Ten wpis dedykuję wszystkim. A najbardziej tym, którzy jawnie, lub w skrytości ducha ciągle uważają, że w życiu liczą się wyłącznie zasady i stopień przystosowania do nich.
Tym, którzy najbardziej na świecie boją się, że będą odstawać. Tym, którzy drżą przed odrzuceniem, wyśmianiem, wytykaniem palcami i obmawianiem za rogiem. Tym, którzy czują się inni – i chcą tą inność w sobie pielęgnować, zamiast skazywać na banicję. Tym, którzy mają odwagę myśleć po swojemu. I żyć w ten sam sposób. Poza schematem, poza głównym nurtem, tam gdzie świeża woda przypływu łaskocze w nogi.
To dla Was.
Niech Wam służy!
“Te słowa są dla szaleńców. Nieudaczników, buntowników i tych, którzy sprawiają problemy.
Okrągłych kołków w kwadratowych otworach. Do tych, którzy widzą rzeczy inaczej.
Oni nie szanują zasad ani schematów. Możesz ich cytować, nie zgadzać się z nimi, wynosić ich na piedestał albo szkalować.
Nie możesz tylko jednego; ignorować ich. Bo to oni wprowadzają zmiany. To oni wskazują ludzkości drogę.
Niektórzy mogą w nich widzieć szaleństwo, my widzimy geniusz. Bo ludzie, którzy mają w sobie dość szaleństwa, by sądzić, że mogą zmienić świat, to ci, którzy go zmieniają. “
Zdjęcia i tekst cytatu: reklama Apple, 1997 r.
3 komentarze
Jedno tylko mi się tu nie podoba: gloryfikacja, bo "oni nie szanują zasad…", jakby zasady z gruntu były złe. Nieszanowanie zasad samo w sobie nie jest żadną cnotą. Nie każdy bunt jest sensowny i uzasadniony. Chodzi o to, by nie ulegać zaślepieniu i… nie popadać w skrajności. Z ogólną wymową się zgadzam 🙂
Czyli dla mnie też…. Dzięki!!!!
廣告攔截