Dzieci kiedy przychodzą na świat są
maleńkie – ale wbrew tej kruchości i delikatności – zajmują w rodzinnej
przestrzeni bardzo dużo miejsca. Mieszkania wypełniają się stosem
zabawek, każdy kąt zadomawia nowy przedmiot, kuchenne szafki zamieszkują
kolorowe miseczki i butelki, spiżarka zaopatrza się w baterię puszek i
słoiczków, a szafy z tygodnia na tydzień bardziej trzeszczą w szwach.
maleńkie – ale wbrew tej kruchości i delikatności – zajmują w rodzinnej
przestrzeni bardzo dużo miejsca. Mieszkania wypełniają się stosem
zabawek, każdy kąt zadomawia nowy przedmiot, kuchenne szafki zamieszkują
kolorowe miseczki i butelki, spiżarka zaopatrza się w baterię puszek i
słoiczków, a szafy z tygodnia na tydzień bardziej trzeszczą w szwach.
Tymczasem do życia potrzebujemy przestrzeni.
W chaosie i zamęcie przedmiotów jest coś
z wojennego zgiełku pola bitwy, jest strach o własne terytorium, o
wewnętrzny ład, jest jakaś nutka niepokoju o siebie.
z wojennego zgiełku pola bitwy, jest strach o własne terytorium, o
wewnętrzny ład, jest jakaś nutka niepokoju o siebie.
Czy przedmioty odbierają nam tlen? W
dosłownym sensie oczywiście nie; ale nagle kiedy zrobimy miejsce na
pustkę, kiedy odkopiemy się spod sterty rzeczy, które zalegają czasem
bez sensu i celu– to zaczynamy oddychać lżej i czuć się lepiej.
dosłownym sensie oczywiście nie; ale nagle kiedy zrobimy miejsce na
pustkę, kiedy odkopiemy się spod sterty rzeczy, które zalegają czasem
bez sensu i celu– to zaczynamy oddychać lżej i czuć się lepiej.
Posiadanie jest bagażem przyjemnym – ale jednak trzeba go nieść.
Mój dom odkąd mieszka w nim dziecko,
również rozchodzi się w szwach. Tym większą radość wywołał więc u mnie
fakt, że zyskałam dziś rano jeden wolny kąt. Meble, które w nim stały
znalazły drugi dom. Obchodzę tę nową przestrzeń jak kot – ostrożnie, na
palcach. Zagarniam pustkę, która wychynęła z chaosu –bardzo mi z nią
dobrze i twórczo.
również rozchodzi się w szwach. Tym większą radość wywołał więc u mnie
fakt, że zyskałam dziś rano jeden wolny kąt. Meble, które w nim stały
znalazły drugi dom. Obchodzę tę nową przestrzeń jak kot – ostrożnie, na
palcach. Zagarniam pustkę, która wychynęła z chaosu –bardzo mi z nią
dobrze i twórczo.
I oddycha się jakby lżej..
4 komentarze
Teraz tylko należy uważać, żeby jej za szybko nie zapełnić;)
napisał: sowa_nie_sowa 2011/03/29 20:00:44
nie mam wielkich złudzeń Sowo::) ale chociaż tak na trochę fajnie:)
網站地圖
讓你找回肌膚彈性,在4週內,幫助修護真皮柔軟度,重建彈性與緊實肌膚。