Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
InspiracjaŻycie

7 zysków z podróżowania

written by Manufaktura Radości 24 kwietnia 2019
7 zysków z podróżowania

Podróżowanie kosztuje: pieniądze, rezygnację z codziennych utartych ścieżek, czas. Ale dostaje się w zamian coś bardzo cennego. Coś, czego nie można kupić. Jakie są zyski z podróżowania? Co nam daje?

 
Kiedy robię bilans podróży, przychodzi mi do głowy, że może to wszystko co inwestuje się w podróż, to jest jednak za dużo. W końcu to co się dostaje w zamian, to rzadko coś materialnego. Ale już po chwili wiem, że mimo wszystko, mimo pewnych wyrzeczeń, wydatków, organizacyjnej niewygody czy nawału pracy przed i po powrocie było warto. Dlaczego?
Podróżowanie to zyski. Co najmniej 7.

1. “Przewietrzona” głowa

Jest w tym jakaś magia i można się z tego śmiać, ale przemieszczanie się w czasie i przestrzeni robi z głową dziwne rzeczy. Niby można odpocząć nie ruszając się z miejsca. Niby w domu czy otoczeniu, które znamy robi się prawie to samo. Ale to prawie czyni znakomitą różnicę.
Zawsze kiedy wracam z podróży czuję ten reset. Pewne zatrzymanie i spokój. Wewnętrzne ustawienie priorytetów. To tak jakby na co dzień płynąć po rzece, która trochę kołysze łódką i wpłynąć na spokojniejsze wody. W tym co obok niby nic się nie zmieniło, ale jednak ta perspektywa jest inna.
Myślę, że wiecie o czym mówię. Lubię zaczynać z taką głową. Właściwie wszystko. Tak, nawet poniedziałki, kiedy w skrzynce czeka 270 maili i w większości nie jest to spam;).
Busot, Hiszpania

 

 

2. Dystans do rzeczywistości

 On się zawsze przydaje, a podróżując dostaje się go w gratisie, przychodzi sam, nawet nieproszony. Od codzienności trzeba odpoczywać tak samo jak od wszystkiego innego. Dzięki temu łatwiej sobie z nią radzić, dzięki temu po prostu widać lepiej.
Kiedy jesteś za blisko, kontury się rozmywają, własne oczy wprowadzają w błąd. Czasem lepiej widać z oddalenia. Właściwie to najczęściej.

3. Świadomość, że jesteśmy tylko częścią ogromnej całości

Scott Cameron napisał kiedyś, że podróżując uświadamiamy sobie, jak malutkie miejsce zajmujemy w tym świecie. To prawda: świat jest wielki, naprawdę wielki. To uczy pokory: do naszych spraw, naszych problemów i nas samych.
Łapię się często na tym, że wyolbrzymiam. Także siebie.
Podróż pomaga zmienić tą perspektywę.
Hiszpania, Costa Blanca

 

 

Costa Blanca, Hiszpania

4. Umiejętność wartościowania i odpuszczania

Sobie i innym. Do mnie przychodzi głównie w byciu z moim dzieckiem. Podróżowanie z dziećmi to temat na osobny wpis: bo uczy głównie odpuszczania, zmienia optykę.
Czy naprawdę musimy się śpieszyć? Czy od muzeum nie są ważniejsze te dwa żuki gnojarze, które z takim zapałem toczą kulę większą od siebie po plaży? Może kiedy posiedzi się jeszcze chwile to zobaczy się coś zupełnie innego? Co jeszcze nas zaskoczy?
Podróżowanie pomaga zostawić słowo “muszę” za sobą. Bo przecież naprawdę nie muszę. Kiedy sobie uświadamiamy, że to nikt inny, ale my sami się zmuszamy do wielu rzeczy, przychodzi wolność. A ona jest bezcenna.

Migawki z podróży! Hiszpania: Costa Blanca

5. Nowe opcje, nowe pomysły
Niekoniecznie ogromne, rewolucyjne, choć i takie pewnie się zdarzają. Ja zawsze z podróży przywożę jakąś nową myśl, jakieś ziarenko. Czasem od razu wiem, co z tego wyrośnie, wizja jest klarowna i jasna, a czasem, tak jak teraz, to tylko coś nieokreślonego, maleńkiego, co trzeba podlewać, albo przeciwnie, zostawić gdzieś w kąciku umysłu i to na pewno da o sobie znać.
Podróżując otwieramy głowę, a to sprzyja kreatywności. 
Manufakturę wymyśliłam w podróży, a właściwie to przyszła do mnie sama, kiedy siedziałam na tarasie i grzałam nogi we wrześniowym słońcu.
Tam się wszystko zaczęło. Kto wie, czy zdarzyłoby się bez tamtej podróży?
Costa Blanca

6. Prawdziwe bycie

Ze sobą, ale i z innymi. To także ewidentny zysk z podróżowania. W codzienności działamy zadaniowo: zrobić, odhaczyć, załatwić, zawieść, odebrać, posprzątać.
W podróży jest czas na bycie TU i  TERAZ. Nie tylko przez chwilę, nie tylko w momentach przebłysku.
 

7. Docenienie… tego co się ma

Kawy, którą parzy się co rano, a tam była jakaś inna, wygodnego łóżka, w którym tak dobrze się zasypia, czy wreszcie tego, że się jest, po prostu na swoim miejscu.
To co oklepane i zwyczajne, to do czego już tak bardzo przywykliśmy, że przestaliśmy to zauważać, po podróży znów nabiera uroku. I tej zmiany optyki też nie da się kupić żadnym nowym przedmiotem, ani wymienić za pieniądze.

Szukasz książek na wakacje? Zabierz moje!

Akademia Dobrego ŻyciaCodziennePodróże
12 komentarzy
1
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Powrót “Bajek o życiu” – o książce, spełnionych marzeniach i cierpliwości bez której nie byłoby NICZEGO
następne posty
4 uniwersalne prawa duchowe ( nawet dla tych co z duchowością na bakier) -HIT!

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Jak awaria FB, Insta I WhatsApp pokazała nam,...

5 października 2021

Książka Manufaktura Radości – recenzje i opinie –...

28 lipca 2017

Koniec wakacji, czas plonów – z czym wchodzisz...

1 września 2019

Wewnętrzny krytyk, czyli jak przestać w siebie wątpić?

9 lipca 2021

Przyszła “Zima”!!!

30 listopada 2023

Morze. Gdynia. Spokój.

26 stycznia 2015

3 najbardziej ograniczające przekonania, które miałam ( i...

2 stycznia 2023

Co NAPRAWDĘ Steve Jobs wiedział o życiu (a...

18 września 2015

Najlepsze grafiki i cytaty motywacyjne – sprawdź nowe...

24 stycznia 2022

Czasem słońce, czasem deszcz. Nie zakłamujmy życia!

18 listopada 2016

12 komentarzy

sowa_nie_sowa 16 maja 2016 - 18:42

270 maili w skrzynce to nie jest normalne:D
To zdjęcie z kwiatkami – genialne, nie mogę się napatrzeć!:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Manufaktura Radości 16 maja 2016 - 18:47

Gosia,
pomyślałam dziś, że jeśli kiedyś wyjadę na miesiąc to chyba kolejny będę to odgrzebywać 😉

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Akumulatory Wrocław 17 maja 2016 - 10:11

Czy podróże faktycznie pomagają docenić to, co się ma? A może kiedy wsiadamy za kółko to włącza się syndrom zieleńszej trawy po tej 2 stronie 😉 ?

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
modraszka 17 maja 2016 - 19:15

Jeśli nie ma możliwości wyjazdu gdzieś daleko, to zawsze można wybrać się gdzieś blisko – choć taka egzotyka to dodatkowa frajda. Z wyjazdów najbardziej pamięta się atmosferę więc towarzystwo to sprawa kluczowa. Ja też w trakcie wypraw nasiąkam atmosferą i pomysłami jak gąbka 🙂 Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Iri 18 maja 2016 - 21:46

Uwielbiam podróżować i co tu dużo mówić, dobrze gadasz!:)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
PP 20 września 2016 - 08:33

Lubimy :-). Podczas wakacji uwielbiam wstawac wczesniej rano, zeby miec jak najwiecej czasu na wszystko. Za kazdym razem, gdy bywam w cieplym kraju, gdzie sa gory i cudowne morze, to wlasnie mam duzo nowych pomyslow na zmiany. Zawsze wlasnie w takim klimacie nachodzi mnie chcec zostania pisarka i napisania czegos fajnego ;-).
Wlasnie przegladam i czytam Twoje archiwalne posty, w ramach mini przerw w pracy ;-).

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
MB 22 listopada 2016 - 12:36

Będę podsyłać ten wpis osobom, które mnie pytają po co właściwie podróżuję, czy to nie strata pieniędzy, czy to nie niewygoda.
Właśnie po to podróżuję!

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Wioletta 25 kwietnia 2019 - 15:14

Uwielbiam Twoje wpisy, z niecierpliwością czekam na każdy kolejny. Ten pojawił się w wyjątkowo właściwym momencie. Za dwa dni zaczynam z rodziną tygodniową podróż. Każda noc w innym miejscu, dużo zwiedzania. Upragniony wyjazd, a jednak właśnie dziś pojawiła się myśl, że może w domu wypoczęłabym lepiej (tak lubię moje kąty i ogród), że chyba już nie będę zapaloną podróżniczką itp. Dosłownie za chwilę postanowiłam zobaczyć, co tam nowego w Manufakturze. A tu kolejny wpis! Czytam, i tak, każdy punkt ,,w punkt”! Już inaczej patrzę na rychłą podróż. Po co myśleć o niedogodnościach, skoro na wstępie mam tyle korzyści? Pozdrawiam serdecznie, Wiola. P.S. Jeszcze nigdy nie komentowałam żadnego wpisu na blogu. Jestem z gatunku tych mało aktywnych w Internecie. W ramach mojej prywatnej akcji ,, Doceniaj i Chwal” postanowiłam zmienić także i to. Zaczynam od Pani, że napiszę tak kolokwialnie, Pani Małgosiu.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Weronika 26 kwietnia 2019 - 12:33

Świetny temat. Dobrze napisane 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ania 27 kwietnia 2019 - 14:03

Bardzo mądrze napisane 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Monia 3 maja 2019 - 04:12

Dla mnie podróże to same plusy. Uwielbiam podróżować i często wyjeżdżamy.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Paula 3 maja 2019 - 08:28

Podróże, klimat, wspomnienia i dystans… to jest to 🙂

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025
  • “Po burzy” – nowa książka i start przedsprzedaży!

    12 czerwca 2025
  • Nikt nie przyjdzie cię uratować – o odpowiedzialności za siebie

    16 maja 2025
  • Gdzie ciało przechowuje emocje? Na co warto zwrócić uwagę gdy boli?

    29 kwietnia 2025
  • Po co nam święta? O sensie świętowania. Nie tylko Wielkanocy.

    16 kwietnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się