza, nocy, światła, słońca, drzew. Inne karmią się tylko słowami,
papierem, książkami. Niektóre muszą skakać, giąć się i biec, bo ich
dusza łaknie tańca. Jeszcze inne tęsknią tylko za spokojem w cieniu
drzew.”
Clarissa Pinkola Estees “Biegnąca z wilkami”
Większość
ludzkich nieszczęść, depresji, niespełnienia, smutku, poczucia klęski i
drętwoty emocjonalnej wynika z głodu… duszy. Karmiąc ciało, zapominamy o
tym, że nie żyjemy tylko tym co wpada do naszego żołądka, ale potrzeba
nam także czegoś więcej: spełnienia, które dla każdego jest czymś innym.
ludzkich nieszczęść, depresji, niespełnienia, smutku, poczucia klęski i
drętwoty emocjonalnej wynika z głodu… duszy. Karmiąc ciało, zapominamy o
tym, że nie żyjemy tylko tym co wpada do naszego żołądka, ale potrzeba
nam także czegoś więcej: spełnienia, które dla każdego jest czymś innym.
Wydaje
mi się, że z jednej strony to coś co nazywamy „życiem duchowym” zanika.
Rozglądam się wokół siebie i kiedy patrzę w oczy śpieszących się ludzi,
wątpię, że karmią się czymkolwiek poza światem materialnym. Nawet jeśli
łapią w tym pędzie cokolwiek duchowego, jakąś kulturę, religię,
medytację; to obawiam się , że jest to takiej samej jakości jak “junk
food” rodem z Mc Donalda.
mi się, że z jednej strony to coś co nazywamy „życiem duchowym” zanika.
Rozglądam się wokół siebie i kiedy patrzę w oczy śpieszących się ludzi,
wątpię, że karmią się czymkolwiek poza światem materialnym. Nawet jeśli
łapią w tym pędzie cokolwiek duchowego, jakąś kulturę, religię,
medytację; to obawiam się , że jest to takiej samej jakości jak “junk
food” rodem z Mc Donalda.
Z
drugiej strony, świat emocji i duszy nigdy nie był tak łatwo dostępny.
Nigdy tak wielu ludzi nie korzystało z różnych form doskonalenia:
pomocy psychologów, poradników, warsztatów itp. Można mieć na ten temat
różne opinie; są dobre i złe, ale moim zdaniem, to czego nam najbardziej
w życiu duchowym brakuje, najczęściej możemy dać sobie wyłącznie my
sami. Zewnętrzny świat może nam pomóc, zainspirować, popchnąć ku
zmianom, zachęcić i wesprzeć – ale głównej pracy, jaka jest do
zrobienia, nikt za nas nie wykona. Nie ma tak, że siądziemy, posłuchamy,
poświęcimy tydzień na warsztat, wydamy 1000 zł na dobrego terapeutę, a
cała reszta spłynie na nas jak cudowne oświecenie – opromieni i
rozwiąże wszystkie problemy.
drugiej strony, świat emocji i duszy nigdy nie był tak łatwo dostępny.
Nigdy tak wielu ludzi nie korzystało z różnych form doskonalenia:
pomocy psychologów, poradników, warsztatów itp. Można mieć na ten temat
różne opinie; są dobre i złe, ale moim zdaniem, to czego nam najbardziej
w życiu duchowym brakuje, najczęściej możemy dać sobie wyłącznie my
sami. Zewnętrzny świat może nam pomóc, zainspirować, popchnąć ku
zmianom, zachęcić i wesprzeć – ale głównej pracy, jaka jest do
zrobienia, nikt za nas nie wykona. Nie ma tak, że siądziemy, posłuchamy,
poświęcimy tydzień na warsztat, wydamy 1000 zł na dobrego terapeutę, a
cała reszta spłynie na nas jak cudowne oświecenie – opromieni i
rozwiąże wszystkie problemy.
Uważne
życie: wsłuchiwanie się w potrzeby duszy i ciała; cisza, w której
jesteśmy w stanie się zatrzymać bez przerażenia czy onieśmielenia samym
sobą – to taki dziki las, pełen jam, złamanych drzew i jaskiń gdzie
kryją się prawdziwe skarby i odpowiedzi na pytania, które kołaczą się w
nas, czasem bez sensu; bez odpowiedzi. To co się tam znajduje może nas
na początku przerazić: w końcu instynktownie dążymy do światła, a zdarza
się , że napotykamy tam ciężki, nieprzemakalny mrok, który skutecznie
nas odstrasza i zatrzymuje w drodze do rozwoju. Cała sztuka w tym, aby
przez ten pierwszy strach przejść: rozproszyć go i zobaczyć co kryje się
za nim – co się z niego wyłania – posprzątać w nim; w sobie i
dowiedzieć się co się za nim kryje. Ta wiedza wyzwala i uszczęśliwia – a
co najważniejsze daje wiedzę o tym jak dalej żyć.
życie: wsłuchiwanie się w potrzeby duszy i ciała; cisza, w której
jesteśmy w stanie się zatrzymać bez przerażenia czy onieśmielenia samym
sobą – to taki dziki las, pełen jam, złamanych drzew i jaskiń gdzie
kryją się prawdziwe skarby i odpowiedzi na pytania, które kołaczą się w
nas, czasem bez sensu; bez odpowiedzi. To co się tam znajduje może nas
na początku przerazić: w końcu instynktownie dążymy do światła, a zdarza
się , że napotykamy tam ciężki, nieprzemakalny mrok, który skutecznie
nas odstrasza i zatrzymuje w drodze do rozwoju. Cała sztuka w tym, aby
przez ten pierwszy strach przejść: rozproszyć go i zobaczyć co kryje się
za nim – co się z niego wyłania – posprzątać w nim; w sobie i
dowiedzieć się co się za nim kryje. Ta wiedza wyzwala i uszczęśliwia – a
co najważniejsze daje wiedzę o tym jak dalej żyć.
Idzie
lato, urlopy. Fajnie byłoby zrobić sobie wolne od świata;
niekoniecznie z tabunem ludzi wokół; może w samotności, w ogrodzie,
niekoniecznie bardzo daleko stąd. Usiąść i zastanowić się co karmi naszą
duszę, co jest moim największym smutkiem, głodem, potrzebą? Dać sobie
to czego nam najbardziej na co dzień brakuje, nauczyć się tego
obdarowywania i zabrać ze sobą – nie tylko na kolejne wakacje , ale
także na cały rok. Aby być bardziej promiennym, sytym życiem, radosnym i
spełnionym. Czego sobie i Wam na to lato życzę.
lato, urlopy. Fajnie byłoby zrobić sobie wolne od świata;
niekoniecznie z tabunem ludzi wokół; może w samotności, w ogrodzie,
niekoniecznie bardzo daleko stąd. Usiąść i zastanowić się co karmi naszą
duszę, co jest moim największym smutkiem, głodem, potrzebą? Dać sobie
to czego nam najbardziej na co dzień brakuje, nauczyć się tego
obdarowywania i zabrać ze sobą – nie tylko na kolejne wakacje , ale
także na cały rok. Aby być bardziej promiennym, sytym życiem, radosnym i
spełnionym. Czego sobie i Wam na to lato życzę.
4 komentarze
Piękne życzenia na lato 🙂
napisał: renniekarnacja 2010/05/24 21:28:52
Właśnie na takie wakacje co roku czekam… z dala od konglomeracji i tłumów:) Kiedy wszystkich ciągnie do zatłoczonych Międzyzdrówjów uciekamy z małżem w pustkowia jeśli to tylko możliwe. W ciągu roku za duży wokół nas harmider i wariactwo. Codzienne przebywanie z ludźmi straszliwie męczy i powoduje że mózg domaga się wyciszenia i spokoju:)
napisał: ses-ame 2010/05/25 11:42:25
Malgosiu, na Twoim blogu zawsze znajduje odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Dziekuje, ze piszesz !
大部份曾經生育或經歷更年期的女性都會面臨私密深處及外觀鬆弛問題,不單會影響自信心和伴侶的親密體驗,更有機會造成容易積菌及尿滲等健康問題。全港首部 Venus Fiore閨密儀 RF射頻 私密緊緻療程 專門針對私密各處包括陰道、陰唇及陰阜的專用治療頭,全面改善鬆弛問題;每個治療頭均採用一次性即棄治療蓋,確保衛生。還有ATC自動控溫綜合系統,讓療程的治療溫度被有效監控,療程自然更安全、更有效達至預期效果。全港首部 Venus Fiore閨密儀 RF射頻 私密緊緻療程Venus Fiore集中為女性私密之處提供最到位的呵護,專注重整陰道健康、收緊鬆弛陰唇和改善陰阜肥大問題。關鍵在於Venus Concept的王牌─糅合多極射頻與磁力脈衝的(MP)2磁頻專利技術,發揮提升細胞活躍度、重塑同時增加膠原蛋白、刺激毛細血管新生等作用,達至調整陰道濕潤度、pH值的效果,更重要的是顯著改善陰道彈性,使其回復年輕狀態。