![]() |
Foto: Nicholas_T |
Przez ostatnie lata przeczytałam i przewertowałam dziesiątki książek i artykułów o zdrowym życiu i odżywianiu. Fakty są nieubłagane: chorujemy. Społeczeństwo w teorii, żyje coraz dłużej, ale jakość naszego życia pozostawia wiele do życzenia.

Christopher McDougall, dziennikarz i biegacz, w książce “Urodzeni biegacze”, cytuje rozmowy z naukowcami i badaczami tematu ludzkiej wytrzymałości i zdolności do fizycznego wysiłku. Wynika z nich niezbicie, że w dyscyplinach takich jak bieganie, rosną one mniej więcej od 19 aż do 27 roku życia, kiedy to osiągają swój szczyt. Potem spadają, taka jest nasza biologia.
Starzejemy się, bo… nie biegamy
Parafrazując powyższy cytat: Człowiek nie przestaje się ruszać, dlatego, że się starzeje, ale starzeje się, ponieważ przestaje się ruszać.
Wiem, niestety po sobie, jakie to skomplikowane. Ale z tego ogromu informacji, które do nas docierają, można wysupłać 3- punktowe remedium, pod którym podpisaliby się prawie wszyscy. I jeśli tylko wcielicie je w życie, z pewnością znacznie poprawicie jego jakość i dodatnio wpłyniecie na swoje zdrowie. Gotowi? Zaczynamy!
![]() |
Foto: by mike65444 |
Dziś, wydaje się nam, że dieta, to coś potwornie skomplikowanego. Że powinniśmy jeść setki różnorodnych produktów, obliczać, ważyć, mierzyć, wszystko co bierzemy do ust, inaczej niedobory gotowe. Tymczasem jak świat światem, dieta nigdy nie była szczególnie różnorodna. Jadło się to co aktualnie było dostępne. Co innego latem, co innego zimą. Mówią o tym wszyscy żyjący 100 -latkowie. Nie wybrzydzam. Jem proste produkty. Nieskomplikowane dania. Gotowane w domu. Z produktów, które rosną w sąsiedztwie.
Półki uginają się pod ciężarem gotowych dań, z datą przydatności do spożycia wynoszącą 3 lata. Pomyśl. Jak to może być zdrowe? Jak coś, co leży na półce, nawet bez lodówki, może być lepsze, niż świeże, dopiero co przyrządzone jedzenie? Dobry , domowy posiłek, można przygotować w 15 minut. Nie mów, że nie masz czasu.
We wszystkich tradycjach leczniczych, filozoficznych, religijnych, pojawia się pojęcie postu. Niekoniecznie w sensie rezygnacji z jedzenia w ogóle, ale w sensie ograniczania ilości i rodzaju spożywanych produktów. Wszyscy nie mogą się mylić. Jeśli nie stać nas na dalej idące wyrzeczenia, dobrze jest chociaż 2-3 razy w roku, zrobić sobie kilkudniowy detoks: od cukru, przetworzonych produktów, mięsa, zupek w proszku i kanapek.
![]() |
by Ed Yourdon |
Badania to potwierdzają. Jest ich mnóstwo. Z opublikowanego w 2007 r. raportu The Journal of the American Medical Association, wynika, że ryzyko ponownego wystąpienia nowotworów u osób stosujących typowo zachodnią dietę jest aż o trzysta procent większe, niż w przypadku pacjentów jedzących głównie owoce i warzywa. Czemu? Ponieważ wszystko wskazuje na to, że białko zwierzęce stymuluje rozrost wszelkich komórek nowotworowych.
17 komentarzy
Ruch – pierwiastek życia… taki tytuł dałam mojej wystawie fotograficznej 🙂
Fajne i proste podsumowanie tego, co naprawdę ważne. I jest naprawdę możliwe do wdrożenia. Warto!
Tyle ważnych rzeczy w taki prosty sposób 🙂 Super!
A propos co jeść, to chciałam zauważyć, że w cytacie z książki jest: "Chleb z masłem, chleb ze smalcem i z pasztetem":D
jest też SOWO: "Co tam jest. Nie wybrzydzam". Nie czepiajmy się słów. Ten cytat to pewna konwencja, przecież nie traktujemy tego dosłownie, i nie pójdziemy jutro pielić wszyscy "zimnioków", no chyba, że ktoś lubi. I może. I ma;);)
A dlaczego nie dosłownie? Skoro pani mądre rzeczy mówi o ruszaniu dupy, to dlaczego nie posłuchać jej w kwestii smalcu i pasztetu. Na pewno nie je smalcu ze sklepowego słoika, ani pasztetu z garmażerii, tylko swojskie przecież, domowe, samorobione:)
A w badaniach to zawsze porównanie jest do "typowo zachodniej diety", a czy każdy z nas się tak typowo zachodnio odżywia, czyli leci na fastfoodach, białym pieczywie i słodzonych napojach?
Dlaczego nie robi się badań ludzi stosujących w miarę zdrową, mało przetworzoną, aczkolwiek nie pozbawioną produktów odzwierzęcych dietę, tylko zawsze jest taka skrajna i wiadomo, że ze wszech miar szkodliwa?
Wyniki pewnie nie byłyby takie mocno oczywiste…
no ale nie każdy musi na tym smalcu, to przecież żadna wyrocznia.. bardziej chodzi o to, o czym piszę moim zdaniem: proste jedzenie, bez cudowania – tak samo jak z ruchem – nie wszyscy musza biegać, jedni mogą pływać, a inni chodzić na jogę. Literalnie bym tego nie traktowała, tak samo jak pielenia ziemniaków czy 30 kółek wokół parafii.
Co do metodologii badań, to nie wiem dokładnie, ale dlaczego uważasz że się nie robi takich badań? Moim zdaniem się robi. Tu akurat zacytowałam jedno, ale jest ich masa. Nie jest nigdzie powiedziane, że grupa docelowa ożywiała się wyłącznie hamburgerami i popijała colą 🙂
Co do smalcu, to oczywiście, chodziło mi o to, że niekoniecznie tylko warzywa i owoce.
A jaka jest ta typowo zachodnia dieta, o której mowa w tych badaniach? Podane było?
w źródle, z którego korzystałam nie, ale w badaniu z pewnością Problem w tym, że biuletyny The Journal of the American Medical Association są bardzo obszerne,artykułów o diecie jest masa, no i są napisane w dość skomplikowanym angielskim. Bardzo ciekawe informacje, w skrócie, także tu:
http://www.who.int/dietphysicalactivity/publications/trs916/en/gsfao_cancer.pdf
Aaa i oczywiście rozumiem, co masz na myśli: świadomie nie wchodzę w artykule w dyskusję o wyższości diet stricte vege /row /paleo/ gluten free itp. Wielokrotnie o tym rozmawiałyśmy i rzeczywiście trzeba dobierać mocno pod siebie, śledząc samopoczucie swojego organizmu. Na pewno każdy naturalny, nie przetworzony produkt spożywczy może być korzystny. Ale nie w każdej ilości, nie zawsze i nie dla każdego. ( np. miód – cudownie, ale niekoniecznie dla diabetyka…)
Oj, tak, często się o tym nie wie/nie uświadamia sobie, że nie każdy produkt uznawany za zdrowy taki jest dla każdego. Miód to świetny przykład, drugi to niestety owoce. Potem strączki, kapustne, psiankowate i tak leci. Ja się zastanawiam, czy jest w ogóle jakiś produkt zdrowy dla wszystkich? Może zielone warzywa?
też niekoniecznie: bo np. zimą, czy dla osób wychłodzonych, ciągle przeziębionych, z katarem itp, sałata czy szpinak zimą, to słaba opcja. A tak modne i wspaniałe Monstery ( zielone szejki) , dla kogoś o słabym żołądku, problemach trawiennych też nie będą najlepsze, bo pierwsze co odczują to.. biegunka. Lepiej wtedy gotować, a nie jeść na surowo. Ale robi się znów skomplikowanie;) może poprzestańmy na tym co jest;))))
Dziękuję za ten wpis. Przypomniał mi po raz kolejny to, co tak szybko umyka z pamięci z wygody…Moje ciało woła o prostotę jedzenia, woła o ruch, a ja wciąż odsuwam to w czasie, bo tak łatwiej…Wiem, że warto jednak spróbować go posłuchać:)
Nie dla każdego joga, nie dla każdego jogging……ale nie ważne co uprawiamy, ale ważne w jaki sposób i czy w ogóle. Siła i energia, entuzjazm i optymizm, wiara w pasje i niezwykle sprawne i młode ciało, pomimo "przyżółkłej metryki", to coś co może zainspirować każdego i pokazać że jest sens w sensie, co z niezwykłą skromnością udowadnia Tao Porchon- Lynch
http://www.rebellesociety.com/2013/08/13/the-worlds-oldest-yoga-teacher-turns-95-today/
Ania G
Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę z bieganiem. Czasem jednak martwię się czy mój obecny styl życia zniweluje chociaż w części skutki mojego dawnego niezdrowego trybu życia. Miejmy nadzieję że tak. Ps średnia taka wizja że dzieci będą umierały wcześniej niż rodzice …
Great advice! I really am in love with the paleo diet.
In the last year, I’ve actually started to change my eating habits.
The most important thing that’s helped me achieve my goals healthwise is quality paleo diet cookbooks.
About two months ago I found a cookbook that offers 125 paleo recipes complete with a one-month paleo meal plan. It also provides you with Paleo shopping lists and tips on how to stay in line with
your new diet plan when eating out. The recipes are yummy and there’s plenty of tips
to boost your diet. I highly recommend it. Just click the link
below for instant access: http://clickmeterlink.com/paleocookbook
當蛋白線埋入皮膚後,皮下組織會將蛋白線視為異物,啟動異物反應,因此刺激膠原蛋白生長,且可促進新陳代謝,更新老化肌膚,所以客戶在術後也會發覺膚質變得較透亮白皙。膠原蛋白提拉線像一個“磁力線”一樣,將埋入處附近的肌肉和脂肪固定在原處,不會往下墜,其後會吸引皮下組織往蛋白線集中部位移動,就會逐漸產生提拉的緊實效果。也被用於填充美容的微整形,蛋白線材就好比蓋房子的鋼骨支架,先埋入皮膚當作基底結構,然後再注入好比水泥的玻尿酸或自體脂肪,因為有吸附力不易擴散,就可穩定固定住填充物,讓立體支撐力效果更好。