Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Kiedy zły czas robi dobrze

written by Manufaktura Radości 13 października 2010
Złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom
–  tak przynajmniej mówią Ci, którzy na próżno szukają dla nich
usprawiedliwienia i słów pocieszenia. Złe rzeczy po prostu czasem się
dzieją  – zgodnie z zasadą świetnie wyrażoną angielskim „shit happens” i
kiedy dotykają nas albo naszych najbliższych, trudno dostrzec coś co z
traumy wystaje: a mianowicie pozytywny wpływ kryzysu i kiepskiej passy
na dotychczasowe życie.
Kiedy piszę te słowa, w Chile trwa akcja
wydobywania na powierzchnię zasypanych ponad 2 miesiące temu górników.
Pogrzebani za życia, czekający z nadzieją na ratunek, na koniec
zapakowani do kapsuły o wymiarach mniejszych od standardowej trumny,
nigdy już nie będą tacy sami. Można powiedzieć bez zbędnej przesady, że
wychodząc na ziemię rodzą się do życia na nowo i jestem pewna, że będzie
to już zupełnie inne życie niż to przed katastrofą.
Trauma, spowodowana wypadkiem, chorobą,
rozwodem, stratą czy śmiercią kogoś bliskiego to zupełne odwrócenie
naszych sposobów patrzenia na świat, odczuwania, systemu wartości i
przeżywania tego co wokół nas się dzieje. Często ludzie, którzy przeszli
przez momenty graniczne w życiu: stanęli oko w oko ze śmiercią, albo
doświadczyli wielkiego, zwierzęcego strachu mówią, że ich stare życie
zostało zamknięte gdzieś za drzwiami  – że od momentu tego trudnego,
złego przeżycia stali się kimś zupełnie innym.  
Badania psychologiczne potwierdzają tę
zależność. Trauma nas leczy i w dłuższej perspektywie, wbrew logice i
zdrowemu rozsądkowi wpływa pozytywnie na nasze losy. Sprawia, że
bardziej doceniamy życie, zmieniamy swoje priorytety, ocieplamy nasze
stosunki z najbliższymi, zbliżamy się do siebie nawzajem, zdobywamy
świadomość swojej własnej wytrwałości i wewnętrznej siły, a także
doznajemy wglądu w głębszą istotę życia i  odkrywamy jego duchową, a nie
tylko materialną wartość.
Trauma jest jak techniczny reset.
Wymazuje to co wiemy o sobie i daje nam nowe otwarcie. Po ciężkich
doświadczeniach wiemy już ile tak naprawdę ważą nasze codzienne
problemy; przestajemy zadręczać się błahostkami; w końcu zaczynamy
doceniać prawdziwe dary od losu i  to wszystko pozwala nam pokonać stres
i ból jakiego w związku z kryzysem i traumą doświadczyliśmy.
Kolarz- Lance Armstrong, który przeżył
raka jąder z przerzutami do płuc i mózgu- a przy tym wygrał siedem razy
wyścig Tour de France, powiedział, że  rak był najlepszą rzeczą jaka mu
się w życiu przydarzyła i że bez niego nie byłby tym samym człowiekiem i
tak skutecznym sportowcem.
Może nie każdego z nas stać na takie wyznania i na taki wgląd w traumę jaką przeżywamy, ale warto to przynajmniej rozważyć.
Warto pamiętać, że nawet po najdłuższej i najczarniejszej nocy przychodzi dzień, a co nas nie zabije to zwykle wzmocni.
Inspiracja: “When bad times can do you good” – H.Kirwan -Taylor / Psychologies UK 10/2010
Akademia Dobrego Życia
5 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Opowieść o drodze
następne posty
Lizanie po wierzchu

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Jestem tym co jem

11 stycznia 2010

Wiosna

26 kwietnia 2011

Przyjemność rodzi energię

29 lipca 2013

Zmiany, zmiany, zmiany

22 października 2014

Wrócić do strumienia

5 marca 2013

Oddycham

14 czerwca 2013

Wypaść z torów

9 marca 2011

Bądź niegrzeczny – (a)

9 listopada 2012

Na martwym koniu. Jak odpuszczać, kiedy naprawdę TRZEBA?

18 kwietnia 2012

Nieodświętni od święta

30 maja 2010

5 komentarzy

Anonimowy 25 sierpnia 2012 - 17:27

chociaż nigdy nie mam n atyle czasu, aby przewertowac blog od pierwszej strony, to bardzo lubie tu zaglądać.
pozdrawiam

napisał: tequila_lancaster 2010/10/13 15:47:06

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 25 sierpnia 2012 - 17:27

Świetny tekst, choć nie zgodzę się z nim. Moim zdaniem są takie traumy, które powodują w nas wewnętrzne załamanie i sprawiają, że nigdy już nie odzyskujemy wiary w ludzi, pogody ducha i optymizmu. Tak niestety było w moim przypadku. Myślę o bitych dzieciach, o gwałtach, chorobach i innych sytuacjach. I myślę, że jednak wielu ludzi się po prostu zasklepia w cierpieniu, zamiast odkrywać głęboki sens życia. Smutne to, ale tak też się dzieje. Życzę jednak wszystkim wariantu opisanego przez Ciebie 🙂

napisał: myviridis 2010/10/13 21:45:15

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 25 sierpnia 2012 - 17:28

Padło w tym tekście trochę niepotrzebnych komunałów, ale generalnie trudno się z tym nie zgodzić. Rzeczywiście, nader często z traumy wychodzimy silniejsi, choć na początku wydawało nam się to niemożliwe. A nawet jeśli nie silniejsi, to z pewnością inni.
Pamiętajmy, że kryzys to inaczej przełom.

napisał: wildfemale 2010/10/13 23:00:20

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 25 sierpnia 2012 - 17:28

Życie to banał i komunał dlatego pisząc o nim ciężko się nie ocierać o to co wszyscy wiemy tylko niekoniecznie świadomie czujemy i stosujemy:)
Są takie traumy z których ciężko się podnieść, ale chyba wiele zależy od nas i jak zawsze od wyboru jakiego dokonujemy: albo życie w wiecznym cierpieniu, albo jednak walka o lepsze, mniej bolesne jutro. Czytalam kiedyś artykuł o rodzinie Janka Meli, która w krótkim czasie straciła w pożarze dom, jednego syna, który utopił się nad jeziorem i wypadek Janka. chcociaż to niewyobrażalne, pozbierali się i ich syn wyrósł na mądrego, odpowiedzialnego społecznie faceta; a przecież mógł pogrążyć się w rozpaczy i rozpamiętywaniu tego co się stało i na zawsze zamknąć się na radość… Dlatego wierze, że możemy się z cierpienia podnieść. Czasem nie sami – czasem trwa to wiele lat, ale życie bez nadzieji na lepsze jutro to jednak dla mnie wybór potworny.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
付款方法 5 października 2018 - 11:27

WordPress 設計開發

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o tym, że czasem nasze prawdziwe światło ukazuje się w ciemności

    2 grudnia 2025
  • Nie możesz rozkazywać swoim siłom witalnym – jak przeżyć końcówkę roku?

    28 listopada 2025
  • “Tam, gdzie kończy się czas” – nowa książka już dostępna

    13 listopada 2025
  • 10 sposobów na zdrowe zamknięcie trudnego rozdziału w życiu

    7 listopada 2025
  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się