U
mnie w życiu przemeblowania. Narazie te materialne, jutro zaczyna się
remont – właściwie już się po trochu zaczął bo zbieramy nasze rzeczy w
kartonowe pudła, zrywany okleinę ze ściany i czujemy się jak na początku
– lub na końcu – jak właśnie wprowadzeni lub przeciwnie – opuszczający
mieszkanie. Z jednej strony zmiany mnie cieszą – moje miejsce, mój dom,
ma szansę stać się jeszcze bardziej moje, odmienione,
funkcjonalniejsze, inne. Jest we mnie jednak także przerażenie tym
chaosem, który nas czeka, tym kurzem, gruzem, wybieraniem, rezygnowaniem
i zamieszaniem. W temacie, albo może trochę poza nim, przeczytałam
wczoraj we wstępie do starego numeru “Pani”, słowa P.Małgosi Domagalik: ”
aby się odrodzić, trzeba najpierw pozwolić umrzeć swoim dawnym
przyzwyczajeniom i powinnościom, swoim emocjom, uczuciom i pragnieniom.
Innej drogi nie ma”.
mnie w życiu przemeblowania. Narazie te materialne, jutro zaczyna się
remont – właściwie już się po trochu zaczął bo zbieramy nasze rzeczy w
kartonowe pudła, zrywany okleinę ze ściany i czujemy się jak na początku
– lub na końcu – jak właśnie wprowadzeni lub przeciwnie – opuszczający
mieszkanie. Z jednej strony zmiany mnie cieszą – moje miejsce, mój dom,
ma szansę stać się jeszcze bardziej moje, odmienione,
funkcjonalniejsze, inne. Jest we mnie jednak także przerażenie tym
chaosem, który nas czeka, tym kurzem, gruzem, wybieraniem, rezygnowaniem
i zamieszaniem. W temacie, albo może trochę poza nim, przeczytałam
wczoraj we wstępie do starego numeru “Pani”, słowa P.Małgosi Domagalik: ”
aby się odrodzić, trzeba najpierw pozwolić umrzeć swoim dawnym
przyzwyczajeniom i powinnościom, swoim emocjom, uczuciom i pragnieniom.
Innej drogi nie ma”.
W
życiu jest jak u mnie z tym remontem: niby chcemy, żeby coś się
zmieniło, niby kręcimy się w kółko, nie wiemy co począć, ale jak
przychodzi czas na zmiany, to pierwsze pojawia się przerażenie i chęć
wycofania się. Instynkt ucieczki. Dlatego tak niewielu z nas ma odwagę
na prawdziwe , konstruktywne działania, na burzenie, niszczenie i
budowanie od nowa. Nienawidzimy swojej pracy, a w niej tkwimy, związek
się wypalił, lub nie daje satysfakcji, ale nie chce nam się ani nad nim
pracować, ani podejmować trudu odejścia, żyjemy sobie tak jakoś z dnia
na dzień, “ulepieni z powinności” , zamknięci w sobie i w swoim
codziennym letargu. A zmiany, mimo, że na początku trudne i brudne –
często stwarzają fajniejszą, nową rzeczywistość, bardzo rzadko nic nam
nie dają lub cofają w rozwoju – zawsze coś pozostaje – wiedza,
umiejętności, nadzieją, nowe pomysły, cokolwiek.
życiu jest jak u mnie z tym remontem: niby chcemy, żeby coś się
zmieniło, niby kręcimy się w kółko, nie wiemy co począć, ale jak
przychodzi czas na zmiany, to pierwsze pojawia się przerażenie i chęć
wycofania się. Instynkt ucieczki. Dlatego tak niewielu z nas ma odwagę
na prawdziwe , konstruktywne działania, na burzenie, niszczenie i
budowanie od nowa. Nienawidzimy swojej pracy, a w niej tkwimy, związek
się wypalił, lub nie daje satysfakcji, ale nie chce nam się ani nad nim
pracować, ani podejmować trudu odejścia, żyjemy sobie tak jakoś z dnia
na dzień, “ulepieni z powinności” , zamknięci w sobie i w swoim
codziennym letargu. A zmiany, mimo, że na początku trudne i brudne –
często stwarzają fajniejszą, nową rzeczywistość, bardzo rzadko nic nam
nie dają lub cofają w rozwoju – zawsze coś pozostaje – wiedza,
umiejętności, nadzieją, nowe pomysły, cokolwiek.
Trzymajcie
więc kciuki za moje rujnowanie i budowanie i jeśli tego potrzebujecie –
planujcie własne remonty i remanenty:) Ciągle mamy początek roku,
ciągle jest dobry czas, żeby zaczynać.. Zawsze jest dobry czas, żeby zaczynać.
więc kciuki za moje rujnowanie i budowanie i jeśli tego potrzebujecie –
planujcie własne remonty i remanenty:) Ciągle mamy początek roku,
ciągle jest dobry czas, żeby zaczynać.. Zawsze jest dobry czas, żeby zaczynać.
6 komentarzy
Czas, żeby zaczynać jest dobry zawsze;)
Boimy się zmian, bo "lepsze znane piekło niż nieznane niebo"… za zmianą stoi wielka niewiadoma i obawa, że sobie nie poradzimy… a my chcielibyśmy zmian, ale żeby nie bolało;)
Dlatego ciągle aktualne jest to, co powiedział Thoreau: " Większość ludzi prowadzi życie w cichej desperacji"…
Pozdrawiam i uważaj na siebie przy tym remoncie:)
napisał: sowa_nie_sowa 2010/01/17 12:00:51
Sowa Ty chyba masz jakiś zeszyt "zlotych myśli":) Ta cicha desperacja przeszla mi ciarkami po plecach,jak się rozejrzeć wokół to prawdziwe, prawdziwe aż za bardzo! a z tym czasem to chyba też tak jest, że zawsze czekamy na lepszy moment, jeszcze lepszy niż teraz, a gdy on nie nadchodzi to ta desperacja albo każe ruszyć tyłek, albo jeszcze bardziej nas w sobie zamyka – zalezy od charakteru i determinacji. A sztuka zobaczyć, w tym tak jak piszesz, że dobry moment jest zawsze.
Jeszcze raz najlepszego na urodziny:) Będziemy na siebie uważać, że tak powiem..podwójnie:)
napisał:2010/01/17 12:48:34
Tak, mam zeszyt i to niejeden:) Uwielbiam cytaty i dużo wnoszą do mojego życia.
Dziękuję za życzenia, szkoda, że nie mogę Ci przesłać kawałka ciasta na zachciankę;)
Ja ten dobry moment przećwiczyłam wiele razy na rzucaniu palenia, kiedyś tylko 1 i to najlepiej stycznia, potem już obojętne i też działało. Ostatnio rzuciłam 31 i to w piątek w dodatku… i nie palę pół roku:)
Nigdy nie ma dobrego czasu gdy się nie chce i każdy jest dobry, gdy naprawdę chcemy:)
napisał: sowa_nie_sowa 2010/01/17 13:29:20
一天兩次,早晚使用三步驟倩碧保濕潔膚水,加強水分防護屏,重現容光煥發。
Ellanse洢蓮絲(依戀詩)是一款荷蘭與英國共同研發的的新型真皮填充劑,是由30的25-50微米(µm)的聚己內酯(polycaprolactone, PCL)完美微型正圓晶球,以及70的PBS-生物降解材料(carboxymethylcellulose, CMC)製成的凝膠體,這些成分都是通過FDA(美國食品藥品監督管理局)和歐洲CE認證的安全成分,在人體內水分和二氧化碳作用下可以完全被分解吸收和排出的安全物質,對人體不會產生過敏反應,因此治療前不需經過敏檢測,在使用上幾乎不產生副作用。
個人化網路廣告