Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Co z tą motywacją?

written by Manufaktura Radości 24 kwietnia 2014
Co z tą motywacją?

Co by nie mówić, bez niej nie ma sukcesu. Ani tego wielkiego, ani tego małego, który wprawia w dumę i pomaga iść do przodu. Motywacji jednak często brakuje, chociaż są chęci. Co robić? 



Jak się motywować, żeby raczej działać, niż czekać na dobry moment? Dziś garść kilku prostych rad i faktów, które pomagają wskrzesić wolę i zabrać się do pracy. 


1.  Nie dyskutuj z motywacją. Nie dyskutuj z tym, co jest do zrobienia
Dyskusje i argumenty to zwykle tylko strata czasu. Jeśli postanowiłeś coś robić, lub czegoś nie robić, nie dyskutuj z tym. Zapisz w notesie, przyklej na lodówce, nastaw alert w komórce. 


Większości z nas, strasznie się nie chce. Co do tego nie ma wątpliwości. Większość z nas znajdzie milion dobrych argumentów przeciw czynnościom lub rzeczom, które wymagają wysiłku. Nie szukaj ich. Nie zastanawiaj się nad tym. Chcesz biegać?  Nastaw budzik na rano i wyjdź. Po prostu. Bez dyskusji. Masz napisać raport? Zabierz się za to teraz. Od już, a nie od za godzinę. Sukces napędza sukces, a wygrana walka z leniem, osłabia owego lenia jak nic innego. Satysfakcja gwarantowana. 
 2.  Nadrabiaj zaległości
Raz w miesiącu zrób sobie dzień, w którym nadrobisz sprawy, które czekają na wieczne nigdy. Telefon do babci, mycie auta, wizyta w urzędzie skarbowym, niewygodna rozmowa na drażliwy temat. Pracuj nad tym, aby było ich jak najmniej. Niezałatwione, wiszące w eterze obowiązki, których nie lubisz, są jak trucizna. Zabijają wszelką motywację, zajmują myśli, osłabiają morale i dobre mniemanie o sobie. 
To z czym zwlekasz miesiąc, zwykle da się załatwić w pół godziny. A jeśli nawet zajmie Ci to dłużej, to ulga, którą poczujesz będzie warta znacznie więcej niż kilka godzin  nielubianej pracy. 

Droga do sukcesu jest zawsze w budowie. Dlatego potrzebna nam motywacja 🙂
#cytaty #motywacja #inspiracja #sukces

3. Kolekcjonuj sukcesy, nie porażki 


Możesz założyć sobie teczkę, słoik, pudełko na sukcesy. I zapisuj codziennie jeden, a najlepiej dwa. Zawsze wtedy kiedy zrobisz coś, czego bardzo nie chciało ci się robić, zawsze kiedy osiągnąłeś coś, co zamierzałeś (nawet jeśli było to tylko podlanie kwiatów, czy wizyta w laboratorium skoro świt), zapisz to. Raz w tygodniu, raz w miesiącu opróżniaj swój słoik, swoją teczkę czy pudełko i czytaj o swoich sukcesach. Nie kontempluj tego, co się nie udało. Może uda się następnym razem. 

Droga do sukcesu wiedzie także przez małe klęski, nie ma ludzi, którzy wyłącznie wygrywają. Michael Jordan, mówił: „W swojej karierze chybiłem ponad  9 tysięcy razy.  Przegrałem ponad 300 gier. 26 razy nie trafiłem kiedy powierzono mi rzut rozstrzygający grę. W życiu w kółko popełniałem błąd za błędem. I właśnie dlatego odniosłem sukces.” 


4. Chwal siebie, chwal się!

Pokonać lenia, to wielka sprawa. Wyjść z domu rano, kiedy wszyscy smacznie śpią, czy wieczorem, kiedy zmieniają kanały tv oglądając kolejny serial, to naprawdę nie byle co. 

Wysiłek zmiany, wysiłek uczenia się, poszukiwania, mierzenia się z kolejnymi wyzwaniami, zasługuje na to, aby o nim mówić. 

Mów sobie, mów do siebie, mów o nim do innych. Od wielu ludzi usłyszysz słowa podziwu, a także zapewnienie, że im na pewno by się nie chciało. To także wzmacnia twojego ducha. Bo chociaż Tobie też się nie chce, to przecież działasz. 

Motywować może cel, ale też po prostu sam fakt przesuwania się do przodu.
Droga jest nie mniej ważna.
#cytaty #motywacja #inspiracja #sukces

5. Korzystaj z motywacji początku, realizuj pomysły

Na początku szkoły, realizacji nowego pasjonującego projektu, czy po pierwszych małych sukcesach, moc motywacji jest największa. Wola do działania napędza się sama. Pojawia się masa pomysłów, idei, szans, okazji, percepcja się wyostrza. Korzystaj z tego do woli –  rób tyle ile możesz, byle nie przesadzić. 

Pomysły wdrażaj w życie, zapisuj, dziel się nimi ze współpracownikami / partnerem / koleżanką. 

Wcale nie trzeba bardzo dużo czasu aby wyrobić w człowieku nowy nawyk. Później pomaga nam nie tylko motywacja (ona w końcu trochę osłabnie, błyskotliwe pomysły przestaną być aż tak błyskotliwe),  ale także siła przyzwyczajenia. Działa się trochę z rozpędu. Rozpędzone koło samo się toczy. 

6. Zbieraj doświadczenia, nie bój się próbować

Każdy z nas działa w dużym stopniu pod wpływem swojego ostatniego doświadczenia. Dlatego mówi się, że jeśli się spadło z konia, trzeba go szybko ponownie dosiąść. W przeciwnym wypadku, można się bać do końca życia. Jeśli coś nie wyszło, trzeba szybko zmienić schemat. 

Jeśli nie wyszło w miłości, niech przyjdzie szybko jakiś inny sukces: w sporcie, w pływaniu, w pracy, w czymkolwiek. 

To nie musi być duża rzecz. Można nauczyć się tańczyć rumbę. Albo jeździć na rolkach. Albo opanować 100 nowych słówek w języku kraju, do którego jedziesz na wakacje. Nie utwierdzaj się w niepowodzeniu, zmieniaj schemat, działaj, nie stój w miejscu. 

I na koniec, od Pana, który wiedział co mówi: 
Akademia Dobrego Życia
15 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Umrzesz, jeśli zostaniesz
następne posty
Promujmy wartości, a zmienimy świat

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Nie po drodze

9 sierpnia 2012

Anhedonia

20 kwietnia 2011

Spokój, święty spokój

29 września 2012

O sile woli, statku kosmicznym i zmianie w...

17 listopada 2009

Życzliwi żyją dłużej!

21 listopada 2012

Kiedy nie ma miłości…

8 maja 2013

Docenić zwykłego człowieka

10 stycznia 2011

Martel o strachu

18 lutego 2012

Szatańska kpina

5 października 2011

Ziemia jak wielka ryba

4 maja 2010

15 komentarzy

Anonimowy 24 kwietnia 2014 - 09:30

Najcenniejsza z uwag powyższego posta to ta pierwsza.
NIE DYSKUTUJ. Bo od tego się zaczyna obstrukcja.
Skoro coś nam wpadło do głowy i chcemy tego, dlaczego szukać przeszkód i rozważać na zapas? Do roboty. Cała reszta – łącznie ze słoiczkiem i 21 dniowym wdrażaniem się w nawyk to zabiegi mające na celu osłabienie pragnienia dyskusji, prawda?
Baaaaardzo mi się to podoba. Nie dyskutuj i już.
I rzecz staje się o niebo łatwiejsza.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 24 kwietnia 2014 - 09:49

Ja też lubię to nie dyskutuj 🙂 Bardzo jestem dumna z siebie, że coraz mniej dyskutuję, a coraz więcej robię 😉 – to w ramach chwalenia SIĘ! 😉 Ale żeby nie było, doszłam do tego po latach dyskusji;)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Blog Włoskich Inspiracji 24 kwietnia 2014 - 23:25

Się podpisuję! Uwielbiam to "nie-dyskutowanie" ze samą sobą… Bo z innymi jednak ciągle mnie do dyskusji korci. A ze sobą "rach,ciach" i do roboty.. inaczej tysiąc drobnych nagłych spraw zagłuszy tą pierwszą najistotniejszą.

Mnie jeszcze punkt 6. wymierza policzek – uciekać od schematów jak najdalej 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
CUDownie NIEdobrani 2 maja 2014 - 13:46

Dyskutować w swojej głowie zawsze będziemy :), bo jesteśmy istotami inteligentnymi. Ważne jest natomiast to, żeby więcej było głosów "za" niż "przeciw"

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
EvaSylvia 24 kwietnia 2014 - 09:40

to jednak bardzo niesamowite jak człowieka czasem ogarnia niemoc a przychodzą takie okoliczności, że robi rzeczy niemożliwe 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
EvaSylvia 24 kwietnia 2014 - 09:42

little drops fills the bucket- kropla drąży skałę, super pomysł z zapisywaniem sukcesów 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Dag 24 kwietnia 2014 - 16:30

Od razu czuję się zmotywowana :-))

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
EvaSylvia 24 kwietnia 2014 - 19:04

Bajki po wypłacie kupuję już się nie moge doczekać :-)) jakie jeszcze fajne książki nowe warto?

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Pozytywny Punkt Widzenia 25 kwietnia 2014 - 10:17

Podoba mi się punkt 1. Kojarzy mi się z latami dzieciństwa i rodzicami, kiedy to nie było możliwości dyskusji, trzeba wstać i iść do szkoły, po prostu. Cieszę się, że mi to przypomniałaś, myślę, że bardzo mi to pomoże.
Pomysł ze słoikiem też rewelacyjny!

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ola Zień 27 kwietnia 2014 - 21:44

Ja spróbuje słoika 🙂 Bardzo motywująco zadziałało na mnie te 21 dni wspomniane we wpisie.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 19 listopada 2014 - 20:25

co do tych 21 dni i ksztatowania nawykw to ja BARDZO polecam książkę "Siła nawyku" Charlesa Duhigga. Jest tam też parę podpowiedzi jak pomóc sobie w wyrabianiu nawyków 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
CUDownie NIEdobrani 2 maja 2014 - 10:11

Najlepszą motywacją jest CUD. Cuda jak wiemy się zdarzają :P, ale najlepszym CUDem jest następująca interpretacja Czas Unieść Dupę 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 3 maja 2014 - 17:50

Tylko nasza ciężka praca i konsekwencja w wykonywaniu zadań może zdziałać cuda.
http://radosnastrona.pl/?p=60

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Przemek Pufal 15 maja 2014 - 12:46

Mnie najbardziej podoba się "Nadrabiaj zaległości", bo, i tu się pochwalę, rzadko je miewam! I sam teraz się zastanawiam jak to robię:) Ale wydaje się, że recepta jest prosta: trzymam się swoich planów i realizacji próśb innych, bo to też ważne.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Stella Olejnik 10 stycznia 2016 - 22:21

Ja też korzystam z "nie dyskutuj" – z tzw. zamrażania intencji. Zgodnie z terapią ACT trzeba robić rzeczy tylko dlatego, że się powiedziało, że się je zrobi. W ten sposób wytwarza się nowy wzorzec zachowania, który potem z małych spraw przenosi się na większe. Przetestowałam – kiedyś poddawałam się i bardzo łatwo rezygnowałam z postanowień znajdując łatwe wymówki. Teraz mimo większych przeciwności (na przykład nie mam już samochodu, żeby dojechać na ćwiczenia)po prostu robię swoje. Nie rozmyślam, nie dyskutuję. Wstaję i idę.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025
  • “Po burzy” – nowa książka i start przedsprzedaży!

    12 czerwca 2025
  • Nikt nie przyjdzie cię uratować – o odpowiedzialności za siebie

    16 maja 2025
  • Gdzie ciało przechowuje emocje? Na co warto zwrócić uwagę gdy boli?

    29 kwietnia 2025
  • Po co nam święta? O sensie świętowania. Nie tylko Wielkanocy.

    16 kwietnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się