Gdyby nie one, można by usiąść w kucki nad rzeką życia i żywić się wyłącznie tym, co przypływa do stóp: metaforycznie rzecz ujmując: żyć, ale zupełnie obok życia. One są tym co nas ciągnie w górę, pompują balon, który nas niesie, sprawiają, że ogród naszego losu wzrasta i rodzi niesamowite owoce.
Bez marzeń jesteśmy jałowi. Puści w środku. Ta pustka to żadna łaska, chociaż znajdziecie takich, którzy powiedzą, że najbezpieczniej jest niczego nie pragnąć. Ta pustka to przekleństwo.
Gdyby nie marzyciele, ludzie, którym się chciało odważyć na to, by sięgać niemożliwego, dalej siedzielibyśmy w jaskini. Koło, wóz, topór, rakieta, twoja komórka i pierścionek, który nosisz na palcu, to wszystko wymyślili marzyciele. Ci, którym się chciało. Ci którzy aktywnie wpływali na swoje życie i dążyli tam, gdzie innym nawet nie śniło się zaglądać.
Mądrzy mówią, że marzenia się nie spełniają. Bo marzenia się spełnia. Zaczyna się od pielęgnowania myśli, buduje w sobie przestrzeń, w której mają możliwość i czas na to, aby wzrastać, potem podlewa się je wiarą i nadzieją, przycina lub ochrania każdy listek jeśli tak trzeba. A nade wszystko działa się i szuka. Z bierności rodzi się bierność, w bezruchu, można raczej umierać, a nie żyć.
Nie o wszystkim i nie wszędzie warto mówić. Marzeniami dzielmy się ostrożnie, najlepiej z tymi, którzy je rozumieją i którzy mają w sobie wolę do tego aby wspierać, a nie oceniać. Nasza wewnętrzna kruchość nie zawsze dźwignie ciężar bezlitosnej krytyki. Ocena nie zawsze jest konstruktywna czy oparta na faktach, czasami bazuje na zwykłej złośliwości, niewiedzy czy ludzkiej zazdrości.
Spełnianie marzeń, choćby tych o pięknych wakacjach, warto zacząć od mapy marzeń. Jutro i w niedzielę, można ją przygotować ze mną. Zapraszam na Żoliborz i do Białegostoku:) Szczegóły tutaj.
Do zobaczenia!
Foto: tumblr
2 komentarze
輕盈卻奢華的凝霜能每晚幫助明顯緊實、拉提並雕塑線條。
WordPress 設計開發