Kochać, jak to łatwo powiedzieć. Wszyscy mówią, że potrafią, wszyscy chcą.. a potem okazuje się, że nie mamy o tym pojęcia. Bo miłości, tak jak wszystkiego, też się trzeba w życiu uczyć.
Większość z nas potrzebuje kochać i być kochanym. A jednak, statystycznie, ciągle mamy z tym kłopoty. Wynika to głównie z tego, że wydaje nam się, że w czymś tak oczywistym jak uczucia, nie potrzebna jest wiedza i umiejętności.
Nie sztuka wszystko poświęcić, kochać na oślep i oczekiwać, że wszystko samo się ułoży. Samo, rzadko się robi. Czasami ten schemat nieudanych związków i pretensji powtarza się latami, w kółko.
Żeby się zrobiło, żeby coś zmienić i zbudować wzajemne, trwałe porozumienie trzeba trochę świadomości. Po obu stronach. A przede wszystkim należy zadbać o to by:
- Widzieć się
- Słyszeć się
- Szanować się wzajemnie
- Mieć dobrą wolę
- Odpowiadać na własne potrzeby
Te pięć “Umiejętności kochania” , sformułował Jerry Jud i kiedy je rozwinąć i zastosować, zdają się być prawdziwym remedium na nasze niedobranie i problemy z komunikacją w związku.
Widzę Cię – oznacza, że patrzę na ciebie, a nie przez ciebie, czy obok ciebie. Widzieć, zobaczyć, to dostrzegać drugą osobę, z całym jej niepowtarzalnym, nadzwyczajnym bagażem, który może być zupełnie inny od naszego. W “widzieć” nie ma oceny. Nie ma mówienia o tym, co sobie życzę zobaczyć w tobie, czy ty we mnie. Nie ma projekcji mojego widzimisię – jest intencja prawdziwego, życzliwego oglądu. Żeby wyrazić swoje potrzeby, żeby dojść do komunikacji, która ma sens, trzeba naprawdę zobaczyć. Jeśli naprawdę nie widzę, to od czego wychodzę w naszym związku? Jak mogę naprawdę zobaczyć?
Słyszę Cię – oznacza, że słucham i chcę usłyszeć to, co do mnie mówisz. Jeśli czegoś nie rozumiem, proszę o interpretację. Dopytuję. Nie dopowiadam, nie domyślam się, nie dopisuję znaczeń między linijkami wiersza. Nie oceniam, nie osądzam, bo tego nie ma w słuchaniu, na to przyjdzie czas potem ( jeśli naprawdę usłyszę).
Szanuję Cię – oznacza akceptację i uznanie twojego prawa do własnych myśli i uczuć. To nie jest ani dobre, ani złe: to jest po prostu twoje. Czasem się zgadzamy, czasem nie. W końcu, wszyscy jesteśmy niepowtarzalni, mamy więc prawo się różnić.
Mam dobrą wolę – to znaczy, że dobrze ci życzę. Nie załatwiam swoich interesów twoim kosztem, nie wspinam się po twoich plecach, byle wyżej, nie robię ci tego, czego sam bym sobie nie życzył.
Odpowiadam na twoje potrzeby – jeśli mi powiesz, jakie one są i jeśli zawierają się one w moim systemie wartości. Daję z serca, ale tylko tyle ile mogę, aby nie niszczyć i nie bagatelizować swoich własnych potrzeb. Jestem otwarty na to, czego potrzebujesz, myślę o tobie.
Miłość zawsze jest darem – dobrze jest dawać – przede wszystkim z serca.
Miłość jest odpowiedzią na wzajemne potrzeby – nie ma miłości, która zaspokaja potrzeby tylko jednej strony.
Miłość jest przede wszystkim aktywnością.
Jeśli macie trudności, w słuchaniu, okazywaniu szacunku, widzeniu, czy rozróżnianiu własnych potrzeb, to tego wszystkiego można się nauczyć.
Można i naprawdę warto. Potrzeba tylko jednego: dobrej woli.
15 komentarzy
:). Piekne i prawdziwie. Ale też trudne do realizacji w codziennym życiu. Ile relacji rozsypało by się w pył gdyby tak naprawdę stosowac się do tych reguł. Czasami lepiej zadwolic się bylejakością. Sam tak miałem. Teraz czytam Cię Gosiu i jest mi zdecydowanie lepiej. Nie stac nas na bylejakośc w życiu. Drugiego nie będzie. Tomek.
Tomek, pozdrawiam 🙂
Przydałaby się instrukcja obsługi albo podręcznik – dla tych, którzy chcą się uczyć.
kilka by się znalazło Renatko 🙂
Właśnie – dla tych, którzy chcą się uczyć……
Bo jeśli druga strona nie ma woli, nie żywi chęci i nie jest świadoma……, nasza miłość do niej – nic nie da…. Sama się wypali i jeszcze może strawić inne dobre wartości.
Jak mawiał klasyk – bo w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało naraz….
Chciało żywić i pielęgnować miłość. A nie tylko korzystać z niej.
Super napisane 😉
Świetnie napisane ;)))) Zapraszam też do siebie!!!
Tak prosto i prawdziwie 😉 Często zapominamy o tych prostych zasadach w życiu codziennym.
Pozdrawiam 😉
Cała prawda. O miłości dojrzałej i wzajemności w relacji.
Ja to zawsze mówię – w pracy, w domu, na spacerze, na zabawie, także w konflikcie – SZANUJMY SIĘ. Sami siebie i drugą stronę. Po prostu. Od tego rozpocząć.
no tak, bo przecież wychodząc od siebie, to jednak chcielibyśmy żeby nas też szanowano… to taka podstawa..
Tych pięć zasad dotyczy nie tylko miłości. Właściwie można je uogólnić na relacje międzyludzkie, rodzinne, zawodowe, inne. Gdyby tak wcielić je w życie… nie byłoby potrzebne niebo 😉
Takie proste i takie trudne jednocześnie. To wymaga codziennej pracy nad sobą, ech 😉
ech.. no to może pracujmy 😉 ?
Popracują tylko chętni i świadomi. Czyli mniejszość, którą jednak depcze większość. ….
Elizabeth: Wczoraj w Parlamencie Europejskim Papie Franciszek mówił o deficycie miłości i utracie duchowości przez człowieka…i Ty Małgosiu też nam przypominasz, "więc spieszmy się kochać ludzi…"
全「身」趨勢!LSD真空無痛技術,無需使用冷凍啫喱,比傳統激光脫毛更安全,更舒適,更快捷。腿部背部永久脫毛,只需15分鐘!最快激光脫毛科技 配以22x35mm 及 9x9mm 治療機頭,比其他品牌之24mm為大,覆蓋肌膚範圍更廣。 因而更能縮短療程時間及次數。專為亞洲皮膚而設 因應不同膚色設定不同能量,無論膚色較深或較白均適用 最舒適及最有效的激光脫毛體驗 (與755nm及1064nm作比較) 設真空脫毛技術 LUMENIS LightSheer® Desire 激光脫毛儀備有真空脫毛技術,令激光能量更集中聚焦,達至更快及更有效之療程效果。