Foto: keep calm & have cofee.tumbir.com |
Fajnie
jest mieć rację. Pławić się w poczuciu, że nasze pływa na wierzchu, że
jesteśmy doceniani, podziwiani; dobrze słyszeć, że to co zrobiliśmy,
powiedzieliśmy, jest dla kogoś przekonywujące i wywołuje aplauz i
oklaski. Łatwo jednak zrobić sobie z tego hobby i narzędzie do
rozogniania konfliktów.
Jest
grupa ludzi, która zawsze i wszędzie wierzy, że ma racje. Będzie jej
święcie bronić, do pierwszej krwi, choć zdarza się, że i do ostatniej. Z
powodu ochrony swojej prawdy i zdania poróżniły się już tysiące
małżonków, zerwano miliony przyjaźni i upadło tysiące biznesów. Bo choć
dobrze mieć rację, to nie zawsze warto o nią walczyć.
grupa ludzi, która zawsze i wszędzie wierzy, że ma racje. Będzie jej
święcie bronić, do pierwszej krwi, choć zdarza się, że i do ostatniej. Z
powodu ochrony swojej prawdy i zdania poróżniły się już tysiące
małżonków, zerwano miliony przyjaźni i upadło tysiące biznesów. Bo choć
dobrze mieć rację, to nie zawsze warto o nią walczyć.
Marek
Kamiński, polarnik, pisze: „ Nie zawsze trzeba mieć rację za wszelką
cenę, nawet jeśli się ją ma. Nie zawsze musimy swoją rację udowadniać
czy narzucać, jeśli tylko nie dotyczy to spraw fundamentalnych.”
Kamiński, polarnik, pisze: „ Nie zawsze trzeba mieć rację za wszelką
cenę, nawet jeśli się ją ma. Nie zawsze musimy swoją rację udowadniać
czy narzucać, jeśli tylko nie dotyczy to spraw fundamentalnych.”
Konflikt
o rację zawsze rujnuje relację. Jeśli chodzi tylko o to, żeby komuś coś
udowodnić, a nie o porozumienie – to zawsze będą wygrani i przegrani. A
przegrywać nie lubi nikt. Nie ma tu znaczenia źródło sporu; można się
poróżnić na śmierć i życie o przysłowiową miedzę, można latami żyć z
zasklepionym żalem i pięściami wbijać do głowy bliźniemu swoje prawdy.
Świetnie to widać w polityce i w rozmowach o niej. Prawda i dobro są tu
najmniej ważne – udowadnianie tego w co się wierzy staje się
paradygmatem, za który niektórzy są gotowi ciskać przeciwnika w błoto i
dusić gołymi rękoma.
o rację zawsze rujnuje relację. Jeśli chodzi tylko o to, żeby komuś coś
udowodnić, a nie o porozumienie – to zawsze będą wygrani i przegrani. A
przegrywać nie lubi nikt. Nie ma tu znaczenia źródło sporu; można się
poróżnić na śmierć i życie o przysłowiową miedzę, można latami żyć z
zasklepionym żalem i pięściami wbijać do głowy bliźniemu swoje prawdy.
Świetnie to widać w polityce i w rozmowach o niej. Prawda i dobro są tu
najmniej ważne – udowadnianie tego w co się wierzy staje się
paradygmatem, za który niektórzy są gotowi ciskać przeciwnika w błoto i
dusić gołymi rękoma.
Zawsze
dobrze zapytać samego siebie, czy aby na pewno warto? Czy chcę mieć
bardziej rację czy święty spokój? Spędzić miło czas z przyjaciółmi, czy
udowodnić im za wszelką cenę, że wiem lepiej?
dobrze zapytać samego siebie, czy aby na pewno warto? Czy chcę mieć
bardziej rację czy święty spokój? Spędzić miło czas z przyjaciółmi, czy
udowodnić im za wszelką cenę, że wiem lepiej?
Bardzo
lubię mieć rację, ale świadomie tępię w sobie tendencję do narzucania
mojego punktu widzenia innym ludziom. Coraz częściej wybieram moje
spokojne, pozbawione zwycięstwa odejście z pola konfliktu, zamiast
dyskutowania i niekończącej się żonglerki argumentami. Wolę mój święty
spokój. Wojna na racje, zawsze ma ofiary. Nie lubię być jedną z nich.
Nawet jeśli wygrywam.
lubię mieć rację, ale świadomie tępię w sobie tendencję do narzucania
mojego punktu widzenia innym ludziom. Coraz częściej wybieram moje
spokojne, pozbawione zwycięstwa odejście z pola konfliktu, zamiast
dyskutowania i niekończącej się żonglerki argumentami. Wolę mój święty
spokój. Wojna na racje, zawsze ma ofiary. Nie lubię być jedną z nich.
Nawet jeśli wygrywam.
4 komentarze
A najgorzej jest mieć rację i święty spokój.
napisał: piotrfigura 2012/08/03 10:17:39
Gosia, masz rację:D
napisał: sowa_nie_sowa 2012/08/03 10:22:17
hahaha, Sowo, cieszę się, że się zgadzamy bez konfliktu:)
Piotr, czemu?
Bo wtedy w ogóle nie ma pola do dyskusji. Tak jest czasem między dzieckiem i rodzicami 😉
napisał: piotrfigura 2012/08/03 10:51:32
Chcesz mieć rację czy być szczęśliwy. Oba stany równocześnie są niemożliwe. (M.Rosenberg)
napisał: zyrafafa 2012/08/03 19:50:19
"manie racji" to stan umysłu, który zamyka nam oczy i uszy. Wcale niekoniecznie trzeba udowadniać słowami, że się ją ma a i tak nie dojdzie do porozumienia…
napisał: Gość: hipnozja, piekna-gts.2a.pl 2012/08/04 15:07:38
spokój – niewzruszony i satysfakcja z racji i z mądrości: bycie otwartym na czyjeś zamknięcie daje wolność 🙂
napisał: Gość: rusekma, user-31-174-208-202.play-internet.pl 2012/08/08 12:08:09
由全球生長因子與胜肽韓國廠商CAREGEN研發,利用美國專利「KP7-4胜肽技術」,獨特滲透配方提供高穩定、高滲透、高效能的胜髮環境,模擬人體生髮機制,目的使頭皮、毛囊恢復健康及作用活性,重啟生髮系統。DR CYJ髮胜肽療程的治療原理為 利用複合活性成分配方恢復毛髮平衡, 根據生態生物工程原理研發, 關鍵胜肽名為KP7-4,結合了七種專利胜肽, 實驗證明能有效模擬「人體胜髮因子」,掌握育髮四關鍵:毛囊強健、減緩異常落髮、強化髮根、供給毛囊血管營養,模擬毛髮循環機制,同時減緩異常落髮及強化髮根。DR.CYJ髮胜肽不含藥性且無副作用,能有效促進增髮