Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Inspiracja

Bajka miłosna, o tym jak sam diabeł uciekał przed miłością, a jeszcze bardziej o tym, co z tego wynika!

written by Manufaktura Radości 14 lutego 2016
Bajka miłosna, o tym jak sam diabeł uciekał przed miłością, a jeszcze bardziej o tym, co z tego wynika!

Podobno z miłością sam diabeł nie poradzi i ta miłosna historia, czy jak kto woli bajka, da Wam na to kilka dowodów. Pełna dwuznaczności, trochę frywolna jest naprawdę mądra i niesie w sobie wiele prawdy o życiu. Przeczytajcie!

 
Bajkę o Cycoszce i diable Żurominku opowiedziała jedna z uczestniczek warsztatu w Krakowie, Dominika.Historia okazała się nadzwyczaj ciekawa i warta odświeżenia, zwłaszcza, że jak się okazało, nie znają jej żadne Internety! A szkoda to, wielka szkoda! W końcu miłość nie zdarza się tylko w bajkach!

 

A było to tak!

 
Żył sobie razu pewnego bies Żurominek, co miał w życiu dwie miłości: kwaśny żur, który uwielbiał od małego diablęcia i wodnicę Cycoszkę, którą pokochał jakoś w połowie roku, zaraz po tym, jak mu się wąs kruczoczarny sypnął na lico. Diabeł ten był niczego sobie, bo chociaż jego pobratymcy bywają różni: grubi, chudzi, szpetni lub garbaci, to on był chłop na schwał! A najpiękniejsze miał rogi. Długie, potężne, mocne. I to one najbardziej kusiły Cycoszkę.
Zalet ona musiała mieć nie tak mało, bo Żurominek gotów był dla niej zrobić wszystko! No prawie wszystko, ale to się jeszcze okaże!
Razu pewnego, wiedźma zawołała go do siebie i mówi:
 – Żurku – Żureczku, w kościach mi strzyka od tej wilgoci! Zamieszkałabym w suchej chacie!
Diabeł tylko na to czekał i zapalił się do roboty! Nie zniechęciło go nawet, że Cycoszka byle czym się zadowolić nie dała i zażądała kasztelańskiej chałupy! Ale co to dla czarta! Zwołał swoje służki i pomocników, a rano dwór stał, jak malowany. Czysty, suchy i pachnący!
–  Czy takiego gniazdka chciała moja kijaneczka? – zapytał wiedźmę zadowolony z siebie bies.
– No niebrzydki dwór, niebrzydki, ale ja chciałam modrzewiowy! – powiedziała Cycoszka.
Zaledwie więc zaczęło zmierzchać, Żurominek zwołał swoje służki i okoliczne diabliska i zakrzyknął:
 – Co żeście mi tu wybudowali! Dwór miał być modrzewiowy!
Diabły buntowały się i złorzeczyły, ale nie miały wyjścia. Dębowy dwór został rozebrany i jeszcze zanim rano kur zapiał, na jego miejscu stanął nowy, modrzewiowy.
Jeśli nie chcesz mojej zguby..
W bajce o Cycoszce i Żurominku jest podobnie 🙂

 

Chałupa to za mało…

Cycoszka wprowadziła się do dworu, z wdzięczności obsypując czarta pieszczotami nie raz, nie dwa, ale ze 30 razy, od czego omal nie zemdlał.
Ale to nie był koniec. Kiedy już miała dwór, zażądała pereł. I to nie byle jakich, bo tych Kasztelanowej. Żurek oferował jej klejnoty jakich pełno było w czarcich kryjówkach, złoto, rubiny i diamenty! Nawet perły identyczne z tymi, których tak pożądała. Na nic! Ona chciała perły Kasztelanowej! Żadne inne! Uparła się, złamała obcas, wściekła, a na koniec znów zrobiła się miła i zagroziła, że uschnie na drzazgę.
Czart myślał i myślał, aż obmyślił podstęp! Czego się w końcu nie robi dla ukochanej kobiety! Przebrał się za królewskiego złotnika z samego Krakowa, konia wyczarował i ruszył do Nasielska.
Jak obmyślił, tak zrobił. Jeszcze tego wieczoru perły trafiły do Cycoszki, która zadowolona stroiła się przed lustrem. To jednak nie był koniec życzeń i problemów Żurominka, bo jak to bywa na tym świecie, nieszczęścia w miłości podobne są do siebie jak dwie pestki śliwki, a najgorzej się dzieje, kiedy chce się za dużo.

 

Daj mi! Daj mi wszystko!

Dumny z siebie diabeł usiadł w fotelu i spytał:
 – To o czym jeszcze marzy moja kijaneczka?
Cycoszka zakręciła spódnicą, spojrzała w lustro i powiedziała:
– Skoro mam już dwór jak kasztelański, perły Kasztelanowej, to teraz brakuje mi już tylko jednego! Kasztelana za męża!
– Co?? – krzyknęło diablisko.
– Ależ nie dąsaj się mój miły – powiedziała wiedźma. Kasztelan nie musi być wcale prawdziwy! Wystarczy, że Ty się w niego przemienisz! Nogi w kolanach wykrzywisz, brzucha nabierzesz, łysinki trochę, a rogi to się tutaj odłamie!
I chwyciła czym prędzej za żurominkowe rogi. Diabeł krzyknął z bólu i czym prędzej czmychnął przez otwarte okno. Wszystkie biesy na całym Mazowszu wiedziały, że oddałby swojej wiedźmie wszystko: i serce , i rozum i duszę nawet, o reszcie nie wspominając, ale rogów, tych oddać nie mógł!
Powiadają, że Żurominek czmychnął aż do samej Warszawy i że żył tam długo i szczęśliwie. Burmistrzem ponoć nawet został. Ale też nigdy się nie ożenił. Szkoda, bo może gdyby przestał się bać, trafiłby na niewiastę, która wcale nie chciałaby go zmienić w kogoś innego i przyjęła jego czarcie jestestwo z dobrodziejstwem inwentarza (o tym więcej TUTAJ).  W końcu nie był z niego taki zły diabeł, jak to go nieraz malują.

Oryginalna historia o Żurominku pochodzi z książki Zdzisława Nowaka “Diabelski strzelec”, wydanej w 1991 r. przez wydawnictwo Nasza Księgarnia. 

Akademia Dobrego ŻyciaBajki niekoniecznie dla dzieci
3 komentarze
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Jak mieć szczęście w miłości? (a nie tylko w kartach…)
następne posty
Pozory mylą – o tym jak schematyczne myślenie prowadzi na manowce

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

“Po burzy” – nowa książka i start przedsprzedaży!

12 czerwca 2025

Pierścień – opowieść o tym, że wszystko minie

3 września 2013

Dlaczego warto pisać bloga? O pieniądzach, misji i...

1 kwietnia 2015

Pozory mylą – o tym jak schematyczne myślenie...

16 lutego 2016

Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o...

2 grudnia 2025

Jedyne muzeum, do którego nie warto chodzić. Polacy...

11 sierpnia 2017

37 sposobów jak polepszyć swoje życie bez wielkiego...

12 stycznia 2022

9 złodziei energii według Dalajlamy – co pozbawia...

13 stycznia 2019

New is coming! – już wkrótce nowa Manufaktura!

18 kwietnia 2018

Jesień, czyli opowieść o dojrzewaniu

23 października 2023

3 komentarze

Szaman Galicyjski 14 lutego 2016 - 13:36

Noż bardzo w tę walentynkową niedzielę za bajkę dziękuję, ale też mi szamańskie serce stanęło ze zgrozy jak można raz pisać "wodnica Cycoszka", a potem, że "wiedźma". Toż wodnica jest demonem, a wiedźma kobietą. Nawet jeśli, jak z bajki wynika, wodnica miała charakter wiedźmy, to wiedźmą być nie mogła, bo demon bije wiedźmę jak as blotkę. Kłaniam.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 14 lutego 2016 - 15:05

Hehe :)) muszę popracować zatem nad nomenklaturą 😉

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
醫學美容 HPV9合1子宮頸癌疫苗 Gardasil 6 października 2018 - 07:12

FineScan 會在肌膚上製造數以千計的細小深入傷口,即所謂的顯微加熱區(microthermal zone),但要確保每次治療時皆有部份組織不受能量影響,於是,每一個顯微加熱區的作用雖然強烈而明顯,但周圍都包覆著正常且結構完整的皮膚組織,使傷口能在短時間內癒合,並替換之前有缺陷的受損組織。Finescan不僅可讓表皮新生,更可促進深層膠原再生,從內而外徹底喚醒細胞,瞬時找回年輕時的肌膚狀態。憑藉最新的雙軸技術,FINESCAN 6可治療 – 面部 – 頸部 – 暗瘡凹凸洞 – 增生性疤痕

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o tym, że czasem nasze prawdziwe światło ukazuje się w ciemności

    2 grudnia 2025
  • Nie możesz rozkazywać swoim siłom witalnym – jak przeżyć końcówkę roku?

    28 listopada 2025
  • “Tam, gdzie kończy się czas” – nowa książka już dostępna

    13 listopada 2025
  • 10 sposobów na zdrowe zamknięcie trudnego rozdziału w życiu

    7 listopada 2025
  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się