Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Inspiracja

Rumunia – czy warto? Podróż, informacje praktyczne, wrażenia bardzo subiektywne!

9 sierpnia 2022 0 komentarz
Inspiracja

Jakie jest Twoje lekarstwo?

31 lipca 2022 2 komentarze
Inspiracja

Lipiec – docenić zwyczajność + LISTA przyjemności na ten miesiąc!

30 czerwca 2022 1 komentarz
Inspiracja

Czerwiec – na półmetku!

1 czerwca 2022 0 komentarz
Inspiracja

Maj – aby wejść w światło, uznaj ciemność

29 kwietnia 2022 2 komentarze
Psychologia

“Czarna Owca” w systemach rodzinnych – jeśli jesteś “odmieńcem” przeczytaj!

22 kwietnia 2022 8 komentarzy
  • Psychologia

  • Inspiracja

  • Życie

Ostatnie wpisy

    Inspiracja

    Rumunia – czy warto? Podróż, informacje praktyczne, wrażenia bardzo subiektywne!

    Rumunia –  czy warto? Podróż, informacje praktyczne, wrażenia bardzo subiektywne!

    Rumunia, co by o niej nie mówić, nie jest z pewnością oczywistym kierunkiem. Ciągle traktowana jest jako kraj co najwyżej przejazdowy, mało znana, owiana tajemnicami i uważana za niebezpieczną. Prawda o Rumunii jest jednak zupełnie inna, a wszystkie te przekonania można między bajki (o wampirach;) włożyć. Odpowiedź na tytułowe pytanie o to, czy warto jechać do Rumunii jest jak najbardziej twierdząca, a ja z pewnością chętnie tam wrócę. Póki co jednak zapraszam Was na wycieczkę w wyjątkowe zakątki tego kraju!

     

    Rumunię kojarzyłam właściwie tylko z historycznymi opowieściami, z przekonaniami o niebezpiecznych i kiepskich drogach, a także z legendami o wampirach. Niewiele wiedziałam o jej historycznym dziedzictwie, o miastach i miasteczkach rozsianych po wcale nie małym kraju, którego nie było szans przejechać przez ponad tydzień naszego pobytu. Chciałabym tam wrócić i pobyć “w jednym kawałku”, miejsce po miejscu, bez żalu, że czas goni, że jeszcze tyle zostało do zobaczenia… Wczuć się w klimat, nie spieszyć, nie mieć poczucia, że coś stracę. W końcu w podróżowaniu  najbardziej cenię niespieszność, bycie i czucie. Tego mi tutaj trochę brakło, ale przecież to nie wina Rumunii!

     

    Rumunia –  parę informacji praktycznych

    To oczywiście nie będzie przewodnik, ale garść informacji praktycznych warto przekazać. Po pierwsze dojazd. Ja byłam w Rumunii autem i najsensowniejsza trasa wiedzie przez Węgry, spokojnie można się zatrzymać w Budapeszcie, który ja osobiście uwielbiam i któremu jeśli tylko znajdę czas, poświęcę osobny wpis. Budapeszt ma wszystko co potrzebne do 1-2 dniowego postoju, a nawet o wiele więcej.

    Naszym pierwszym przystankiem w Rumunii była Timisoara, do której z Budapesztu jest stosunkowo niedaleko, maksymalnie pół dnia jazdy.

    Kolejnym miastem na naszej liście był Sybin, który zachwycił mnie już absolutnie autentyczną i świetnie zachowaną architekturą i klimatem.

    To co rzuciło się mi w oczy właściwie od pierwszej chwili, to kolor; ten obecny w detalach, czasem w całych elewacjach, czasami wyblakły, a czasem bardzo intensywny. Drugą rzeczą był kontrast między tym co zniszczone, odchodzące już z pewnością w przeszłość, a tym co odrestaurowane i zatrzymane jeszcze na chwilę.

    Rumunia jest w tym konsekwentna. Tu stare wcale nie miesza się z nowym. Tu stare jest bardzo stare i często liczy kilkaset lat. Takich miast i miasteczek, z architekturą konsekwentnie zachowaną nie od dziesięcioleci, ale od wieków, już naprawdę trudno szukać w Europie.

    Zanim przejdziemy dalej jeszcze parę słów o noclegach i drogach. Tych ostatnich odrobinę się bałam, zwłaszcza że opinie o rumuńskich drogach możliwe do znalezienia w internecie były jednoznaczenie negatywne. To jednak wcale się nie sprawdziło. Drogi są przyzwoite, kierowcy wcale nie jeżdżą gorzej niż u nas, a przemierzając blisko 2000 kilometrów w Rumunii nie mieliśmy ani jednej sytuacji,  o której mogłabym napisać jako o nieprzyjemnej.

    Noclegi w Rumunii to kolejny temat: i tu jedna istotna informacja –  nie jest specjalnie tanio, chociaż można znaleźć je w bardzo różnym budżecie. Standardowo warto przyjąć, że koszt noclegu za dwie osoby na dobę wyniesie minimum 250 zł. Odrobinę lepszy standard to koszt przeważnie około 300-350 zł za dobę.

     

     

    Rumunia – Trasa Transfogarska, góry i niezapomniane wrażenia

    Największe chyba wrażenie w Rumunii wywarła na mnie trasa Transogarska, uważana za jedną z najbardziej malowniczych tras w Europie. Na zdjęciach wygląda niesamowicie, a na żywo chyba tylko lepiej. Z praktycznych wskazówek: nie należy się bardzo obawiać przejazdu, chociaż faktycznie serpentyny mogą przyprawić o ból głowy. Trasa jest stosunkowa szeroka i nie miałam tutaj obaw o to, że jazda jest specjalnie niebezpieczna. Nie jedziemy jednym kołem nad przepaścią, chociaż widoki mogłyby to sugerować.

    Trasa przez góry jest absolutnie oszałamiająca.

    Drogę zbudowano w latach siedemdziesiątych, a w  czasie jej budowy użyto podobno nawet ponad 6 mln kilogramów dynamitu. Budowa drogi w tym miejscu pochłonęła według oficjalnych informacji życie kilkudziesięciu żołnierzy – nieoficjalnie mówi się, że te liczby były o wiele większe. Był to projekt ogromnie skomplikowany, zwłaszcza że droga wymyślona z powodów politycznych przez Nicolae Ceaușescu powstała na miejscu dawnych szlaków górskich i leśnych i naprawdę to widać.

    Nie będę się tu rozpisywać, po prostu sami zobaczcie.

    Jednym z niezwykłych elementów tej wycieczki było spotkanie niedźwiedzi. Żyje ich tutaj kilkakrotnie więcej niż w Polsce i podobno są stałym elementem podróży tą trasą. Oczywiście nie wolno wysiadać z auta ani tym bardziej karmić dzikich zwierząt. Ten moment kiedy matka z małym wyszła po prostu na drogę, a potem szła obok nas poboczem, zapamiętam do końca życia.

     

    Co zobaczyć w Rumunii?

    Tak naprawdę odwiedziłam kilka miasteczek, a conajmniej drugie tyle warto by zapisać na liście do zobaczenia. Te, w których byłam również zostawiły niedosyt. Przepiękny jest Braszów, który chciałabym odwiedzić kiedyś poza sezonem turystycznym i który powitał nas magicznym mieszkaniem naprzeciwko Synagogi, w którym mogłabym na dłużej pomieszkać.

    Przejazdem byliśmy w klimatycznej Sighisoara, potem w Kluz Napoka, a na końcu w Oradea, która ze wszystkich miasteczek podobała mi się chyba najbardziej. Przejechaliśmy przez słynny z cygańskich pałaców Huedin.

    O każdym z tych miejsc można by napisać osobno, ale z braku czasu i możliwości, napiszę Wam tylko: jeśli będziecie mieć okazję, odwiedźcie kiedyś Rumunię. To piękny, pełen magii kraj, jeszcze mało turystycznie obecny na mapie Europy. Myślę, że w ciągu 10-12 lat to się bardzo zmieni –  Rumunia jest mocno obecna w social mediach, powstają tam coraz piękniejsze i ciekawsze miejsca noclegowe, a ludzie szukają zakątków, których jeszcze nie odkryli, o których mało kto słyszał.

    Warto tam pojechać zanim przez kraj zaczną przemierzać rzesze turystów, zanim szlaki będą zadeptane, a każde miejsce opisane z wszystkich stron.

    Bardzo polecam!

     

    A Ty gdzie byłaś, byłeś w tym roku? Jakie miejsce polecasz? Gdzie jeszcze warto Twoim zdaniem pojechać zanim stanie się to modne?

     

    9 sierpnia 2022 0 komentarz
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Inspiracja

    Jakie jest Twoje lekarstwo?

    31 lipca 2022

    Lekarstwem na samotność, są ludzie –  przeczytałam kiedyś. Lekarstwem na zastanie, ruch, lekarstwem na nadmiar bodźców – cisza. Na poczucie wypalenia –  pustka, w której może urodzić się coś nowego.…

    Czytaj więcej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Inspiracja

    Lipiec – docenić zwyczajność + LISTA przyjemności na ten miesiąc!

    30 czerwca 2022

    Czy to maj, czerwiec czy lipiec – życie nie składa się z codziennych fajerwerków i emocji rodem z telenoweli. Jeśli liczysz na wieczny efekt WOW –  będzie karykaturalnie, ale z…

    Czytaj więcej
    3 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Inspiracja

    Czerwiec – na półmetku!

    1 czerwca 2022

    Milton Erickson, amerykański psychiatra i hipnoterapeuta jako dziecko ciężko chorował.  Miał 18 lat, kiedy usłyszał, jak lekarz szeptem obwieszcza jego matce, że do rana niewątpliwie umrze. Zamiast rezygnacji i smutku,…

    Czytaj więcej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Inspiracja

    Maj – aby wejść w światło, uznaj ciemność

    29 kwietnia 2022

    Maj jest chyba najpiękniejszym miesiącem w roku. To także miesiąc moich urodzin, do którego mam szczególny sentyment. Maj jednak, bywa też dla niektórych z nas trudny, bo jest momentem w…

    Czytaj więcej
    3 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Psychologia

    “Czarna Owca” w systemach rodzinnych – jeśli jesteś “odmieńcem” przeczytaj!

    22 kwietnia 2022

    W każdej rodzinie istnieją jednostki, które postrzega się jako “wywrotowe”, odchodzące od idealistycznej historii rodu –  czy to w sensie pozytywnym, czy negatywnym. Często aby zostać rodzinną “Czarną Owcą” wystarczy…

    Czytaj więcej
    57 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • PsychologiaŻycie

    Jak się nie pokłócić w święta i przeżyć je DOBRZE!?

    11 kwietnia 2022

    Święta to czas święty, chociaż w wielu domach tylko w teorii. Jak przeżyć Wielkanoc, nie pokłócić się, a do tego po wszystkim powiedzieć, że to był dobry czas? Przeczytajcie!  …

    Czytaj więcej
    4 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Inspiracja

    WOLNA WOLA (Bo kiedy naprawdę chcesz wdepnąć w …)

    18 marca 2022

    Bo ile razy można zawieść. Że raz to wiedzą wszyscy. Nawet dwa czy trzy, nie ma dramatu. Mówią, że do trzech to sztuka, cztery może być bez sztuki, ale potem…

    Czytaj więcej
    1 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Życie

    Dlaczego kobiety dają się oszukiwać? (także o “Oszuście z Tindera”)

    2 marca 2022

    Na fali popularności filmu o oszuście z Tindera, który jest jednym z najczęściej oglądanych dokumentów w serwisie, powstało już wiele artykułów i napisano miliony komentarzy. Nad tematem warto się pochylić,…

    Czytaj więcej
    2 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Życie

    Czasami największą siłą, jest powiedzieć “nie mam siły” – uważaj z byciem bohaterką!

    15 lutego 2022

    Żyjemy w epoce mocnych kobiet. Często mocnych do przesady, ku własnej szkodzie. Bycie kobietą w zbroi, kobietą w wiecznej walce, w starciu, w opresji, ratująca, jeśli nie cały świat to…

    Czytaj więcej
    1 Facebook Twitter Google + Pinterest
Wczytaj więcej postów

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ:

sklep

Ostatnie Wpisy

  • Rumunia – czy warto? Podróż, informacje praktyczne, wrażenia bardzo subiektywne!

    9 sierpnia 2022
  • Jakie jest Twoje lekarstwo?

    31 lipca 2022
  • Lipiec – docenić zwyczajność + LISTA przyjemności na ten miesiąc!

    30 czerwca 2022
  • Czerwiec – na półmetku!

    1 czerwca 2022
  • Maj – aby wejść w światło, uznaj ciemność

    29 kwietnia 2022

Mój Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się