Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Magia mleka czyli o karmieniu piersią

written by Manufaktura Radości 28 grudnia 2010
Jest
taki gest i takie spojrzenie, które roztapia moje serce i doprowadza
temperaturę miłości do mojego dziecka do stopnia bliskiego wrzeniu. 
Robi ze mnie sentymentalną kozę, którą nigdy nie byłam, wyciska małą
łezkę wzruszenia i każe pociągać nosem – do znudzenia –  już prawie pięć
miesięcy.  Ten gest i to spojrzenie zdarza się wyłącznie wtedy kiedy
moja córka z lubością i pełnym zaangażowaniem przytula się do mojej
piersi i z rajem w oczach je.
Człowiek
poleciał w kosmos, wymyślił sztuczne zastawki serca, przeszczepia
nerki, leczy większość występujących w naturze chorób –  ale  nie
wymyślił i nie wymyśli lepszego i zdrowszego sposobu żywienia niemowlaka
niż karmienie piersią. Jest to też sposób niezwykle wygodny,
ekologiczny, tani i ekstatycznie przyjemny – dla malucha –  ale też jak
widać z powyższego opisu dla matki.
Karmiąc
piersią tworzymy między nami i dzieckiem niewidzialną nić miłości – 
nigdy później nie przytulamy się tyle co przez te pierwsze kilka
miesięcy karmienia, nigdy nie wsłuchujemy się tak bardzo w siebie i nie
jesteśmy w taki piękny, naturalny sposób od siebie zależni.
Karmiąc
malucha przekazujemy mu nie tylko przeciwciała, białka, witaminy i
koktajl wszelkiej maści składników niezbędnych do optymalnego rozwoju  –
dajemy mu również poczucie bezwarunkowego bezpieczeństwa i radość
przebywania przy naszym sercu – skóra przy skórze, komórka przy komórce
–  kapitał dobrych uczuć, który się nie dewaluuje i nie topnieje przez
lata.
Kocham
ten sposób karmienia i oczy mojej córki kiedy patrzy na mnie z tym
słodkim oddaniem. Kocham –  ale chciałabym to napisać tutaj wprost – 
daleka jestem od laktacyjnego terroryzmu i potępiania mam, którym
karmienie piersią z różnych względów nie wyszło.
W
wielu bardzo dobrych szpitalach nie można używać butelek –  zniechęca
się mamy  do podawania dziecku smoczka, nadając mu diabelską moc psucia
odruchu ssania u noworodka i  stosuje się  laktacyjną presję –  której
nie wszystkie kobiety chcą ulegać. Podobna sytuacja zdarza się na wielu
forach internetowych –  mamy karmiące sztucznie traktuje się jako te
„drugiej kategorii”, a naprawdę rzadko kiedy niekarmienie piersią to
wynik świadomej, popełnionej z premedytacją decyzji.
Karmienie
piersią nie udaje się wielu kobietom, bo brakuje im wsparcia otoczenia,
wsparcia personelu medycznego, wreszcie wokół tego tematu krążą tysiące
błędnych i zniechęcających przekonań.
Na
początku mojej drogi laktacyjnej usłyszałam od położnej, że karmienie
piersią to poświęcenie i ciężka praca. Nikt nie powiedział mi, że może
być przyjemne i proste –  jakby problemy, które stanowią raczej wyjątek
od reguły stanowiły samą regułę.
Kłania
się tu mit „matki polki cierpiętnicy” –  niedojadającej, zasuszonej na
ryżu i gotowanym kurczaku,   spędzającej całe dnie i noce z wiszącym u
piersi niemowlakiem –  bliskiej załamania ale twardo znoszącej wszystko.
 A prawda jest taka, że dobre karmienie piersią – tak jak dobre życie –
zaczyna się w naszej głowie i w dużej mierze zależy od naszego
nastawienia.  Może być proste, miłe i przyjemne –  i może wymagać
znacznie mniej zachodu, poświęceń i pracy niż karmienie sztuczną
mieszanką.
Karmcie
piersią jeśli tylko możecie –  to doświadczenie jest bliskie mistycznej
jedności – jaką rzadko możemy w normalnym życiu spotkać i namacalnie
doświadczyć; ale nie potępiajcie i nie oceniajcie mam, które karmią
inaczej. 
Zostawcie
język agresji, złośliwe rady i oceny – które niczego pozytywnego nie
wnoszą. Każda z nas jednakowo kocha swoje dziecko –  i każda może je
zaszczepić  na życie miłością. Nie tylko przy piersi, ale także w
ciepłych kochających ramionach.  I chyba o to w tym wszystkim chodzi.
Macierzyństwo
6 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Refleksje na koniec roku
następne posty
Koniec i początek

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Zmiana, czyli człowiek i słoń. Jak zmieniać, żeby...

4 czerwca 2012

Do zaczarowanego lasu

2 czerwca 2010

Dobroczynny wirus

7 lipca 2010

Książkowy łańcuszek

28 lutego 2010

Czas

12 marca 2012

Kasztany

13 września 2011

Na opak

5 października 2012

Świątecznie, fotograficznie

8 kwietnia 2012

Dyniowo

18 września 2012

Ja wystarczy

9 lipca 2012

6 komentarzy

Anonimowy 27 sierpnia 2012 - 11:26

przypomniałaś mi straszny cycoholizm King Konga;) To były czasy! Młody po prostu odpływał:)

napisał: ojciec.karmiacy 2010/12/28 12:18:49

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 27 sierpnia 2012 - 11:26

hihihi Amelka też odpływa – czasem dosłownie -w sen – jeszcze mruczy przy tym hihi – oczywiscie z pełną paszczą – no nie do oddania słowami:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 27 sierpnia 2012 - 11:26

Własnych mlekożerców jeszcze nie mam, ale czytając się wzruszyłam. Oby więcej takich głosów wśród naszych pedagogów, i w ogóle wszelkiej maści -logów, ktorzy mówią nam, jakimi powinniśmy być mamami. Od kiedy czytam Twojego bloga, coraz chętniej myślę o wlasnym macierzyństwie. Jeszcze sie co prawda nic nie zanosi, ale jak już się zaniesie, na pewno ciepło będę wspominać Twoje tu wpisy. Dzięki:)

napisał: liberalnakonserwatystka 2010/12/28 13:11:15

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 27 sierpnia 2012 - 11:26

cieszę się i dziękuję za dobre słowa:) na Ciebie też przyjdzie czas – pomysleć, że jeszcze 2 lata temu nie bardzo sobie wyobrażałam posiadanie "mlekożercy";)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
獨家IELLIOS療程 6 października 2018 - 02:08

SMAZ換能器傳送更穩定,更安全,更有效,和疼痛更少的HIFU能量。 SMAZ不需要應用較高的能量便可到達浅肌肉腱膜層。主要治療:-抬頭紋 -眉間紋 -鼻樑紋 -魚尾紋 -法令紋 -淚溝 -木偶紋 -垂直唇紋 -嘴角紋 -頸紋

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
細紋 粗大毛孔. 細紋 6 października 2018 - 20:21

CLINIQUE 倩碧線上購物官網。瀏覽Clinique倩碧官方網站,了解更多線上購物、護膚、彩粧、香氛及禮品詳情。通過過敏性測試,百分百不含香料。

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o tym, że czasem nasze prawdziwe światło ukazuje się w ciemności

    2 grudnia 2025
  • Nie możesz rozkazywać swoim siłom witalnym – jak przeżyć końcówkę roku?

    28 listopada 2025
  • “Tam, gdzie kończy się czas” – nowa książka już dostępna

    13 listopada 2025
  • 10 sposobów na zdrowe zamknięcie trudnego rozdziału w życiu

    7 listopada 2025
  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się