Tak jak trzy i dwa lata temu, zrobiłam podsumowanie. Koniec grudnia, to zawsze taki czas – czas wyjątkowy i płaski, w którym widać jak na dłoni to co było, to co się udało i to czego nie zdołaliśmy dotrzymać.
Lubię myśleć o życiu jako o procesie. Wtedy wszystko to co nam się przydarza jest po coś, przypadki nabierają ciała nieprzypadkowości i świat jawi się miejscem może nie do końca zrozumiałym, ale przynajmniej sensownym. A sensu na co dzień potrzeba nam nie mniej niż tlenu.
Mogłabym Wam napisać dziś bardzo wiele słów. Ale tak naprawdę słowa królują tu przez cały rok. Dlatego dajmy im odpocząć. Niech się szykują na nowe dni i miesiące, niech zwierają szyki – bo przecież wiele ich jeszcze padnie i wierzę – będą to słowa pełne znaczenia. Słowa, które wiele zmieniają, bywa, że zmieniają wszystko.
Zebrałam fotografie z całego roku. Te ważne i te tylko śmieszne. Te dobre i te, które niosą dobre wspomnienia. Kamyczki z mojego koszyka, kwiatki z bukietu, którym jest życie. Zostawiam Was z nimi i zachęcam do własnych podsumowań. Coś się zaczyna, coś się kończy.. Jak co roku.
Szczęśliwego:)! Jak zawsze!
11 komentarzy
W starym roku wiele się wydarzyło. Nowy rok będzie to kontynuował, a jednak będzie nowy. Lubię wychodzić ze starego i wchodzić w nowe.
Nowego przed duże N dla WAS 🙂
Nowe jest zawsze nadzieja na dobre, ciekawe przezycia. Szczesliwego nowego roku.
Nika
Buziaki!
Zamiast coś zrobić pożytecznego to ja siedzę i Twoje zdjęcia oglądam;)
Gosia, dla Ciebie one mają wartość emocjonalną, ja patrzę na nie z innej strony i najbardziej podobają mi się: to z kieliszkiem (co tam w nim jest?), kubkiem i Wy dwie na drodze w lesie:)
I pierwsze też bardzo fajne:)
Do zobaczenia w nowym dobrym roku!
w kieliszku było wino, ale jakie??? nie pamiętam.. to w drodze, takie trochę symboliczne, tez je bardzo lubię 🙂 Do zobaczenia! Serdeczności!
A ja tak czułam, że będzie fotograficznie – już w poprzednim roku podobała mi się ta forma podsumowania roku, ale znowu w tym roku nie udało się mi – może później znajdę czas, a może za rok?
Dziękuję za wszystkie słowa i obrazy 2013 🙂 I z góry dziękuję za wszystkie w Nowym 2014 🙂
Wszystkiego dobrego!
Agpela, trzymaj się 🙂 Dobrych dni!
Elizabeth: Małgosiu, zaczęłam czytać Twój blog w tym roku i zadomowiłam się:) czerpię z niego duuużo. Dzięki. Do siego roku ;))))
:))) cieszę się!
Zdjęcia są śliczne. Wszystkie !
Ale to z ulami ….oczarowało, zaczarowało, wprawiło w osłupienie i w zachwyt.OBŁĘDNE.
Dziękuję, że jesteś, uczysz (ale nie pouczasz) otwierasz oczy, inspirujesz….
Pozdrawiam ciepło i niech Ci się piękni dzień po dniu w tym Nowym Roku.
Cedra.