Jest taka wiedza, która (głęboko w to wierzę), w przeciwieństwie do religii łączy – a nie dzieli. Bo jest uniwersalna i jest w niej głęboka, ludzka, prosta mądrość, która wszystko wyjaśnia, a niczego nie komplikuje. Ta jest najcenniejsza i najwięcej wnosi. Daje spokój i pewność, że wszystko co nam się przydarza i co nas otacza ma sens. I dziś o takiej wiedzy. 4 uniwersalne prawa duchowe, które jesteś w stanie przyjąć i które wzbogacą Cię bez względu na to czy religia jest Ci bliska, czy całkiem przeciwnie.
Zanim zaczniemy, parę słów o duchowości. Nie mylmy duchowości z religijnością, bo możesz być kompletnie niereligijny i mieć przy tym bogate i wspaniałe życie duchowe. Religie nie mają monopolu na duchowość i mowię to nie dlatego, że sama nie jestem religijna. Potwierdzają to myśliciele tysiąc razy mądrzejsi ode mnie, zresztą, potwierdza to również obserwacja i zdrowy rozsądek. Duchowość jest czymś co mamy od urodzenia, z czym przychodzimy na świat i co towarzyszy nam bez względu na to, czy wychowano nas w tradycji tej, czy innej.
Co daje duchowość? Poczucie bycia częścią większej całości, ugruntowanie w świecie, narzędzia do radzenia sobie z życiowymi trudnościami, poczucie sensu. Duchowość jest jak rzeka, do której można wejść i nią płynąć – niekoniecznie tą czy inną łódką, niekoniecznie wiosłując tylko w prawo czy w lewo, niekoniecznie ze sternikiem, jak to bywa w przypadku sztywnych, religijnych reguł.
Dla mnie nie ma duchowości lepszej ani gorszej. Jak w życiu: jeden potrzebuje tak, inny inaczej. Cała sztuka to umieć wybrać nie to co nam nakazano, ale to co nam służy. I umieć to w sobie i w świecie obronić.
Ale! Przejdźmy do meritum!
1. Uniwersalne prawa duchowe: Nie spotykamy się przez przypadek. Każda osoba, którą spotykasz jest osobą właściwą
Żadna z osób, którą spotykamy na swojej drodze życia, nie jest osobą przypadkową i każda, “przydarza” się nam po to, aby nas czegoś nauczyć lub coś nam pokazać. Nie ma spotkań, które nic nie znaczą. Nie ma związków, które nic nie znaczą, nawet jeśli przyniosły ból. Nie przez przypadek urodziliśmy się w tej, a nie innej rodzinie. Każdy człowiek jest lekcją do odrobienia, albo doświadczeniem do przeżycia. Albo coś sobie z tego weźmiemy, odrobimy lekcję, albo lekcja będzie się powtarzać.
“Ciągle spotykam takich samych mężczyzn”.
“Ciągle trafiam na ludzi, którzy mnie wykorzystują”.
“Nie mam szczęścia w pracy”.
“Bez przerwy poznaję kobiety, które są życiowo bezradne, a związki z nimi nie mają sensu”.
Coś Ci to przypomina?
Każdy człowiek, którego spotykasz jest nauczycielem lub wskaźnikiem na tablicy życia, który pokazuje Ci, co musisz w sobie zmienić, co zobaczyć lub przepracować aby pójść dalej.
Nie ma przypadkowych spotkań. Nawet to, że dziś czytasz te słowa nie jest przypadkowe.
Kiedy zobaczysz co masz zobaczyć, wszystko się zmienia. SERIO.
2. Uniwersalne prawa duchowe: To co się wydarza, musiało się wydarzyć
I nie ma absolutnie sensu myślenie w kategoriach “co by było gdyby?!”. Poszedłeś tą drogą i widać tak miało być. To co nam się zdarza, nie jest przypadkowe, tak samo jak spotkania i ludzie którzy stają na naszej drodze. Nasza historia nie jest przypadkiem. Myślenie życzeniowe, żałowanie tego co było, jest kompletną stratą czasu.
Tak musiało być. Tu trzeba postawić kropkę i iść dalej. Przeszłości nie da się zmienić, nie ma też sensu jej rozkładać na czynniki pierwsze. Uznać, wziąć swoją naukę i pójść dalej. Bez bagażu żalu, pretensji i tworzenia alternatywnych wersji rzeczywistości.
3. Uniwersalne prawa duchowe: Wszystko rozpoczyna się dokładnie wtedy, kiedy ma się rozpocząć
Ani za wcześnie, ani za późno. I nie dzieje się tak bez powodu. Sukces, który przychodzi za wcześnie bywa toksyczny. Miłość, która spada na kogoś kto jest niedojrzały, łatwo zmarnować. Świat, oferuje nam to, co akurat teraz, w tej chwili najlepiej przysłuży się naszej drodze w przyszłość. Tak jest, nawet jeśli nam z tym niewygodnie, nawet jeśli niecierpliwość każe krzyczeć “kurna już!!!” , nawet jeśli wszystkie nasze komórki mózgowe mówią nam, że należy się nam teraz, absolutnie natychmiast.
Kiedy uczeń jest gotów, pojawia się nauczyciel – mówi wschodnie przysłowie. Kiedy jesteś gotów zobaczyć co jest za drzwiami, te stają otworem. Nie ma sensu w nie kopać.
4. Uniwersalne prawa duchowe: Co się skończyło jest skończone
I zamiast żałować końca, pisać wersje alternatywne, myśleć o tym czemu, lepiej wziąć dary tej relacji, sytuacji, spotkania i iść z wdzięcznością dalej.
To takie proste: wszystko ma swój początek i koniec. Nie każde spotkanie trwa wiecznie, nie ma dzieciństwa, które się nie kończy, wszystko na tym świecie jest tymczasowe – życie, pory roku, czas kwitnienia drzew i zima. Wszystko ma swój czas, a gdy ten czas przemija, puszczaj – bez żalu, z wdzięcznością.
Proste? Proste, chociaż wielu napisze, że trudne. Ale prawda jest taka, że to nie życie, los czy Bóg, komplikuje życie. Sami to sobie robimy. A jeśli my jesteśmy sprawcą tego zamieszania, możemy też przestać.
Jesteś gotowa, gotów?
Nigdy nie wiemy co czeka za rogiem. Dlatego dobrze patrzeć w przód, a nie za siebie.
3 komentarze
Bardzo interesujące zaciekawiłaś mnie
Świetny wpis, chętnie przeczytałabym na ten temat więcej
Czyli przyjmuj wszystko co przychodzi … w skrócie.