Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Inspiracja

Wytresowani. Czy Ciebie też to dotyczy?

written by Manufaktura Radości 7 maja 2015
Wytresowani. Czy Ciebie też to dotyczy?

 Jedni nazywają to wychowaniem, inni tresurą. Pierwsi mówią o koniecznym obyciu, socjalizacji, a drudzy o hegemonii kija i marchewki. Poniższa opowieść pokaże Ci, że i jedni i drudzy mają trochę racji. Może się jednak okazać, że też zostałeś wytresowany. Konsekwencje są zasadnicze. Co z tym zrobisz?  

 
W wielu krajach, tam gdzie żelazna cywilizacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i gdzie do ciężkiej pracy lub transportu wykorzystuje się zwierzęta, nadal tresuje się słonie. Sposobów jest kilka, ale stosuje się głównie jeden. Małego słonia należy przywiązać do dużego palika. Takiego, którego nie może wyrwać z ziemi. To może być też stabilny płot, niewielkie drzewko, które nauczy zwierzaka, że nie ma sensu się szarpać, nie warto się wysilać.
Słonie to inteligentne zwierzęta. Odczuwają żałobę, są zdolne do empatii, prowadzą iście “ludzkie” życie społeczne. Udzielają sobie wzajemnie bezinteresownej pomocy, mówi się też, że długo pamiętają zniewagi.
Słonik, który od dzieciństwa stoi na uwięzi, dość szybko wyciąga wnioski. Czuje, że nie może. Wie, że nie może. Im mocniej się szarpie, tym bardziej go boli. Porzuca więc bezsensowny wysiłek. A potem dorasta i dalej stoi przy drzewku, czy kołku, który mógłby bez większego problemu wyrwać jednym pociągnięciem trąby.
Zresztą, to nie kołek stanowi problem. “Problem” zamieszkał już dawno temu w jego głowie. Chociaż mógłby, to wierzy, że nie może. Bo kiedyś, lata temu, kiedy był małym słoniątkiem nie udało mu się uwolnić.

Czy Ty też zostałeś wytresowany?

Zostawmy zwierzęce sprawy, wróćmy do ludzi. Czy Ty też nie stoisz przy paliku? Czy nie było z Tobą tak, jak z tym małym słoniątkiem? Ktoś, kiedyś dawno temu powiedział Ci, że się nie nadajesz, że jesteś zdolny, ale leniwy, kiepski z matmy, że najważniejsze to się nie wychylać? Może dostałeś parę razy po głowie: wtedy kiedy byłeś jeszcze całkiem mały i nie mogłeś nic zrobić? Może ta bezradność rozrosła się w Tobie jak dziki krzak?

Ktoś zasadził w ogrodzie twoich myśli o sobie samym rośliny, których ani nie znasz, ani nie lubisz, ani się z nimi nie utożsamiasz. Ale one tam są. Kiedy masz gorszy moment, kiedy coś Ci się nie uda, spada na nie lawina deszczu, która je zasila, podlewa. Rosną tak, bez przeszkód, a Ty przyglądasz się im i znów czujesz tą dziecięcą bezradność.

Znów czujesz, że nie możesz. I że nigdy nie będziesz mógł. Nie widzisz jednak zasadniczej rzeczy. Tego, że w międzyczasie dorosłeś. I że dziś masz inny arsenał środków, możliwości i że jesteś już kimś zupełnie innym niż wtedy, gdy te wszystkie przekonania powstały w Twojej głowie.

Jak radzić sobie z wątpliwościami?



Co zrobić, żeby wyzwolić się z niemocy?

Spróbować. Ten jeden raz. A potem kolejny. Sprawdzić swoje siły. Zweryfikować własne przekonania. Czy jesteś absolutnie pewien tego, że są prawdziwe? Jeśli nie, to czemu ciągle w nie wierzysz?

Czemu nie wyrwiesz ich z korzeniami i nie zaczniesz żyć po swojemu? To Twoje życie. Co z nim zrobisz?

Zamierzasz dalej stać przy paliku, jak słoń, któremu lata temu nie udało się uwolnić?

Kiedy konfrontujemy się oko w oko z absurdalnością własnych przekonań i wymyślonych ograniczeń, wtedy dzieją się rzeczy niebywałe. Okazuje się, że możemy.

Jeden krok. Tylko jeden krok. Spróbuj.

Czujesz się poruszona, zainspirowany? Zostaw ślad, że byłeś, podziel się z innymi. Dziękuję. 🙂

Tą i inne opowieści znajdziesz w mojej książce. To ponad 250 stron inspiracji, nie tylko na jesień i zimę. Sprawdź teraz!

Akademia Dobrego ŻyciaInspiracja
28 komentarzy
1
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Ludzkie gadanie – co zrobić z ocenianiem?
następne posty
Dziś są moje urodziny. Dlaczego lubię być 30+?

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Pozory mylą – o tym jak schematyczne myślenie...

16 lutego 2016

Jesteś domem o 4 pokojach. Czy w każdym...

15 kwietnia 2016

Pamiętniki z czasów pandemii – czyli jak przetrwać...

19 czerwca 2020

Którą księżniczką z Disneya jesteś i co z...

10 maja 2017

Dlaczego nie dostajesz w życiu tego, czego chcesz...

28 stycznia 2015

3 reguły prostego życia. Działają! I to jak!

11 stycznia 2016

Wszyscy mamy boże (boskie) ciało

31 maja 2018

Od jedzenia humor się zmienia. Top 10 produktów,...

25 marca 2015

Droga ku zatraceniu – UWAŻAJ czy też tam...

29 listopada 2013

Bezsenność. Nie mogę spać. Jak poprawić jakość snu...

24 września 2015

28 komentarzy

Anonimowy 7 maja 2015 - 16:19

Wspaniały wpis. Bardzo pomagasz ludziom Małgosiu. Do nas należy tylko właśnie ten jeden krok.Pozdrawiam Grażyna

Reply
Anonimowy 7 maja 2015 - 22:06

Uwielbiam te teksty 🙂 Podziękowania wielkie Justyna

Reply
naosei38 8 maja 2015 - 05:04

Swietny tekst. Niesamowite ile dzieje sie tylko i wylacznie w naszej glowie.

Reply
Anonimowy 8 maja 2015 - 07:03

Nasz umysł to galaktyka bezmierna. Sądzę, że nie mamy pojęcia najmniejszego nawet jak to działa.
A jednak udaje się go bardzo prosto ujarzmić – właśnie ze szkodą dla naszego rozwoju i bezpieczeństwa. Przecież właśnie wdrukować w umysł dziecka te przekonania, które całe życie mu potem zdeterminują, jest tak łatwo. A wyrugować je ze świadomości i podświadomości to potem taka ciężka praca. Samo jej podjęcie jednak oznacza, że już z owego muru oddzielającego nas od samych siebie, wyjmujemy cegiełkę.
Małgosia przytoczyła tutaj kiedyś obraz kupy kamieni, z których gdy jeden ruszymy, zmiana się rozpocznie. Kupa nie będzie bowiem już ta sama i taka sama, chociaż może nadal jeszcze z przewagą ….. kupy, ale właśnie – rusz kamień, rusz tyłek, zrób cokolwiek inaczej niż co dnia. Początek największej i najdłuższej podróży zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. Właśnie.

Reply
Anonimowy 8 maja 2015 - 07:28

Dziękuję za ten wpis … właśnie dzisiaj, właśnie teraz tego potrzebowałam 🙂

Reply
m_ysz_ka 8 maja 2015 - 07:46

Cudny tekst!

Reply
Buba Bajdocja 8 maja 2015 - 09:47

Dzięki 🙂

Reply
Adam Babik 8 maja 2015 - 11:51

Nigdy nie jest za późno żeby zacząć żyć 🙂

Reply
Dariusz 9 maja 2015 - 15:42

Teskt bardzo prawdziwy, prawdziwy aż do bólu. Niestety, bardzo cżesto mam wrażenie, ze dziś się już nie wyhowuje, ale dziś sie tresuje. I owszem, ja też się taki czuję wytresowany. Że muszę to a nie wolno mi tamtego. Że to się robi wtedy, a tego wcale robić sie nie powinno. MAm wrażenie, ze stoi nade mną ktoś z biczem i będzie karał za każde samowolne mrugnięcie powieki.

Reply
Anonimowy 9 maja 2015 - 21:13

Dziękuję za Twój wpis, dodaje wiary i motywacji.Pozdrawiam ciepło.Marlena

Reply
Mateusz 9 maja 2015 - 21:25

Skąd ja to – niestety – znam… Przez wiele lat trwałem w takim letargu, tkwiąc przy nie do końca moich przekonaniach, a takich, które gdzieś ktoś mi wbił w głowę. Dotarło do mnie to późno, że trzeba wziąć swoje życie we własne ręce ale na szczęście dotarło. I jestem teraz na etapie rewolucji w życiu, która mnie nakieruje na wymarzone tory.

Reply
Kasz 11 maja 2015 - 06:45

Chciałam tylko napisać, że po lekturze tego wpisu nie mogłam, po prostu nie mogłam nie zawołać męża i poprosić, żeby też go przeczytał. Potem, jakieś 3 godziny potem, po długiej i szczerej rozmowie doszliśmy do wniosku, że on jest właśnie takim dorosłym słoniem, ciągle stojącym przy drzewie. Problem jednak jest szerszy, bo jako, że to jedyny sposób na życie, który zna, w ten właśnie sposób próbuje (nieświadomie, jak sądzę) wychować naszego syna… słowem, długa droga przed nami, żeby odróżnić ostrożność, przezorność, od zwykłego strachu przed porażką. Może możesz nam polecić jakąś literaturę związaną z tym tematem?
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Reply
Manufaktura Radości 11 maja 2015 - 07:06

Kasz,
w zakładce "czytam" znajdziecie sporo pozycji, między innymi "Pozwól, że Ci opowiem…Bajki, które nauczyły mnie jak żyć", w których pojawia się historia słonia. Polecam też bardzo Maćka Bennewicza i jego książki.
Powodzenia!
Wszystkiego dobrego 🙂

Reply
Anonimowy 11 maja 2015 - 21:30

W dzieciństwie śpiewałam i odnosiłam sukcesy na różnych szkolnych konkursach. Do momentu, kiedy poszłam do liceum i pani od muzyki powiedziała mi, że absolutnie się nie nadaję. Cóż, zrezygnowałam ze śpiewu na kilkanaście lat będąc wokalistką tylko w marzeniach i zazdroszcząc wszystkim śpiewającym na scenie. Kilka razy widziałam ogłoszenie o naborze do zespołu czy chóru. Chciałam się wybrać na przesłuchanie, ale kiedy nadchodził dzień castingu zostawałam w domu, twierdząc, że nie ma sensu. Kiedyś doszłam do wniosku, że OK, najwyżej się nie uda, ale lepiej próbować i żałować niż żałować, że się nie spróbowało. Dostałam się do chóru, chórmistrz stwierdził, że mam olbrzymią skalę głosu. Dzisiaj śpiewam w jednym z najlepszych chórów w naszym kraju, udzielałam się na wokalu w zespole rockowym. I tyle lat zmarnowałam na marzenia, bo dałam się wytresować. A mogłam działać od początku…Więcej nie dam sobie wmówić, że do czegoś się nie nadaję.

Reply
Anonimowy 12 maja 2015 - 08:10

Niedawno szłam do szkoły na zebranie. Syn jest w pierwszej klasie. Jak to chłopiec w tym wieku – rozpiera go energia i czasem przyniesie uwagę. "Czasem" bywa też częściej. 😉 Idąc na zebranie denerwowałam się, że Pani będzie mi prawić kazania, że będzie się na Syna skarżyła, że mnie skrytykuje za nieskuteczne wychowanie.
I w pewnej chwili olśniło mnie – przecież nie jestem dzieckiem, mam już 36 lat! Wychowawczyni nie nakrzyczy na mnie, jest kulturalną osobą! Przecież mój Syn nie jest łobuzem znęcającym się nad innymi! Znam swoje dziecko, wiem co mogę usłyszeć. I nie zostanę za to postawiona do kąta, ukarana!!!
Zostałam nauczona, że ze starszymi się nie dyskutuje. "Starszy" to rodzic, szef, nauczyciel, każdy kto ma jakąś władzę. A ja nie czuję się wówczas jak partner w dyskusji.
Od tego "odkrycia" pracuję nad tym tematem. Czy to rozmawiając z nauczycielką, szefem czy panią w urzędzie. Wiem, że w głowie mam do przepracowania jeszcze dużo, bo to siedzi mocno. Ale pierwsze kroki za mną. 🙂 I uczę się rozmawiać, negocjować, przedstawiać własne zdanie spokojnie, a nie kłócić i awanturować lub chować głowę w piasek – jak dziecko. A najważniejsze przede mną – jak wychować Syna, by nie działał w przyszłości jak ja?
Dziękuję, Małgosiu, a ten temat. Za inne również. Pozdrawiam. Monika 🙂

Reply
Nina 13 maja 2015 - 08:23

Często spotykam się z takimi pozytywnymi wpisami i nie powiem, bo motywują mnie. Ale zdrugiej strony, zawsze sie zastanawiam, czy to nie jest naiwny optymizm? Tak łatwo powiedzieć: uwolnij się z palika…
W sumie zawsze tak miałam, taka dwoistość, z jednej strony się z tym zgadzam, z drugiej ma wątpliwości i w końcu nie wiem, po której stronie stanąć ;/

Reply
Anonimowy 16 czerwca 2015 - 18:43

Jestem wrogiem tresury, przez to ciągłe upominanie może szczęka boleć. Jestem za rozmową. Dzieci się wspiera, żeby czuło się dowartościowane. Czy my takie idealne jesteśmy. Nie jestem matką helikopterem, nie wychowuję dzieci na impotentów. Moje mają być zaradne życiowo bez mojego wytykania palcami.

Reply
Daisy K 16 czerwca 2015 - 19:01

I słusznie, najwyższy czas uciekac od tresury 🙂

Reply
motywacjazmagda 17 czerwca 2015 - 12:07

Jeden krok i kolejny, następny. Wiele razy się nie uda, często spróbuję inaczej, inną drogą, tak wiele okazuje się możliwe. Pozbywając się ograniczających przekonań, zyskujemy w sobie przestrzeń, którą zapełniamy nowymi odkryciami na temat siebie. Jestem w trakcie, to mega fun. Serdecznie polecam! M.

Reply
ioco 22 lipca 2015 - 06:40

Inspirujące! Dziękuję 🙂

Reply
Mirosław Piątkowski 17 czerwca 2016 - 19:03

dziękuję, pamiętasz moje słowa" szanuj siebie i postępuj zgodnie ze swoim sumieniem, nie pozwól sobą manipulować, bądż sobą ", należy szanować każdego człowieka, nieważne ile ma lat i jaki statut,noś głowę bardzo wysoko, uśmiechaj się i bądż pogodną i opanowaną, wiem ,że taka jesteś i nie poddawaj sie nigdy, pozdrawiam. Arleta

Reply
Anonimowy 18 czerwca 2016 - 13:19

Kua tae mai te pai orometua ki Rarotonga nei i tau ra rai kua akaruke matoue i Rarotonga kua aere te pai ki Aitutaki aere atura matou tapae atura matou ki Aitutaki 17 e tae ua atu ki te ra 19 akaruke maira matoui Aitutaki aere atura to matou pai ki Mangarongaro e tae akera ki te ra 30 kua tapae matou ki Mangarongaro i te oire ko Omoka kua aka putuputu mai te au taeake ki Omoka kua kitea te tai pekapeka ki reira e kua aka kore ia taua pekapeka ra. Kua apai ra matou ia Tearae e te raine 2 ki runga i te pai aere atura to matou pai ki Manihiki. I te maramo ia Iurai aere atura matou e kua tae matou ki Manihiki i te ra 6 e kua tapae atura matou ki te oire o Aporo i Tauuna e kua uipaia mai te ekaretia e te tamariki ki roto i te are pure e ra rekareka e te mataora tau ra ra aere atura to matou pai ki Rakaanga i te ora 6 i te aiai e tapae atura ki iuto i te popongi i te aere o Tairi e rua naka i tae mai ki runga i te pai e tiki i te orometua ia Oiri-rua aere atura matou ki iuto e kua uipa mai te ekaretia ki roto i te are pure kua aka maroiroi i te ararei anga mai i te orometua e ra rekareka e te mataora taua ra ra akaruke atura matou i Rakaanga i te ra 7 ia Iurai aere atura to matou pai ki 3 aere atura matou e tae akera ki te ra 11 kua tapae atura matou ki Pukapuka i te oro 1 i kake ai matou ki iuta okotai naka i tae mai ki te pai ei tiki i te orometua aere atura matou na runga i reira ki iuto. …………… jeśli chcecie wiedzieć cos o życiu i swoim w nim istnieniu ..zacznijcie po prostu doświadczać…nie tylko czytać :))) . Pozdrawiam z 47 wyprawy swojego życia .AD.

Reply
Anonimowy 18 czerwca 2016 - 16:21

Od dzieciństwa mama i babcia(pewnie nieświadomie) ucinały mi skrzydła, a teraz cokolwiek robię, słyszę głos pewnie Ci nie wyjdzie… Chociaż to może byc ten zły, mimo wszystko walczę 😉

Reply
Hanka 19 czerwca 2016 - 06:29

Ważne, żeby zauważyć ten palik. Nie zawsze dobrze go widać 🙁

Reply
Hanka 19 czerwca 2016 - 06:29

Ważne, żeby zauważyć ten palik. Nie zawsze dobrze go widać 🙁

Reply
24小時全日工作 5 października 2018 - 21:27

社會網路行銷

Reply
醫學美容 Dysport 小V臉 cosmedicbook 5 października 2018 - 23:21

紅石榴保濕噴霧 重水保濕噴霧 清肌保濕噴霧 瑕疵遮瑕膏 修容霜 護眼修飾霜 眼部遮瑕修護筆 亮白蓋斑霜 香茅SPF30 香茅蚊怕水 古銅暗影粉2號 胭脂輪廓修飾 點綴立體修容 奇幻腮紅 亮麗持久胭脂膏 深層修護滋養潤唇霜 保濕護唇膏

Reply
美妝熱 6 października 2018 - 04:15

深層清除肌膚中的污垢和引致肌膚鬆弛的各種原因,令肌膚回復活力彈性及透明感。

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ:

sklep

Ostatnie Wpisy

  • Jak odzyskałam swoją kobiecość i radość z niej? ( I gdzie możesz szukać swojej?!)

    23 stycznia 2023
  • Pusta taczka

    20 stycznia 2023
  • Książki stycznia – moje polecenia: psychologia, inspiracja, życie

    18 stycznia 2023
  • 7 praw obfitości i dlaczego bardzo WARTO je znać!

    13 stycznia 2023
  • Dlaczego tyjesz, nie możesz schudnąć? Psychologiczne aspekty nadwagi i otyłości

    9 stycznia 2023

Mój Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się