Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Dasz sobie radę

written by Manufaktura Radości 25 lipca 2014
Dasz sobie radę

Wstaje rano i zaczyna zabawę. Zwierzęta ustawia w rzędach, opowiada historie, śpiewa wymyślone piosenki. Scenariusze rodem z filmów sensacyjnych, chociaż w życiu żadnego nie widziała.

Kiedy Misiek skacze z kartonowego wieżowca, by ratować uwięzioną owcę, skanduje na cały regulator: DASZ SOBIE RADĘ, DASZ SOBIE RADĘ!

Zatrzymuję się oniemiała w pół zdania i łzy stają mi w oczach. 
Zajęło mi 25 lat, zanim dowiedziałam się tego, co ona już wie. 
Siedzę i płaczę. 
Ze szczęścia.

Akademia Dobrego ŻyciaCodzienneMacierzyństwo
7 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
“Czarownica”, śpiąca królewna – czyli opowieść o potędze PRAWDZIWEJ miłości
następne posty
Może nad morze?

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Planuj, działaj, odpoczywaj

3 listopada 2014

Słowa

14 stycznia 2012

Bohaterowie nie z tej bajki

15 marca 2010

Bajka o czarownicy cz.4

26 października 2009

Bajka o czarownicy cz.2

2 października 2009

Cel

5 września 2012

Kto będzie Tobą zamiast Ciebie? Ludzie zawsze gadają!

17 lipca 2011

Naczynia połączone

20 sierpnia 2012

Porażka? Nie ! Sukces

28 lutego 2012

Konsumpcja, która zmienia świat??

13 marca 2010

7 komentarzy

Pani od Kotów 25 lipca 2014 - 09:02

Ja myślę, że Tobie to nie zajęło 25 lat. Też to wiedziałaś. Wszystkie to wiedziałyśmy. Wszyscy wiedzieliśmy. Tylko potem się zapomina i trzeba odkrywać na nowo.
Tak na marginesie, ostatnio dopiero powoli zaczynam odnajdywać to, kim mogłabym być. I to nie jest tak, że znajduję gdzieś tam po raz pierwszy. Są rzeczy, które, uświadamiam sobie, gdzieś tam w środku zawsze wiedziałam. I teraz muszę mówić cicho i stąpać na placach, nie robić gwałtownych ruchów i nie spoglądać zbyt często w to miejsce na granicy kręgu światła wokół ogniska. Żeby nie spłoszyć. Żeby znów nie uciekły. Nie mogę nawet jeszcze powiedzieć, co, chociaż już wiem. Jeszcze trochę. Muszą podejść jeszcze bliżej.

Reply
Manufaktura Radości 25 lipca 2014 - 09:22

:)) Dzięki, powodzenia:)

Reply
Pani od Kotów 27 lipca 2014 - 11:56

Dziękuję. Mam w głowie cały czas gdzieś Twoje dwie notki: tę o głosie, który powiedział uciekaj albo zginiesz, który boję się, że może powinnam była usłyszeć, ale coś go zagłuszyło. I tę o tym, żeby zacząć z tym, co się ma, tu, gdzie się jest. I mam w głowie ten fragment z "Biegnącej z wilkami" z zatrutą rzeką i la Loroną. Tak też są słowa o tym, żeby zacząć, pomimo strachu, a kiedy trzeba, zacząć jeszcze raz, i jeszcze. W wielu sferach trwam w zawieszeniu od dawna. Nie wiem, czy powinnam walczyć, czy odpuścić, czy stawić czoła i znieść to, że zderzenie z rzeczywistością zaboli, czy nie stawić czoła i przyjąć na wiarę i logikę tchórzliwej duszy, że to by nic nie dało. Kilka lat temu pewnie byłoby mi łatwiej, ale czekałam na okazje, które nie przychodziły. I teraz powtarzam sobie, że trzeba w końcu zacząć. Jedne rzeczy można zaczynać powoli, małymi krokami, znajdując jedynie troszkę czasu podkradzionego z przeglądania internetu chociażby. Inne, takie bardziej osobiste, wymagają wielkiej i ostatecznej konfrontacji ze swymi wyobrażeniami, oczekiwaniami, nadziejami i strachami. Do tych podejść jeszcze nie umiem. Ale już wiem, że łatwiej nie będzie. Łatwiej może już było wtedy, kiedy czekałam na lepszą okazję, a mniej byłam przywiązana do wszystkiego i wszystkich. Wiem, że muszę. Ale jeszcze nie umiem. Zaczynam więc rzeczy drobne i poboczne. Choćby sprzątanie. Kiedy jest mi źle, sprzątam. Tak naprawdę sprzątania nie lubię. Dlatego zwykle jest go dużo. Ale lubię to uczucie, kiedy "odgruzowanie" małego kawałka przestrzeni daje poczucie mocy sprawczej. Jeszcze trochę. Na razie czytam Ciebie uważnie, wmawiam sobie powoli, że potrafię stać na własnych nogach, że wszystko, czego potrzebuję, mam w sobie i że konfrontacja ze strachem jest lepsza niż strach. Powoli uczę się oddychać. Tak to czuję.

Reply
Agnieszka Siołek 25 lipca 2014 - 09:10

Piękne!

Reply
moje-waterloo 25 lipca 2014 - 10:04

🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Reply
tomek q 25 lipca 2014 - 17:59

Tylko 25? 😉

Rzeczywiście super usłyszeć to od swoich dzieci 🙂

Reply
醫學美容 撫平皺紋 BOTOX 肉毒桿菌素 6 października 2018 - 12:07

以低能量的1064-Q激光反覆掃於皮膚表面,逐步改善皮膚色素問題。 治療時產生的熱能能促進膠原蛋白的再生,回復肌膚彈性。 使用7mm平行光光頭,使輸出的激光更溫和及均勻。功效: 去除紋身 美白及去除面毛 令整體膚色更白更均勻 減淡及去除荷爾蒙斑或反黑 增加皮膚膠原蛋白,改善皮膚彈性 減淡深層色斑 : 黃褐斑,荷爾蒙斑,蝴蝶斑 以低能量的1064-QS激光反覆掃於皮膚表面,逐步改善皮膚色素問題 使用8-10mm平行光光頭,使輸出的激光 更溫和及均勻 1. 激光能透進皮膚深層 2. 激光被黑色素吸收 3. 產生熱能將黑色素體分解 4. 被呑噬細胞吸收及排出體外

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ:

sklep

Ostatnie Wpisy

  • Style przywiązania i o tym dlaczego warto znać swój (oraz partnera)

    30 stycznia 2023
  • Jak odzyskałam swoją kobiecość i radość z niej? ( I gdzie możesz szukać swojej?!)

    23 stycznia 2023
  • Pusta taczka

    20 stycznia 2023
  • Książki stycznia – moje polecenia: psychologia, inspiracja, życie

    18 stycznia 2023
  • 7 praw obfitości i dlaczego bardzo WARTO je znać!

    13 stycznia 2023

Mój Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się