Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Adrenalina

written by Manufaktura Radości 20 stycznia 2012
Ostatnio miejscem gdzie najwięcej myślę i
najlepiej się regeneruję jest siłownia i zajęcia fitness na jakie
chodzę. Po całym dniu, który bywa ciężki i obciążający emocjonalnie
wychodzę z domu właściwie tylko siłą woli, o ochocie i zapale przeważnie
nie ma mowy. Wszystko zmienia się po kilku minutach wysiłku fizycznego,
kiedy adrenalina zaczyna krążyć w moich żyłach, energia buzuje, a
zadeptane zmęczenie odfruwa z parą wodną i moim potem.
I nie przeszkadza mi nic: ani
stylistyka, która jest daleka od mojej własnej, ani muzyka, której na co
dzień nigdy nie słucham, ani wielkie telewizory, na których wyświetlają
bez przerwy teledyski, które widzę po raz pierwszy w życiu, ani
koleżanki ćwiczące obok, które raczej nie zostałyby moimi najlepszymi
przyjaciółkami, bo nie noszę tipsów, nie opalam się nałogowo w solarium,
ani nie aspiruję do miana miss fitness. Nie drażni mnie nawet zapach
testosteronu, który paruje z męskiej części populacji, w tym szczególnym
jakby nie patrzeć miejscu, nie chce mi się komentować, zastanawiać,
często nie mam nawet ochoty czytać. Jest po prostu to co jest: noga za
nogą, ręka do ręki, krok za krokiem, myśli atomizują się błyskawicznie,
neurony krążą po zadziwiających orbitach,  czuję jak wszystkie moje złe
emocje, moje zmęczenie, moje rozczarowania, kłopoty, bóle i lęki
wdeptują się milimetr po milimetrze w parkiet, w bieżnię, w step.
Biegam coraz szybciej i coraz mniej
czuję zmęczenie. Nie wadzi mi moja nadwaga, nie obchodzi mnie, że
koszulka przykleiła mi się do pleców, ani że fałdki tłuszczu podskakują
razem ze mną. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że właściwie to
mało co mnie obchodzi. Zapominam się i odlatuję gdzie indziej, zostawiam
siebie za sobą, gramolę się na jakąś adrenalinową rakietę, która niesie
mnie w inny kosmos i odpoczywam: tak jak tego potrzebuję, tak jak muszę
odpocząć, żeby funkcjonować, żeby  czuć dobrą stronę życia, żeby nie
oszaleć.  Co wyniknie z tych wystrzałów hormonów, które funduję sobie
prawie co wieczór?  Nie wiem. Gdybym zaczęła słuchać Gagi, proponować
Wam ćwiczenia na poprawę jędrności pośladków, albo przelewać na papier
testosteronowe arie o rzeźbie, to proszę, przywołajcie mnie do porządku.
Codzienne
7 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Caute czyli ostrożnie
następne posty
Rodzina nuklearna

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Jak wydać książkę?

9 grudnia 2014

Bajka o samotności

6 grudnia 2011

Od początku albo od końca

17 stycznia 2010

Po łokcie

19 marca 2014

Bajka o czarownicy

30 września 2009

Naczynia połączone

20 sierpnia 2012

O marzeniach raz jeszcze

8 listopada 2010

Postanowienia

2 września 2013

Radości codzienności, czyli o Fajnym Czwartku

7 lutego 2013

Nad rzeką siedmiu złudzeń

1 maja 2012

7 komentarzy

Anonimowy 4 września 2012 - 19:14

Suuuper:)! Znam ten stan, kiedy zapominam nawet kim jestem, nie liczy się nic poza tu i teraz, jestem wtedy poza sobą, jak gdyby, wszystkie obowiązki, zmartwienia, terminy, zaległości nie istniały, przenoszę się w kilka minut do innego wymiaru świadomości:) I jest mi wtedy tak błogo spokojnie, dobrze.
Kiedy? Kiedy jadę na basen, pływam tak długo, że mam "dość", kiedy później leżę plackiem w saunie, kiedy nie muszę nic poza tym by "zrobić sobie dobrze";)
…te systematyczne wypady dają taką przyjemność, takiego powera na dłuuuugie godziny po…, że hej:)!
A to dziś;)… już dziś popołudniu:)
A kiedy zaczniesz słuchać Lady G.;), napiszesz, że właśnie wróciłaś od kosmetyczki z mega długimi tipsami a Twoje ciało jest już tak opalone, że musisz zmienić w paszporcie rasę;)….będę pierwsza, która do pionu Cię przywróci;)
A kysz;)!

napisał: Gość: AgnieCHA:, pc-081-122.sti.net.pl 2012/01/20 11:07:56

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 4 września 2012 - 19:14

gracias, dobrze że ktoś będzie mnie pilnował, od razu mi lepiej;) ps. pływać też lubię, oj lubię:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 4 września 2012 - 19:14

Hmmm, a ja chyba nigdy nie byłam w takim stanie… Tu i teraz owszem, ale nie do całkowitego wyczerpania (zatracenia?) fizycznego. Nie wiem nawet czy to by mi się podobało – chyba nie;)

napisał: sowa_nie_sowa 2012/01/20 16:54:56

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 4 września 2012 - 19:14

ee to nie zatracenie czy wyczerpanie tylko raczej taki niegroźny odlot od rzeczywistosci;)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Anonimowy 4 września 2012 - 19:15

w zdrowym ciele zdrowy duch

napisał: Gość: Julia, alagny-155-1-101-186.w83-199.abo.wanadoo.fr 2012/01/20 20:12:54

Dobry blog. Dający do myślenia.

napisał: virgi_i 2012/01/20 21:06:46

Siłownia wciąga
Może czas zmienić siłownie na skromną .
Chociaż ciekawie się ćwiczy z kobietami i facetami razem

napisał: krzysztof213 2012/01/21 20:51:22

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
付款方法 5 października 2018 - 21:22

推介行銷

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
煥膚 6 października 2018 - 11:16

彷彿溶入肌膚般地滲透,賦予飽滿的濕潤,打造緊緻有張力的白皙透亮感。

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o tym, że czasem nasze prawdziwe światło ukazuje się w ciemności

    2 grudnia 2025
  • Nie możesz rozkazywać swoim siłom witalnym – jak przeżyć końcówkę roku?

    28 listopada 2025
  • “Tam, gdzie kończy się czas” – nowa książka już dostępna

    13 listopada 2025
  • 10 sposobów na zdrowe zamknięcie trudnego rozdziału w życiu

    7 listopada 2025
  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się