Taki mamy czas, że trudno o lekkość i spontaniczną wesołość.
Poruszenie i zdumienie trwa – taki będzie pewnie cały najbliższy
tydzień.
Poruszenie i zdumienie trwa – taki będzie pewnie cały najbliższy
tydzień.
Nie mogę już oglądać serwisów informacyjnych, słuchać radia, czytać
gazet – w których pisze się tylko i wyłącznie o tym co się stało.
gazet – w których pisze się tylko i wyłącznie o tym co się stało.
Rozumiem to, ale makabra mnie przerasta. Chcę przeżyć mój smutek w
zadumie, w skupieniu i żalu nad kruchością życia – nie potrzebuję już
więcej wiedzy.
zadumie, w skupieniu i żalu nad kruchością życia – nie potrzebuję już
więcej wiedzy.
Słucham refleksyjnej muzyki, obserwuję startujące i lądujące za moim
oknem samoloty, które SĄ tam – bezpieczne i niezmienne – jakby nic się
nie stało.
oknem samoloty, które SĄ tam – bezpieczne i niezmienne – jakby nic się
nie stało.
Tak widać miało być. Nie wiem dlaczego. Nie znajdę odpowiedzi, nawet
gdybym przewertowała zapisy czarnych skrzynek i znała każdą sekundę tego
nieszczęsnego lotu. Życia nikomu to nie wróci.
gdybym przewertowała zapisy czarnych skrzynek i znała każdą sekundę tego
nieszczęsnego lotu. Życia nikomu to nie wróci.
Dość już słów, niech mówi muzyka.
1 komentarz
互動性圖片