Padło i na mnie. Blogowe łańcuszki
bywają bardzo sympatyczne, ale i odrobinę męczące. Jednak ponieważ za
oknem i w mojej głowie trochę sezon ogórkowy, wena kapryśna jak lipiec
tego roku, to dam się wciągnąć do zabawy.
bywają bardzo sympatyczne, ale i odrobinę męczące. Jednak ponieważ za
oknem i w mojej głowie trochę sezon ogórkowy, wena kapryśna jak lipiec
tego roku, to dam się wciągnąć do zabawy.
Zasady:
1. Umieścić u siebie link do bloga osoby, od której dostaliśmy nominację.
2. Wkleić logo akcji na swojego bloga.
3. Napisać 7 ciekawostek o sobie.
4. Nominować kolejne osoby i poinformować je o tym, pisząc odpowiedni komentarz.
Za zaproszenie dziękuję serdecznie Aeidenn, którą można znaleźć na http://kiddie.blox.pl/html 🙂
Zacznijmy poważnie:
1) Podobno miałam być chłopcem –
podobno również mogło mnie nie być. Moja mama w 6 miesiącu ciąży
przeszła operację usunięcia torbieli, która osiągnęła onegdaj moje
rozmiary i chyba chciała mnie przerosnąć. Nie dałam się, pokazałam, że
nie ze mną takie numery, torbiel wycieli, ja zostałam i może dlatego
jestem taka twarda?!
podobno również mogło mnie nie być. Moja mama w 6 miesiącu ciąży
przeszła operację usunięcia torbieli, która osiągnęła onegdaj moje
rozmiary i chyba chciała mnie przerosnąć. Nie dałam się, pokazałam, że
nie ze mną takie numery, torbiel wycieli, ja zostałam i może dlatego
jestem taka twarda?!
2) Przez 6 lat uczęszczałam do
szkoły muzycznej, gdzie grałam na flecie poprzecznym. Bardzo
dystyngowany instrument – z perspektywy czasu widzę niestety, że nie
bardzo mi pasował.
szkoły muzycznej, gdzie grałam na flecie poprzecznym. Bardzo
dystyngowany instrument – z perspektywy czasu widzę niestety, że nie
bardzo mi pasował.
3) Podobno jestem osobą, która
słucha rad – ale nigdy się do nich nie stosuje. Słucha, oczywiście przez
grzeczność; chociaż z tym też różnie bywa.
słucha rad – ale nigdy się do nich nie stosuje. Słucha, oczywiście przez
grzeczność; chociaż z tym też różnie bywa.
4) Mieszkałam do tej pory w
czterech różnych miastach, Radomsku, gdzie się urodziłam, Wrocławiu,
gdzie studiowałam i Namysłowie. Od kilku lat mieszkam w Warszawie,
ale nie powiedziałam w tym temacie jeszcze ostatniego słowa. Myślę, że
moje pokręcone drogi, mogą mnie zapędzić jeszcze tu i tam.
czterech różnych miastach, Radomsku, gdzie się urodziłam, Wrocławiu,
gdzie studiowałam i Namysłowie. Od kilku lat mieszkam w Warszawie,
ale nie powiedziałam w tym temacie jeszcze ostatniego słowa. Myślę, że
moje pokręcone drogi, mogą mnie zapędzić jeszcze tu i tam.
5) Mam trójkę rodzeństwa: każde z nas mieszka w innym mieście – a siostra ( Mila, całus dla Ciebie) – poza Polską
A mniej poważnie:
6) Jestem wielką admiratorką kawy i
czekolady – rytuał parzenia kawy dopadł mnie ostatnio z bezlitosną
siłą za sprawą mojej przyjaciółki Kasi ( Kasiu, całusy dla Ciebie, F. i
Zuzi) Rano mielę niezbędną porcję czarnych jak piekło ziarenek,
spieniam mleko, parzę aromatyczny napar – a potem siedzę i kontempluję
zapach, smak i kolor. Polecam !
czekolady – rytuał parzenia kawy dopadł mnie ostatnio z bezlitosną
siłą za sprawą mojej przyjaciółki Kasi ( Kasiu, całusy dla Ciebie, F. i
Zuzi) Rano mielę niezbędną porcję czarnych jak piekło ziarenek,
spieniam mleko, parzę aromatyczny napar – a potem siedzę i kontempluję
zapach, smak i kolor. Polecam !
7) Podobno trochę ze mnie „petit
bourgeois”. Lubię otaczać się pięknymi rzeczami, używać dobrych
kosmetyków, jeździć na wakacje w piękne miejsca. Lubię mieć pieniądze i
je wydawać na przyjemności. Z wiekiem jest coraz gorzej: już raczej
nie dla mnie wakacje pod namiotem.
bourgeois”. Lubię otaczać się pięknymi rzeczami, używać dobrych
kosmetyków, jeździć na wakacje w piękne miejsca. Lubię mieć pieniądze i
je wydawać na przyjemności. Z wiekiem jest coraz gorzej: już raczej
nie dla mnie wakacje pod namiotem.
Nie nominuję nikogo, ktoś w końcu musi
łańcuszki przerywać, ale jeśli ktoś z Was ma ochotę podzielić się ze
mną swoimi tajemnicami ( np. Sowa, Ojciec KK, Wild, Anita, ZUZA, ) to
zostawiam na to miejsce w komentarzach!
łańcuszki przerywać, ale jeśli ktoś z Was ma ochotę podzielić się ze
mną swoimi tajemnicami ( np. Sowa, Ojciec KK, Wild, Anita, ZUZA, ) to
zostawiam na to miejsce w komentarzach!
4 komentarze
Dziękuję za zaproszenie, ale ja nie nadaję się do łańcuszków:)
napisał: ojciec.karmiacy 2011/08/03 20:28:49
Mi się pierwszy raz przydarzył taki łańcuszek, ale stwierdziłam, że jest dość sympatyczny. Stąd zaproszenie. Ale niezobowiązujące:))
napisał: aeidenn 2011/08/04 09:18:42
tak myślalam, dlatego zaproszenie niezobowiązujące:) pozdrowienia!
sympatyczny jak najbardziej – nie poczułam się zmuszona, bardziej wyróżniona:) don't worry:)
快速清潔,保濕明亮又清爽,真正的肌淨是連指間都感受到的晶瑩光滑!