Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Inspiracja

Dziennik Terapii – start przedsprzedaży! Wyjątkowy dziennik, stworzony z serca!

written by Manufaktura Radości 3 kwietnia 2025
Dziennik Terapii –  start przedsprzedaży! Wyjątkowy dziennik, stworzony z serca!

Każde moje nowe „dziecko” wywołuje we mnie wzruszenie, ale to szczególnie. Jestem pewna, że te dzienniki Was poruszą. To projekt, który dojrzewał we mnie długo. Z potrzeby serca. Z rozmów. Z milczenia. Z łez i odwagi. Bo wiem, jak bardzo potrzebujemy dziś czegoś, co pomoże nam zatrzymać się, poczuć, zrozumieć. No i iść dalej. Dziennik Terapii to nie tylko narzędzie – to bezpieczna przestrzeń, w której możesz być sobą.

 

Wiesz, kiedy pierwszy raz poszłam na terapię?
Ponad 20 lat temu. Byłam wtedy studentką i nosiłam w sobie więcej niż byłam w stanie unieść. Przyszłam, żeby poradzić sobie z demonami dzieciństwa. Z tym, co przeżyłam jako dziecko i jako nastolatka. Z bólem, który nie miał jeszcze wtedy nazwy. Ta pierwsza terapia pomogła mi…
🌞dorosnąć
👌wejść w prawdziwą dorosłość i zostawić w przeszłości to, co już mi nie służyło.
Pozwoliła mi też opłakać dzieciństwo, które było takie, jakie było. Myślę, że bez niej, nie byłabym tą osobą, którą dziś jestem. Przez te wszystkie lata wracałam do terapii – w różnych momentach, w różnych nurtach, z różnymi terapeutami. Czasem na chwilę. Czasem na dłużej.
Ostatni raz – we wrześniu.
To była jedna z ważniejszych moich terapeutycznych podróży. Po raz pierwszy moim terapeutą był mężczyzna – i to było bardzo dobre, bardzo wspierające doświadczenie.
Poszłam, bo poczułam, że potrzebuję. Potrzebuję kogoś, kto wysłucha. Kto będzie. Bez oceniania. Bez rad. Z uważnością i obecnością. I to była jedna z najlepszych decyzji, jakie mogłam podjąć. Choć, jak to ja – przez chwilę myślałam, że „moja sytuacja nie jest aż tak poważna”, „nie potrzebuję”, „dam sobie radę”. Bo przecież zawsze sobie radzę. Bo przecież jestem Zosią-Samosią .

Proszenie o pomoc i wsparcie to nie słabość

Dziś wiem, że proszenie o pomoc to odwaga. Nie słabość. Że chociaż terapia z pewnością nie jest dla wszystkich, to jest dla osób, które chcą z odwagą zajrzeć w siebie i poszukać rozwiązań. Chcą lepszego życia, lepszych relacji. Wiele osób całe życie ucieka. Często łatwiej jest udawać że problemu nie ma, zapić to, zagłuszyć, zapomnieć. Ja jednak wybieram inaczej i zachęcam do tego, aby iść tą drogą, bo chociaż nie jest łatwa, to się opłaca.
W tym ostatnim procesie bardzo brakowało mi jednego – miejsca, w którym mogłabym wszystko zapisywać. Nie przypadkowych notatek. Nie rozrzuconych kartek,  ale czegoś stworzonego specjalnie do tego. Narzędzia, które wspiera. Towarzyszy. Pomaga przejść przez to, co trudne.
I tak powstał Dziennik Terapii.
Stworzyłam go dla tych, którzy są w procesie. Którzy chcą być bliżej siebie.
Którzy chcą poukładać emocje, myśli, refleksje.
Którzy – tak jak ja – potrzebują wsparcia między sesjami.
To nie tylko miejsce do pisania.
To także moje teksty, które napisałam, żeby być przy Tobie.
To cytaty.
To piękna forma.
To przestrzeń. Na Ciebie. Na Twoją drogę. Na Twoją terapię.

Dziennik Terapii

Dziennik Terapii –  FAQ

✨ Co znajdziesz w środku?

📓 200 stron w twardej oprawie, format A5 – z miejscem na 25 sesji terapeutycznych, tekstami wsparcia, pytaniami rotacyjnymi, przestrzenią na emocje, odkrycia i olśnienia.

💬 Pytania, które pomagają poczuć więcej, nazwać, czego potrzebujesz, co w Tobie żyje, co Cię porusza.
Niektóre z nich są delikatne. Inne konfrontujące. Ale wszystkie prowadzą do jednego: do Ciebie.

✍️ Przestrzeń na zapis przed i po sesji, która pomaga uchwycić, co się wydarzyło – także wtedy, gdy nie wiesz jeszcze, jak to nazwać.


💠 Dla kogo jest ten dziennik?

Dla osób w terapii, które chcą:

  • lepiej rozumieć siebie,

  • pogłębić proces między sesjami,

  • zatrzymać zmiany, które przychodzą powoli — niektóre są ledwo wyczuwalne, jak drobne drgnięcie wewnętrznego kompasu.

Ale także dla tych, którzy dopiero myślą o terapii.


Dla tych, którzy czują, że coś jest w nich do ułożenia, ukochania, zrozumienia.
Dla tych, którzy mają w sobie gotowość, by przestać uciekać.

🧭 Dlaczego warto?

  • Bo terapia to nie tylko rozmowa. To również czas pomiędzy sesjami, kiedy wiele się dzieje — i dobrze mieć miejsce, by to uchwycić.

  • Bo pisanie jest rozmową z samym sobą — najszczerzą, najważniejszą.

  • Bo czasem najtrudniej zobaczyć, że już nie jesteś tą samą osobą, która otwierała ten dziennik po raz pierwszy. Ale jeśli zapiszesz tę drogę, zobaczysz.


„Nie każda sesja to przełom. Czasem po prostu mówisz o codzienności. Ale to też jest terapia.”

Z dziennika

„Terapia to nie szybka zmiana. To krople, które drążą skałę. Dzień po dniu. Słowo po słowie.”

Z mojego doświadczenia


Jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie — sięgnij.
To będzie piękna, ważna podróż.
A ten dziennik może być Twoim cichym towarzyszem.

dziennik terapii

💬 FAQ – Często zadawane pytania


1. Czy muszę być w terapii, żeby korzystać z tego dziennika?

Nie. Dziennik może być Twoim wsparciem, nawet jeśli dopiero myślisz o terapii lub pracujesz ze sobą na własną rękę, chociaż oczywiście terapia ze specjalistą jest inną formą tego procesu. 
Jest zaprojektowany tak, byś mogła/mógł zatrzymać się, poczuć i uporządkować to, co dzieje się w Tobie – niezależnie od etapu, na jakim jesteś.


2. Co wyróżnia ten dziennik od zwykłego notesu czy zeszytu?

To nie jest pusty zeszyt.
To narzędzie z przemyślaną strukturą, rotacyjnymi pytaniami, tekstami wsparcia i przestrzenią na zapis przed i po sesji.
Jest jak rozmowa z mądrym przewodnikiem – ale na papierze.

Jest w nim miejsce na czułość, na wiedzę, na wrażliwość i poruszenie. Teksty, które napisałam aby inspirować i wspierać w procesie.


3. Ile miejsca jest na jedną sesję?

Każda z 25 sesji ma dedykowaną przestrzeń:

  • część przed sesją – byś mógł/mogła nazwać, z czym przychodzisz,

  • część po sesji – by zatrzymać to, co ważne,

  • pytania pogłębiające (zmienne),

  • miejsce na olśnienia, emocje, refleksje.


4. Czy trzeba pisać systematycznie?

Nie.
Ten dziennik nie wymaga od Ciebie deklaracji. 25 sesji możesz zmieścić w 25 tygodniach, ale też w całym roku. 
Możesz pisać wtedy, kiedy czujesz.
Nie ma złych dni na zapisanie tego, co żyje w Tobie.


5. Czy dziennik zawiera gotowe ćwiczenia terapeutyczne?

Nie.
Zamiast zadań, znajdziesz w nim pytania, które kierują uwagę do środka.
To pytania, które pomagają czuć, a nie „naprawiać się”.


6. Jak długo wystarcza dziennik?

To zależy od tempa Twojego procesu.
Przy jednej sesji tygodniowo – na około pół roku.
Ale możesz też pisać częściej lub tylko wtedy, gdy czujesz, że coś się poruszyło.


7. Co, jeśli nie wiem, co pisać?

To zupełnie w porządku.
W dzienniku znajdziesz delikatne pytania, które pomogą Ci się otworzyć.
Czasem wystarczy jedno słowo. Czasem milczenie też coś mówi. Ten dziennik niczego od Ciebie nie wymaga.


8. Czy dziennik jest tylko dla kobiet?

Dziennik jest przeznaczony dla każdego: dla kobiet i dla mężczyzn. Treści i pytania są uniwersalne lub w obu formach.

🌟 Co zyskujesz, sięgając po Dziennik Terapii?


✅ Głębszy kontakt ze sobą – bo pytania w dzienniku kierują Cię do wnętrza, nie na zewnątrz.
✅ Oszczędność czasu na sesjach – kiedy przychodzisz z notatkami, szybciej docierasz do sedna.
✅ Wzmocnienie procesu terapeutycznego – bo terapia dzieje się także między spotkaniami.
✅ Bezpieczna przestrzeń do wyrażenia emocji – nawet tych, które trudno wypowiedzieć głośno.
✅ Lepsze rozumienie swoich wzorców, przekonań i potrzeb – dzięki regularnej refleksji.
✅ Poczucie sprawczości i współtworzenia procesu – nie tylko „oddajesz się” terapii, ale aktywnie ją pogłębiasz.
✅ Estetyczne doświadczenie – piękna oprawa, papier, który aż chce się dotykać, złocenia – bo Twoje emocje zasługują na coś wartościowego.
✅ Towarzysza – który nie ocenia, nie przerywa, nie daje dobrych rad. Po prostu jest.


Wysyłka dzienników – koniec kwietnia –  o wysyłce poinformujemy Cię  w wiadomości! Dzienniki dostępne tylko na mojej oficjalnej stronie! KLIK

0 komentarz
2
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Marzec – czas siania – czyli z czym warto wejść w przedwiośnie?
następne posty
Po co nam święta? O sensie świętowania. Nie tylko Wielkanocy.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Całkiem nowy cykl astrologiczny – to od DZIŚ!

28 marca 2017

Od jedzenia humor się zmienia. Top 10 produktów,...

25 marca 2015

Praca z pasją: czy to w ogóle możliwe?

25 czerwca 2015

Co NAPRAWDĘ Steve Jobs wiedział o życiu (a...

18 września 2015

Dlaczego tyjesz, nie możesz schudnąć? Psychologiczne aspekty nadwagi...

9 stycznia 2023

Absolutnie skuteczny sposób na brak motywacji i energii,...

17 kwietnia 2023

Porozmawiaj ze mną o rzeczach WAŻNYCH

2 sierpnia 2018

Książka Manufaktura Radości – recenzje i opinie –...

28 lipca 2017

7 zysków z podróżowania

24 kwietnia 2019

Tajlandia – podróż, która zmienia. Nie o tym,...

21 lutego 2025

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Nikt nie przyjdzie cię uratować – o odpowiedzialności za siebie

    16 maja 2025
  • Gdzie ciało przechowuje emocje? Na co warto zwrócić uwagę gdy boli?

    29 kwietnia 2025
  • Po co nam święta? O sensie świętowania. Nie tylko Wielkanocy.

    16 kwietnia 2025
  • Dziennik Terapii – start przedsprzedaży! Wyjątkowy dziennik, stworzony z serca!

    3 kwietnia 2025
  • Marzec – czas siania – czyli z czym warto wejść w przedwiośnie?

    28 lutego 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się