Pewien
stary mędrzec miał kłopoty z synem. Młodzian odmawiał opuszczania
domu. Dnie spędzał na snuciu wyobrażeń o tym, co o nim pomyślą inni,
zamartwiał się swoimi brakami w wyglądzie, niedostatkami mądrości,
marnym społecznym obyciem, stawiał sobie wymagania, które niczym
najcięższe wrota zamykały go w czterech ścianach jego domostwa. Ojciec
bezskutecznie próbował tłumaczyć mu, że na nic zda się słuchać tego co
mówią inni ludzie i notować ich szyderstwa. Pewnego dnia wpadł na
fortel: zabrał syna na targ.
Opuścili
dom wczesnym rankiem: stary mędrzec na grzbiecie osła, młodzian u jego
boku. Kiedy tylko przekroczyli mury miasta usłyszeli za plecami
szemranie:
dom wczesnym rankiem: stary mędrzec na grzbiecie osła, młodzian u jego
boku. Kiedy tylko przekroczyli mury miasta usłyszeli za plecami
szemranie:
– Spójrzcie tylko na tego człowieka! Wyleguje się na oślim grzbiecie, a
biednemu synowi każe iść pieszo w tym kurzu i upale! Czy on nie ma
litości?
biednemu synowi każe iść pieszo w tym kurzu i upale! Czy on nie ma
litości?
Mędrzec powiedział do syna:
– Dobrze słyszałeś? Jutro znów pójdziesz ze mną na bazar.
Następnego dnia rano mędrzec i syn postąpili odwrotnie: młody zasiadł na grzbiecie osła, a starzec szedł u jego boku.
Przy bramie miasta stali już ci sami co dzień wcześniej kupcy. Kiedy tylko ujrzeli ojca i syna zaczęli szemrać:
–
Spójrzcie tylko na to niewychowane dziecko. Siedzi sobie w najlepsze na
oślim grzbiecie kiedy jego biedny stary ojciec wlecze się, nieszczęśnik, w
pyle drogi! Taki syn – co to za hańba!
Spójrzcie tylko na to niewychowane dziecko. Siedzi sobie w najlepsze na
oślim grzbiecie kiedy jego biedny stary ojciec wlecze się, nieszczęśnik, w
pyle drogi! Taki syn – co to za hańba!
– Dobrze słyszałeś? – zapytał ojciec syna. – Jutro również przyjdziemy na targ.
Trzeciego dnia wyruszyli pieszo, ciągnąc za sobą osła na postronku.
–
Spójrzcie tylko na tych dwóch idiotów – drwili tym razem kupcy. – Idą
pieszo, jakby nie wiedzieli, że osły są po to, żeby na nich jeździć.
Spójrzcie tylko na tych dwóch idiotów – drwili tym razem kupcy. – Idą
pieszo, jakby nie wiedzieli, że osły są po to, żeby na nich jeździć.
Czwartego
dnia, kiedy opuszczali dom, obydwaj siedzieli na grzbiecie osła. Zaraz
za bramą miasta usłyszeli głosy świętego oburzenia:
dnia, kiedy opuszczali dom, obydwaj siedzieli na grzbiecie osła. Zaraz
za bramą miasta usłyszeli głosy świętego oburzenia:
– Co za wstyd! Co za hańba! Tak męczyć zwierze! Kto widział podobne barbarzyństwo!
Piątego dnia przyszli na targowisko, niosąc osła na swych barkach. Śmiechom i drwinom nie było końca:
– Zobaczcie tylko tych dwóch wariatów, którzy niosą osła zamiast go dosiadać!
Wieczorem, Mędrzec usiadł z synem na progu domu i podsumował:
Drogi
synu, cokolwiek w życiu zrobisz, zawsze znajdą się tacy, którzy będą
mieli Ci coś do zarzucenia. Nie słuchaj tłumu – ale idź swoją drogą.
synu, cokolwiek w życiu zrobisz, zawsze znajdą się tacy, którzy będą
mieli Ci coś do zarzucenia. Nie słuchaj tłumu – ale idź swoją drogą.
Życie
to droga do nas samych – każdy ma własną. Bycie niewolnikiem ludzkich
sądów to smutny rodzaj niewolnictwa. Jeśli będę żyć na modłę innych, kto
przeżyje za mnie moje życie? Jeśli Ty nie będziesz sobą, kto będzie
Tobą, zamiast Ciebie?
to droga do nas samych – każdy ma własną. Bycie niewolnikiem ludzkich
sądów to smutny rodzaj niewolnictwa. Jeśli będę żyć na modłę innych, kto
przeżyje za mnie moje życie? Jeśli Ty nie będziesz sobą, kto będzie
Tobą, zamiast Ciebie?
Na podstawie bajki perskiej znalezionej w „Bajki filozoficzne” M.Piquemal / Wyd. Muchomor
Aby przeczytać aktualny wpis o tym, czemu LUDZIOM NIE DOGODZISZ, zajrzyj tutaj 🙂
6 komentarzy
no i nie ma nic gorszego niż bycie cudzym o sobie wyobrażeniem, ale to już inna bajka:)
napisał: ojciec.karmiacy 2011/07/17 12:13:23
poszukam i takiej:) pozdrawiam!
napisał: m.dawid 2011/07/17 13:43:42
Super opowieść, jedna z tych które odmieniają sposób myślenia o świecie…
Pozdrawiam:)
napisał: viki_on_line 2011/07/18 12:33:47
Zamiast uodparniać się na krytykę innych, nauczmy się nie wydawać osądów na podstawie ludzkich zachowań, bo nigdy nie wiemy przez co dana osoba musiała przejść w swoim życiu i co ją jeszcze czeka.
Młynarz, chłopiec i osioł
Jan Brzechwa, z S. Marszaka
Młynarz na ośle swym jechał, a wnuk
Ledwo nadążyć za osłem tym mógł.
„Patrzcie – wołanie rozległo się wnet –
Dziadek pozwala, by wnuk jego szedł.
Czy to widziano gdzie, czy to słyszano gdzie?
Dziadek pozwala, by wnuk jego szedł!”
itd 🙂
100有機潤唇膏 雙頭磨沙滋潤豐唇膏 滋潤豐唇蜜 亮彩保濕口紅 亮彩保濕唇蜜 持久亮麗雙頭唇彩 唇線筆 唇膏筆 抗炎作用原理:內環境平衡,增強陰道內免疫力 CO2可本質的改變組織特性,使粘膜組織新生 陰道上皮細胞功能增強,大量糖原在陰道桿菌作用下分解成乳酸,逐步恢復陰道正常的PH值 免疫力增強,降低私密處感染