Felieton
Pauliny Przybysz z ostatniego numeru „Zwierciadła” zainspirował mnie
do napisania na temat, który jakoś dawno za mną chodził.
Pauliny Przybysz z ostatniego numeru „Zwierciadła” zainspirował mnie
do napisania na temat, który jakoś dawno za mną chodził.
Na
co dzień jestem miła i grzeczna – czasem bywa aż za bardzo, dlatego
nieobcy jest mi GNIEW. Nie złość, nie zniecierpliwienie, nie
niezadowolenie czy pospolite wkurzenie. GNIEW. Dużymi literami i z
mocnym akcentem na pierwszą sylabę.
co dzień jestem miła i grzeczna – czasem bywa aż za bardzo, dlatego
nieobcy jest mi GNIEW. Nie złość, nie zniecierpliwienie, nie
niezadowolenie czy pospolite wkurzenie. GNIEW. Dużymi literami i z
mocnym akcentem na pierwszą sylabę.
Jakoś
tak nas wychowano, że mało osób pozwala sobie na wyrażanie tego często
jedynie słusznego i zdrowego uczucia. Z moich obserwacji wynika, że
przeważnie reprezentujemy dwa skrajne podejścia do gniewu: albo nie
okazujemy go w ogóle, zbieramy w sobie pokładami: tygodniami, latami;
albo gniewamy się bez umiaru, o byle co, z byle powodu.
tak nas wychowano, że mało osób pozwala sobie na wyrażanie tego często
jedynie słusznego i zdrowego uczucia. Z moich obserwacji wynika, że
przeważnie reprezentujemy dwa skrajne podejścia do gniewu: albo nie
okazujemy go w ogóle, zbieramy w sobie pokładami: tygodniami, latami;
albo gniewamy się bez umiaru, o byle co, z byle powodu.
Kumulowany
gniew często po pewnym czasie wybucha jak ETNA i zasypuje pyłem cały
otaczający nas mikroświat: niszczy nas od środka, nie pozwala zdrowo
radzić sobie z emocjami, bywa że wywołuje choroby ciała i umysłu.
gniew często po pewnym czasie wybucha jak ETNA i zasypuje pyłem cały
otaczający nas mikroświat: niszczy nas od środka, nie pozwala zdrowo
radzić sobie z emocjami, bywa że wywołuje choroby ciała i umysłu.
Gniew,
który robi z nami co chce, niekontrolowany i nieujarzmiony, także jest
zły: bo zniechęca do kontaktów z nami, wywołuje konsternację w
otoczeniu, nie pomaga rozwiązywać problemów, daje co najwyżej chwilową
ulgę, po której jakże często pojawia się wstyd i zażenowanie, że znów mi
się wyrwało to złośliwe wściekłe zwierze co siedzi pod skórą.
który robi z nami co chce, niekontrolowany i nieujarzmiony, także jest
zły: bo zniechęca do kontaktów z nami, wywołuje konsternację w
otoczeniu, nie pomaga rozwiązywać problemów, daje co najwyżej chwilową
ulgę, po której jakże często pojawia się wstyd i zażenowanie, że znów mi
się wyrwało to złośliwe wściekłe zwierze co siedzi pod skórą.
Gniew
trzeba wyrażać. To truizm – powiecie. Tylko niestety nie wiemy jak to
robić, nie umiemy sobie radzić z tym co nas gnębi, nie umiemy mówić:
NIE, DOSYĆ, WKURZA MNIE TO, NIE CHCĘ WIĘCEJ, STOP. Sztuka radzenia
sobie z ogarniającą nas złością, to sztuka stawiania granic między sobą,
a światem – złoty środek, który chroni przed tym, żeby nam wszystko i
wszyscy nie weszli na głowę.
trzeba wyrażać. To truizm – powiecie. Tylko niestety nie wiemy jak to
robić, nie umiemy sobie radzić z tym co nas gnębi, nie umiemy mówić:
NIE, DOSYĆ, WKURZA MNIE TO, NIE CHCĘ WIĘCEJ, STOP. Sztuka radzenia
sobie z ogarniającą nas złością, to sztuka stawiania granic między sobą,
a światem – złoty środek, który chroni przed tym, żeby nam wszystko i
wszyscy nie weszli na głowę.
Czasami
trzeba przestać się trzymać, wyrazić nasz gniew, wypłakać, wykrzyczeć,
wytupać. Czasami trzeba „jebnąć tą miseczką”, którą trzymamy w dłoniach
lub na czubku głowy: symbolicznie albo dosłownie, założyć maskę małego
mściciela, pokazać światu swoją wykrzywioną, niegrzeczną i brzydką
twarz.
trzeba przestać się trzymać, wyrazić nasz gniew, wypłakać, wykrzyczeć,
wytupać. Czasami trzeba „jebnąć tą miseczką”, którą trzymamy w dłoniach
lub na czubku głowy: symbolicznie albo dosłownie, założyć maskę małego
mściciela, pokazać światu swoją wykrzywioną, niegrzeczną i brzydką
twarz.
Nie
chodzi tu oczywiście o nawoływanie do agresji i wiecznych awantur.
Przesada nie rozwiąże problemu, ale cisza i potulne schylanie główki też
nie.
chodzi tu oczywiście o nawoływanie do agresji i wiecznych awantur.
Przesada nie rozwiąże problemu, ale cisza i potulne schylanie główki też
nie.
Słowa
te wydają się szczególnie ważne dla kobiet: bo my szczególnie nie
umiemy gniewu wyrażać. Takie jesteśmy uporządkowane, ciche i miłe, nawet
słowo przekleństwa rzadko nam przechodzi przez usta, a przecież to też
ekspresja, życie i normalna ludzka sprawa.
te wydają się szczególnie ważne dla kobiet: bo my szczególnie nie
umiemy gniewu wyrażać. Takie jesteśmy uporządkowane, ciche i miłe, nawet
słowo przekleństwa rzadko nam przechodzi przez usta, a przecież to też
ekspresja, życie i normalna ludzka sprawa.
Paulina Przybysz swój felieton kończy słowami usłyszanymi od terapeuty: „Nie bądź taka świętojebliwa”.
Jeśli
jesteście za grzeczne, za miłe i za dobre to powieście sobie to zdanie
na lustrze. Albo na lodówce, monitorze, drzwiach wyjściowych. Jak
wolicie.
jesteście za grzeczne, za miłe i za dobre to powieście sobie to zdanie
na lustrze. Albo na lodówce, monitorze, drzwiach wyjściowych. Jak
wolicie.
Lepsze stłuczone szkło niż wściekła i obolała dusza.
4 komentarze
Wczoraj własnie opieprzyłam faceta którego pies szedł bez kagańca i mnie złapał zębami!! Jakbym miała miseczkę to bym jebnęła pewnie w niego!! :/
napisał: ses-ame 2010/05/31 21:59:55
Etna? Ja wybucham jak Krakatau… I oczywiście bardzo mi pptem głupio.
napisał: renniekarnacja 2010/05/31 22:18:42
Renniekarnacja, zamienić gniew w wyrzuty sumienia to kiepski interes;)
napisał: sowa_nie_sowa 2010/06/02 08:17:11
高係數的防曬隔離霜的配方,質地清透無負擔,可單擦或於底妝前使用。結合物理及化學性防曬成份,打造提供SPF 40高係數防曬護理。