Przeszłość, nasza prywatna życiowa
historia jest jak książka, w której zapisujemy nie tylko zdarzenia i
chwile, ale przede wszystkim uczucia, doznania i piętno jakie na nas
odciska to co już było. Błędem jest życie przeszłością – nie można
jednak jej tak zwyczajnie zaprzeczyć, udawać że jej nie było,
hipnotyzować myśli, żeby kręciły się z dala od tego czego nie chcemy
pamiętać i co nas uwiera. Jeśli chcemy żyć szczęśliwie, pogodnie i z
codzienną radością, najważniejsze dla nas powinno być tu i teraz – ale z
szacunkiem i zrozumieniem tego co było i z nadzieją na to co jeszcze
będzie.
historia jest jak książka, w której zapisujemy nie tylko zdarzenia i
chwile, ale przede wszystkim uczucia, doznania i piętno jakie na nas
odciska to co już było. Błędem jest życie przeszłością – nie można
jednak jej tak zwyczajnie zaprzeczyć, udawać że jej nie było,
hipnotyzować myśli, żeby kręciły się z dala od tego czego nie chcemy
pamiętać i co nas uwiera. Jeśli chcemy żyć szczęśliwie, pogodnie i z
codzienną radością, najważniejsze dla nas powinno być tu i teraz – ale z
szacunkiem i zrozumieniem tego co było i z nadzieją na to co jeszcze
będzie.
Dzieciństwo, ten pierwszy okres, w
którym kształtuje się człowiek – rzadko bywa czasem rajskim i słodkim.
Szacuje się, że ponad połowa Polaków dorastała w rodzinach
dysfunkcyjnych: z moich doświadczeń wynika, że ta liczba waha się nawet
w okolicach 70 – 80 %. Przemoc emocjonalna i fizyczna, alkohol,
emocjonalny chłód, czy przesadna, granicząca z obsesją miłość – to nie
są problemy zarezerwowane dla czarnych ulic złych dzielnic, ani
blokowisk o tysiącu klatek. Zdarzają się wszędzie i sprawiedliwie dzielą
między rodziny tzw. inteligentów i prostych robotników. Niechlubne
pierwsze miejsce zajmuje w tym pochodzie nieszczęść alkohol i
nadużywający go członkowie rodziny. Spróbujcie zrobić test w środowisku,
które jako tako sobie ufa i jest skłonne do szczerości, a ze
zdziwieniem stwierdzicie, że większość z osób, które zdobędą się na
wyznanie powie, że ich ojciec, matka, dziadek, brat lub inna bliska
osoba miał lub ma problem z tą najpopularniejszą chyba polska używką.
Bycie dorosłym dzieckiem alkoholika, jest znanym psychologicznie
terminem – ale mało dorosłych z taką przeszłością szuka pomocy i widzi w
niej powód dzisiejszych nieszczęść i kłopotów. DDA mają trudności z
przeprowadzeniem swoich zamiarów do końca, kłamią, gdy równie dobrze
mogłyby powiedzieć prawdę, mają kłopot z rzeczowym osądem siebie i
innych, z przeżywaniem radości i z zabawą, bywają śmiertelnie poważne,
mają trudności z nawiązywaniem bliskich kontaktów i okazywaniem uczuć,
bezustannie poszukują potwierdzenia i uznania, myślą, że różnią się
diametralnie od innych, są nadmiernie odpowiedzialne albo całkowicie
nieodpowiedzialne, bywają lojalne, nawet gdy druga strona na to nie
zasługuje, często same wiążą się z osobami o alkoholowym problemie,
albo żyją na granicy nałogu. Najgorszy jednak w tym całym nieszczęściu
jest wstyd – który wbrew logice i sprawiedliwości umiejscawia się w
sercach i umysłach DDA zamiast po drugiej, rzeczywiście winnej stronie,
która to nierzadko ma się naprawdę czego wstydzić i czego żałować.
którym kształtuje się człowiek – rzadko bywa czasem rajskim i słodkim.
Szacuje się, że ponad połowa Polaków dorastała w rodzinach
dysfunkcyjnych: z moich doświadczeń wynika, że ta liczba waha się nawet
w okolicach 70 – 80 %. Przemoc emocjonalna i fizyczna, alkohol,
emocjonalny chłód, czy przesadna, granicząca z obsesją miłość – to nie
są problemy zarezerwowane dla czarnych ulic złych dzielnic, ani
blokowisk o tysiącu klatek. Zdarzają się wszędzie i sprawiedliwie dzielą
między rodziny tzw. inteligentów i prostych robotników. Niechlubne
pierwsze miejsce zajmuje w tym pochodzie nieszczęść alkohol i
nadużywający go członkowie rodziny. Spróbujcie zrobić test w środowisku,
które jako tako sobie ufa i jest skłonne do szczerości, a ze
zdziwieniem stwierdzicie, że większość z osób, które zdobędą się na
wyznanie powie, że ich ojciec, matka, dziadek, brat lub inna bliska
osoba miał lub ma problem z tą najpopularniejszą chyba polska używką.
Bycie dorosłym dzieckiem alkoholika, jest znanym psychologicznie
terminem – ale mało dorosłych z taką przeszłością szuka pomocy i widzi w
niej powód dzisiejszych nieszczęść i kłopotów. DDA mają trudności z
przeprowadzeniem swoich zamiarów do końca, kłamią, gdy równie dobrze
mogłyby powiedzieć prawdę, mają kłopot z rzeczowym osądem siebie i
innych, z przeżywaniem radości i z zabawą, bywają śmiertelnie poważne,
mają trudności z nawiązywaniem bliskich kontaktów i okazywaniem uczuć,
bezustannie poszukują potwierdzenia i uznania, myślą, że różnią się
diametralnie od innych, są nadmiernie odpowiedzialne albo całkowicie
nieodpowiedzialne, bywają lojalne, nawet gdy druga strona na to nie
zasługuje, często same wiążą się z osobami o alkoholowym problemie,
albo żyją na granicy nałogu. Najgorszy jednak w tym całym nieszczęściu
jest wstyd – który wbrew logice i sprawiedliwości umiejscawia się w
sercach i umysłach DDA zamiast po drugiej, rzeczywiście winnej stronie,
która to nierzadko ma się naprawdę czego wstydzić i czego żałować.
Dorosłe Dzieci Alkoholików, nawet te z
pozoru poradzone, poukładane z życiem i własnymi sprawami, często nie
zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo przeszłość ciąży na ich aktualnym
byciu i jak człapie za nimi krok w krok. Pomaganie pijącemu rodzicowi w
imię źle pojętej miłości, naprawianie jego błędów i zaniedbań,
utrzymywania stosunków rodzinnych dla pozoru i źle pojętej rodzinnej
solidarności, nieprzyznawanie się do własnych związanych z tym faktem
uczuć, zaprzeczanie istnieniu kłopotu, w imię powiedzenia, że przecież
wszyscy trochę piją, brak kontroli nad uczuciami jakie nimi władają –
to tylko niektóre, najczęstsze scenariusze, których niestety pełno w
alkoholowym serialu.
pozoru poradzone, poukładane z życiem i własnymi sprawami, często nie
zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo przeszłość ciąży na ich aktualnym
byciu i jak człapie za nimi krok w krok. Pomaganie pijącemu rodzicowi w
imię źle pojętej miłości, naprawianie jego błędów i zaniedbań,
utrzymywania stosunków rodzinnych dla pozoru i źle pojętej rodzinnej
solidarności, nieprzyznawanie się do własnych związanych z tym faktem
uczuć, zaprzeczanie istnieniu kłopotu, w imię powiedzenia, że przecież
wszyscy trochę piją, brak kontroli nad uczuciami jakie nimi władają –
to tylko niektóre, najczęstsze scenariusze, których niestety pełno w
alkoholowym serialu.
Przeszłość – jakakolwiek by ona była –
nawet dramatyczna i smutna- nie determinuje w sposób bezpośredni
naszego dalszego życia, nie jest wyrokiem ani ostateczną pieczęcią,
którą musimy za sobą nieść. Musimy tylko stanąć z nią twarzą w twarz i
opowiedzieć sobie prawdę o sobie i swoim życiu. Przyjdzie przy tym za
pewne popłakać, pożałować, ale potem w świat pójdziemy lżejsi,
radośniejsi; z nadzieją i wolnością, której w przeszłości nam odmawiano.
nawet dramatyczna i smutna- nie determinuje w sposób bezpośredni
naszego dalszego życia, nie jest wyrokiem ani ostateczną pieczęcią,
którą musimy za sobą nieść. Musimy tylko stanąć z nią twarzą w twarz i
opowiedzieć sobie prawdę o sobie i swoim życiu. Przyjdzie przy tym za
pewne popłakać, pożałować, ale potem w świat pójdziemy lżejsi,
radośniejsi; z nadzieją i wolnością, której w przeszłości nam odmawiano.
Wiem co mówię. Sama także jestem DDA.
3 komentarze
No popatrz 😉 Welcome in the club.
napisał: Gość: Wiewi00ra, 89-77-185-126.dynamic.chello.pl 2011/08/18 10:20:21
Też jestem.
napisał: leelooo 2011/08/27 11:43:29
CLINIQUE 倩碧線上購物官網。瀏覽Clinique倩碧官方網站,了解更多線上購物、護膚、彩粧、香氛及禮品詳情。通過過敏性測試,百分百不含香料。
FineScan 會在肌膚上製造數以千計的細小深入傷口,即所謂的顯微加熱區(microthermal zone),但要確保每次治療時皆有部份組織不受能量影響,於是,每一個顯微加熱區的作用雖然強烈而明顯,但周圍都包覆著正常且結構完整的皮膚組織,使傷口能在短時間內癒合,並替換之前有缺陷的受損組織。Finescan不僅可讓表皮新生,更可促進深層膠原再生,從內而外徹底喚醒細胞,瞬時找回年輕時的肌膚狀態。憑藉最新的雙軸技術,FINESCAN 6可治療 – 面部 – 頸部 – 暗瘡凹凸洞 – 增生性疤痕