Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Życie

A czy Ty masz otwarte drzwi?

written by Manufaktura Radości 13 grudnia 2017
A czy Ty masz otwarte drzwi?

W zachodnim kręgu kulturowym, choroba jest postrzegana jako zrządzenie losu: dopadła nas bakteria, wirus, ktoś nas zaraził, przyniósł nam chorobę, los nas doświadczył, nic nie dało się zrobić. Na wschodzie, w Chinach, nie używa się zwrotów „zarazić się”, „zainfekować”. Chińczyk, który źle się poczuje, którego zmorzy choroba mówi często, że „zostawił otwarte drzwi”. W jakim stanie są Twoje drzwi i co je otwiera i zamyka? 

Cokolwiek by o tym sądzić, psychoimmunologia do spółki ze zdrowym rozsądkiem dowodzą, że coś w tym jest. Bo jak wytłumaczyć fakt, że stykamy się na co dzień z setkami złych bakterii, które dopiero pod wpływem jakiegoś czynnika sprawiają, że podupadamy na zdrowiu?

Czemu w grupie dziesięciu osób, które miały do czynienia z wirusem grypy, tylko kilka zachoruje, a reszta nie doświadczy nawet kataru?Jak uzasadnić, czemu jedni pociągają nosem w sezonie zimowym co 3 tygodnie, a inni latami nie znają stanu „przeziębienia”?

Kto decyduje o moim zdrowiu? 

Trudno się do tego przyznać, zaakceptować, że tak jak w innych sferach życia, także tu, w domenie naszego samopoczucia i zdrowia to my mamy decydującą rolę do odegrania i od nas zależy jak będzie funkcjonowało nasze ciało.„Zostawiamy otwarte drzwi” bo jemy byle jak i byle co, trujemy się latami gniewem i urazami, nie śpimy tyle ile potrzebujemy, nie odpoczywamy dosyć, nie ruszamy się, za to spędzamy hektolitry godzin przed telewizorem, czy komputerem.

Choroba bardzo często wynika z przepracowania. Nasze umysły i ciała są mądrzejsze od nas samych. Jeśli miesiącami domagają się uwagi, strzykają, bolą, proszą i żebrzą o wysłuchanie, a my gramy złego pana co to pogania nieszczęśnika bacikiem, to w końcu nasz mózg stwierdzi, że nie ma innego wyjścia; musi nas rozchorować, musi nas zatrzymać, zanim zapędzimy siebie i swój organizm na śmierć.
 

Na czym jedziesz?! 

Jesteśmy całością: ciało to nie samochód, który jest narzędziem do realizacji zadań, czy komputerem, który ma działać sprawnie i się nie zacinać. Ciało czuje: ciało żyje.
Czasami musi stanąć i odpocząć. Ma lepsze i gorsze momenty. Zamknięte drzwi to szansa na to, że unikniemy błahych infekcji, ale także ustrzeżemy się przed gorszymi chorobami.
Dzisiejsze cywilizacyjne zmory: w tym rak, zawał, ciężkie choroby neurologiczne nie biorą się z powietrza. Jeśli już nas dopadną, to nie czas na to, aby się obwiniać i popadać w czarną rozpacz; ale moment na to, aby się zastanowić i zadać sobie parę pytań.
Czemu jestem tu gdzie jestem, co mi szkodzi, co mogę zmienić, żeby pomóc mojemu wyeksploatowanemu organizmowi żyć lepiej, zdrowiej i wyjść z impasu?
W dbaniu o emocjonalny dobrostan pomoże Ci także ta książka.
znajdziesz ją TUTAJ.
Możesz ją również podarować komuś, kto bardzo tego potrzebuje.

Jak zamknąć otwarte drzwi? 

Z moich obserwacji świata i samej siebie, oraz z doświadczeń i dowodów zbieranych przez terapeutów choćby w nurcie recall healing wynika, że źródłem wielu,  a może i wszystkich dolegliwości fizycznych i życiowych problemów są nieuświadomione konflikty emocjonalne.

Jeśli istnieją one w nieświadomości, nie zdajemy sobie z nich sprawy, albo spychamy je w czeluść bo nie umiemy, nie chcemy się nimi zająć, mózg rozwiązuje je, przekazując w wybrane miejsce w ciele. Choroba jest dla niego rozwiązaniem problemu, fizycznym umiejscowieniem tego, co wydaje się być ciężarem.

Kiedy wiosną, a właściwie latem pojawił się u mnie guz, który został określony jako nowotworowy, nie byłam zdziwiona. Od jesieni zmagałam się z poważnym konfliktem, który został rozwiązany dopiero na chwilę przed operacją. Nie zdziwiłam się też, kiedy na stole operacyjnym usłyszałam od chirurga, że guz przez miesiąc, od ostatniego badania zmniejszył się o połowę. W tym czasie mój konflikt został rozwiązany, a ja naprawdę odczułam, że wreszcie decyzje są podjęte, a ja już nie muszę się wewnętrznie “szarpać”. Nie miałam już powodu, aby “mieć” tego guza, zaczął się więc po prostu wycofywać, mimo że kilku specjalistów twierdziło, że może TYLKO rosnąć.

Takich przykładów jest więcej i jeśli zmagacie się z problemami różnej natury, warto przyjrzeć się swojemu stanowi emocjonalnemu i nie ograniczać wyłącznie do konwencjonalnej terapii (wezmę tabletkę, to wszystko załatwi), ale poszukać przyczyn.

Oczywiście nie oznacza to wcale, że należy rezygnować z terapii. Przeciwnie. Warto jednak do tematu swojego zdrowia podchodzić wielowymiarowo.

TY, TY, TY

Manufaktura jest miejscem w którym od lat zachęcam do wzięcia życia w swoje ręce i do świadomego przyglądania się sobie, ale nie po to aby się docisnąć jeszcze bardziej, czy obwiniać o to co się stało, ale po to by siebie jeszcze bardziej POKOCHAĆ i zrozumieć. 

Świadomość uzdrawia, ale poczucie winy już nie. Człowiek chory nie potrzebuje dołujących morałów, ani obwiniania się. To są gwoździe do trumny.

Jeśli zdarzyła Ci się choroba, trudność, potraktuj je jako lekcje -weź z nich co możesz, nie musisz dostać piątki ani szóstki.

Każde otwarte drzwi można zamknąć, ważne tylko by nie czekać z tym zamykaniem na moment, gdy deski zbutwieją od deszczu, szpary w drzwiach zaczną świecić prześwitem, a zawiasy zardzewieją.

Dbajcie o siebie kochani. Mamy siebie tylko raz, a szanse na “poprawkę” niewielkie 🙂 

DUŻO ZDROWIA! 

Akademia Dobrego Życiazdrowie
13 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Jak radzić sobie z gniewem i złością? (Nie) konstruktywne sposoby
następne posty
Antidotum na zamknięte głowy

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Nie rób z życia biznesplanu – czyli czemu...

16 listopada 2017

Matura to bzdura? Jak wybrać studia i zaplanować...

5 maja 2017

5 rzeczy, które warto przywieźć z wakacji

14 sierpnia 2016

Metoda zielonego długopisu

29 października 2017

6 skutecznych sposobów na to, jak czuć się...

28 kwietnia 2015

Odpoczynek wojownika – jak o siebie zadbać?

29 maja 2018

Dzień Życzliwości: Życzliwość się opłaca! Po prostu!

20 listopada 2015

Dlaczego kobiecy gniew jest tak trudno wyrazić, a...

26 października 2020

TINDER – jak działa, co to jest, czy...

2 stycznia 2022

Wybaczyć i iść dalej

27 października 2015

13 komentarzy

Unknown 13 grudnia 2017 - 18:57

Piękne 🙂

Reply
Kasia M. 13 grudnia 2017 - 20:12

I tego mądrego słuchania swojego ciała chcę się uczyć..:) wspaniały tekst Gosiu

Reply
Unknown 14 grudnia 2017 - 06:15

korzystajac z przedwczesnej pobudki przegladam z zaciekawieniem najnowsze teksty, zgadzam sie zasadniczo ze wszystkim i prawie na kazdy temat, na przyklad z tym chorbskami – poki co mnie jeszcze nic nie dorwalo w tym sezonie chociaz z tym zamykaniem drzwi to u mnie nie zawsze najlepiej i zdarza mi sie czasami ten specjalny przemeczeniowy bol glowy, lewego ucha i lewego ramienia ktorego pierwszy raz doswiadczylam okolo dwoch lat temu (nie tak zle ze chyba dopiero w wieku 34 stwierdzilam pierwszy raz ze zycie jest stresujace 😉 I jak lewe ucho boli to wtedy zaraz wiem ze: trzeba isc spac o 22, nie sprawdzac maili z pracy po przyjsciu do domu, isc na basen i zamiast zamiatac do pracy o 6, pokrecic sie rano po domu i zjesc sniadanie z dziecmi. Wlasnie dzis sie to zaraz stanie i juz mnie glowa nie boli, chyba tzw. positive energy mnie ratuje 😉
PS. to male okienko z like i shop now caly czas wyskakuje…ja rozumiem ze trzeba nazbierac tych lajkow zeby bylo ze blog popularny, juz nawet na lajka nacisnelam a tu dalej mi wyskakuje, mozy by cos z tym zrobic? bo sie klient moze nieco zirytowac…pozdrawiam serdecznie i ma nadzieje ze granic empatii nie naruszylam

Reply
Manufaktura Radości 14 grudnia 2017 - 07:43

Fajnie ze słuchasz ciała i rozumiesz ten język! Co do okienka, na mobile go nie ma wcale, na detskop chyba tylko na głównej, wiec chyba nie jest tak źle, dla porównania można zajrzeć na Onet , taki żarcik 🙂

Reply
MAMALOE 14 grudnia 2017 - 15:34

To o czym piszesz to podejście do człowieka zgodne z zasadami, którymi kieruje się biologia totalna 🙂
Ja też od paru lat przekonałam się na własnej skórze, jak nasza psychika i nasza fizyczność są ze sobą nierozerwalnie związane. Świadomość tego faktu to początek drogi do poznania własnego organizmu jako całości, zrozumienia go i następnie dbania o jego dobrą kondycję.

Reply
Woj 15 grudnia 2017 - 10:11

Hmm, wiec jednak 4,5 miliarda lat ewolucji sie moga mylic?? Nie ma czegos takiego jak wrodzona odpornosc czy sklonnosc. Niestety jest i dobra wola wszystkiego nie zalatwi, chociaz autor artykulu chcialby zapewne, zeby tak bylo, kazdy by chcial. Ale rzeczywistosc jest inna. Chociaz faktem oczywistym jest, ze myslenie pozytywne nie zaszkodzi. Ale nie łudźmy sie, że to wszystko zalatwi i że absolutnie wszystko jest zależne od nas, bo nie jest. I dodatkowo ciężko skwantyfikowac ile jest zależne od nas a ile nie. A boje sie, ze cztelnicy wyniosa wniosek,że wystarczy się do siebie pouśmiechać i załatwione. A prawda jest inna i badania naukowe pokazuja mieszaną skuteczność placebo. Bardziej bym promowal postawe – mysl pozytywnie ale badz przygotowany, ze to moze nic nie dać, chociaz to jest pewne trudniejsze niż ślepa wiara w psychologiczne dogmaty..,

Reply
Manufaktura Radości 15 grudnia 2017 - 10:14

Myślę, że nie przeczytał pan uważnie, bo nie wiem skąd wziął pan te wnioski.. Nigdzie słowem nie napisałam o tym, że pozytywne myślenie wszystko załatwi, bo sama w to nie wierzę, podobnie jak nie stwierdzam, że " wystarczy się do siebie pouśmiechać" i gotowe.

Reply
DD 17 grudnia 2017 - 12:09

KOchana, dziękuję za ten wpis. Chyba napisałaś go dla mnie. Nic nie dzieje się przypadkiem. Pozdrawiam serdecznie jeszcze przedświątecznie.

Reply
Joanna Wikłacz 19 grudnia 2017 - 22:26

niestety z powietrza czasem te choroby się jednak podobno biorą 😉

Reply
Ewa Betko 20 grudnia 2017 - 05:40

Kurcze… ten tekst powstał chyba dla mnie 🙂 Moje ciało od kilku dobrych tygodni woła o uwagę- bardzo rozpaczliwie… a ja pędzę. Wczoraj się okazało że w kozi róg. Ale będzie dobrze 🙂
Dziękuje! :*

Reply
Nie zamrażaj emocji bo wybuchną - tłumienie emocji - STOP! 16 sierpnia 2018 - 13:07

[…] A czy Ty masz otwarte drzwi? […]

Reply
艾草 5 października 2018 - 20:44

零瑕疵! 滲入肌底 直擊深層刺青斑點使肌膚完美無暇的棒狀藥用美白精華液。

Reply
醫學美容 FineScan療程 cosmedicbook 6 października 2018 - 17:17

JUVEDERM由透明質酸Hyaluronic Acid(一種天然多醣體)製造而成,並具有幼滑及高凝聚力的配方。透明質酸(HA)是皮膚組織的主要成份之一,能自然存在於人體肌膚內 JUVEDERM所用的透明質酸非由動物身體提取,可鎖住水份保濕皮膚,從而增加皮膚密度並改善質感 Juvederm 玻尿酸 加強優化面部輪廓,可被身體完全吸引,能自然地修飾面部輪廓 功效可長達24個月以上 JUVEDERM的特點: 效果立即可見 非永久性 非手術性 安全有效 效果自然 JUVEDERM獲歐盟(CE)及美國及藥物管理局(FDA)認證 首先及唯一獲得FDA認證在首次療程後能維持長達一年2-4功效 新世代專員Hylacross科技為產品帶來獨特的物理特質,包括凝聚力、支撐力及柔順度 這是一套由全球著名醫學美容醫生Dr. Maurício de Maio,以JUVÉDERM®系列透明質酸產品為基礎而研發的面部優化療程,藉著簡單程序便達致面部優化效果,不需進行手術,減低風險。

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ:

sklep

Ostatnie Wpisy

  • Czerwiec – na półmetku!

    1 czerwca 2022
  • Maj – aby wejść w światło, uznaj ciemność

    29 kwietnia 2022
  • “Czarna Owca” w systemach rodzinnych – jeśli jesteś “odmieńcem” przeczytaj!

    22 kwietnia 2022
  • Jak się nie pokłócić w święta i przeżyć je DOBRZE!?

    11 kwietnia 2022
  • WOLNA WOLA (Bo kiedy naprawdę chcesz wdepnąć w …)

    18 marca 2022

Mój Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się