Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Kreta w maju

written by Manufaktura Radości 22 maja 2014
Kreta w maju
Kournas, największe słodkowodne jezioro na KRECIE

Świat jest wielki, a ja kocham się w nim gubić. Chodzić drogami, które nie są moje, obłaskawiać kamienie, których nikt nie głaszcze, moczyć nogi w wodzie, która wszędzie, bez względu na odległość i granice  mówi do mnie tym samym językiem. 
Podróżować jest bosko.  Tyle truizmu w trzech słowach, ale jednak jest tam wszystko. Nic do dodania.

Chora Sfakion
Na Krecie byliśmy po raz drugi. Relację z pierwszej wyprawy, z malutką Amelką, znajdziecie TUTAJ. 
Teraz było inaczej: turystycznie trudniej: bo dziecko niespełna roczne, w porównaniu z prawie czterolatkiem, to zupełnie odrębny kosmos. 
Ze względu na Młodą, nie nastawialiśmy się więc zupełnie na wielkie zwiedzanie, nie planowaliśmy masy atrakcji, nastroiliśmy się po prostu na zwyczajne BYCIE. Na radość ze swojego towarzystwa, na czerpanie z piękna przyrody i robienie tego, co nam sprawia przyjemność. 
Tak jest najlepiej, tak jest też najrozsądniej. 
Wakacje to nie czas na dodatkowe napięcia.  
Dziecko to nie tobołek, który zarzuca się na ramię i rusza na podbój świata. Ma prawo do swojego tempa, do fascynacji drobiazgiem, którego my już nie zauważamy, do patrzenia na świat z perspektywy człowieka, który odkrywa wszystko po raz pierwszy. 
I to jest piękne. 
Dla mnie osobiście, to ogromna przyjemność móc w tym uczestniczyć. Być przewodnikiem i obserwatorem. Zdobywać nową, zapomnianą już perspektywę.
Gdzieś w trasie przez góry

Gęsi nad jeziorem Kournas

Tak jak ostatnio, Kreta nas nie zawiodła. Było chłodniej, niż w czasie naszego czerwcowego pobytu, ale przyroda kusiła pełnym rozkwitem. Zielenią, kolorami, ciepłym piaskiem w południe. Maj to trochę za wcześnie, aby czerpać z przyjemności morskich kąpieli, ale nam chłodna woda nie była straszna. Podobno temperaturą przypomina tę w Bałtyku, w środku… lipca. Dla wytrwałych plażowiczów jest więc w sam raz.

Podobnie jak za pierwszym razem, postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę na drugą stronę wyspy. Tym razem pojechaliśmy głównie do Frangokastello i Chora Sfakion. 
Kreteńskie góry są oszałamiające. Dla nas, przyzwyczajonych do szczytów zadeptanych tysiącem butów, do schronisk na szlaku, kolejek i dróżek  –  ich dzikość i spokój jaki tam panuje, jest nieprawdopodobny. 
Wysoko, wysoko, tam gdzie wydaje się, że już wyżej wjechać nie można, spotykaliśmy tylko owce, czasami, bardzo rzadko, zza zakrętu wyłaniał się grecki pickup –  przeważnie dość mocno poturbowany od zadań, które przyszło mu wykonywać. 
Kierowcy uśmiechali się do nas –  pozdrawiali skinieniem głowy –  zdziwieni ni mniej ni więcej naszą obecnością, niż zwierzęta, które co jakiś czas zachodziły nam drogę.
Frangokastello
Chora Sfakion

Czerwone światło 😉

Widok z drogi do Frangokastello

Główna uliczka w Rethymonie

Góry na Krecie
Grecja, greckie wyspy, co by o nich nie mówić, pozostawiają uważnemu turyście jeszcze bardzo wiele do odkrycia. Schodząc z głównych szlaków, opuszczając wybrzeże, stajemy oko w oko  z życiem które zachwyca swoją autentycznością, które otumania pięknem i zabiera cząstkę nas samych –  dając w zamian nieskończenie wiele. 
Dla mnie, podróżowanie składa się z momentów, ze świadomości prawdziwego bycia. Zabieram ze sobą niewiele pamiątek, ale wiele kadrów, wiele wspomnień, które pielęgnuję pod powiekami. Wracają one potem do mnie w najbardziej zaskakujących momentach. Przywołuję je w stresie, w spadku nastroju, pokazują się w snach, w słowach które układają się same w opowieść taką jak ta.
Plaża o zmierzchu okolice Kavros

Podróżować jest bosko. Życzę Wam pięknych podróży tego lata! 

Po więcej inspiracji zajrzyjcie także TUTAJ. 

Podróże
10 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Nie daj się
następne posty
Dotknąć nieba patykiem

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Nadzieja

7 maja 2012

O polityce z perspektywy szczęścia

19 kwietnia 2010

Medytacja na dobranoc

2 marca 2011

Książki z którymi sypiam – wersja przedświąteczna –...

16 grudnia 2018

Stworzeni …do działania?

30 marca 2010

Probówka, czosnek i ekskomunika

2 listopada 2010

Premiera książki – Manufaktura Radości! Przedsprzedaż START!

26 maja 2017

Jak zrobić dobry grudzień? 3 kroki! Do It!

12 grudnia 2014

Sukces w wersji white

25 lutego 2013

Nie gram w nie swoim teatrze

14 maja 2010

10 komentarzy

Joanna - Mama w Centrum 22 maja 2014 - 09:28

Podróżować jest bosko!!!! :-))) Pięknie to opisałaś…

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 22 maja 2014 - 09:41

Dzięki Asiu 🙂 Oj Bosko, bosko:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 22 maja 2014 - 10:30

Małgosiu – ta dzika natura Krety mnie osobiście przypadła najbardziej do gustu… Marze by tam wrócić 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
sowa_nie_sowa 22 maja 2014 - 17:56

Bardzo zachęcająca relacja:)
Jakbym się miała wybierać to tylko w maju, ta pustka wokół Was jest cudowna:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 23 maja 2014 - 06:27

Potem tak to dopiero jesienią 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 22 maja 2014 - 19:00

Elizabeth: Małgosiu, do Twojego dzisiejszego wpisu bardzo pasują słowa Einsteina "wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy lepiej wszystko zrozumiesz". Podziwiasz dziką przyrodę, ja też ją uwielbiam, bo mam wrażenie czystej Boskości.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 22 maja 2014 - 21:51

piękne zdjęcia, mam pytanie czy samodzielnie Pani organizowała wyjazd? jeśli tak, czy można prosić o namiary na kwatery? pozdrawiam! Monika

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 23 maja 2014 - 06:27

Nie- skorzystaliśmy z opcji lasy minute.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
聊天機械人 6 października 2018 - 08:22

關鍵字廣告

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
補濕針 6 października 2018 - 14:57

下巴整形術、截骨手術、下巴後縮或過短、下巴太長、下巴歪斜、下巴義骨、人工骨Medpor、矽膠Silicone、微晶瓷、玻尿酸等之討論

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Nikt nie przyjdzie cię uratować – o odpowiedzialności za siebie

    16 maja 2025
  • Gdzie ciało przechowuje emocje? Na co warto zwrócić uwagę gdy boli?

    29 kwietnia 2025
  • Po co nam święta? O sensie świętowania. Nie tylko Wielkanocy.

    16 kwietnia 2025
  • Dziennik Terapii – start przedsprzedaży! Wyjątkowy dziennik, stworzony z serca!

    3 kwietnia 2025
  • Marzec – czas siania – czyli z czym warto wejść w przedwiośnie?

    28 lutego 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się