Jakiś
czas temu na pewnym forum pojawiło się pytanie o to co uczestnicy forum
zrobiliby ze swoim życiem, gdyby nie musieli nigdy więcej pracować
zarobkowo. Autor wątku przedstawił sytuację, w której wygrywamy lub
dziedziczymy sporą sumę pieniędzy – nie miliardy dolarów na helikopter i
ferrari, ale kwotę, która podzielona na transze daje dobrą, sutą pensję
do końca życia. Istnieli tacy, którzy chcieli więcej i pragnęli
pracować dalej aby zabezpieczać sobie dodatkowe potrzeby, a także tacy,
którzy tak kochali swoją pracę, że wykonywaliby ją dalej nawet bez
wynagrodzenia i przymusu zarobienia na życie ( szczęściarze!). Inni
pisali o tym, że zaczęliby spełniać swoje małe codzienne marzenia: te
bardzo z pozoru proste: o życiu w jakimś ciepłym łagodnym miejscu, o
domu na wsi, ogródku z różami, pisaniu książek, haftowaniu obrusów,
szyciu ubrań, pieczeniu chleba. Kolejna grupa wybierała się w podróż
dookoła świata. Widziała się na tarasie kafejki w Paryżu lub Toronto,
popijających dobrą leniwą kawę w środowe przedpołudnie. Nie za wcześnie,
nie za późno; tak gdzieś o 10 może 11, kiedy dzień już się rozpędził,
ale nie myśli jeszcze o tym aby zwolnić. Croissant smakowałby
świeżością, a powietrze byłoby krystaliczne, lub przeciwnie; znużone
szarością i dymami miasta.
czas temu na pewnym forum pojawiło się pytanie o to co uczestnicy forum
zrobiliby ze swoim życiem, gdyby nie musieli nigdy więcej pracować
zarobkowo. Autor wątku przedstawił sytuację, w której wygrywamy lub
dziedziczymy sporą sumę pieniędzy – nie miliardy dolarów na helikopter i
ferrari, ale kwotę, która podzielona na transze daje dobrą, sutą pensję
do końca życia. Istnieli tacy, którzy chcieli więcej i pragnęli
pracować dalej aby zabezpieczać sobie dodatkowe potrzeby, a także tacy,
którzy tak kochali swoją pracę, że wykonywaliby ją dalej nawet bez
wynagrodzenia i przymusu zarobienia na życie ( szczęściarze!). Inni
pisali o tym, że zaczęliby spełniać swoje małe codzienne marzenia: te
bardzo z pozoru proste: o życiu w jakimś ciepłym łagodnym miejscu, o
domu na wsi, ogródku z różami, pisaniu książek, haftowaniu obrusów,
szyciu ubrań, pieczeniu chleba. Kolejna grupa wybierała się w podróż
dookoła świata. Widziała się na tarasie kafejki w Paryżu lub Toronto,
popijających dobrą leniwą kawę w środowe przedpołudnie. Nie za wcześnie,
nie za późno; tak gdzieś o 10 może 11, kiedy dzień już się rozpędził,
ale nie myśli jeszcze o tym aby zwolnić. Croissant smakowałby
świeżością, a powietrze byłoby krystaliczne, lub przeciwnie; znużone
szarością i dymami miasta.
Historii
było dużo. O życiu bliżej rodziny, o przygodach, o braku zobowiązań i
seksie w Tajlandii, ale także o zamknięciu w klasztorze, z dala od
ludzi, na miesiąc , dwa, rok – słowem o nowym lepszym życiu.
było dużo. O życiu bliżej rodziny, o przygodach, o braku zobowiązań i
seksie w Tajlandii, ale także o zamknięciu w klasztorze, z dala od
ludzi, na miesiąc , dwa, rok – słowem o nowym lepszym życiu.
Zabawne,
że bardzo podobne odpowiedzi uzyskuje się przeważnie na inne ważne i
możliwe życiowe pytanie. Co byś zrobił, jeśli dowiedziałbyś się, że
pozostał Ci ostatni miesiąc, rok życia?
że bardzo podobne odpowiedzi uzyskuje się przeważnie na inne ważne i
możliwe życiowe pytanie. Co byś zrobił, jeśli dowiedziałbyś się, że
pozostał Ci ostatni miesiąc, rok życia?
Nagle,
w obliczu nieuniknionego końca, zaczynamy przypominać sobie o
marzeniach, o tym jak chcielibyśmy żyć i co jest dla nas na prawdę
ważne. O tym, czego nie sposób zlekceważyć i pozostawić za sobą na
odległą przyszłość.
w obliczu nieuniknionego końca, zaczynamy przypominać sobie o
marzeniach, o tym jak chcielibyśmy żyć i co jest dla nas na prawdę
ważne. O tym, czego nie sposób zlekceważyć i pozostawić za sobą na
odległą przyszłość.
Cohelo
napisał, że „istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić
swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem
na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się
możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi
się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane,
strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na
zawsze tego, do czego przywykli”.
napisał, że „istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić
swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem
na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się
możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi
się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane,
strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na
zawsze tego, do czego przywykli”.
To
prawda. Większość decyzji jakie podejmujemy w naszym życiu; ma za
zadanie utrzymanie stanu rzeczy, który znamy- nawet jeśli w głębi duszy
go nienawidzimy. Strach przed nowym, jest jeszcze silniejszy niż strach
przed porażką, który każdy z nas nosi w sercu. Opuszczenie strefy
komfortu boli. Nawet jeśli prowadzi do zmian na lepsze. Do kompletu
można by jeszcze dodać strach przed śmiesznością, przed oryginalnym
własnym życiem, no i strach przed oceną innych: bo w gruncie rzeczy
wolimy żyć tak, aby się innym podobać.
prawda. Większość decyzji jakie podejmujemy w naszym życiu; ma za
zadanie utrzymanie stanu rzeczy, który znamy- nawet jeśli w głębi duszy
go nienawidzimy. Strach przed nowym, jest jeszcze silniejszy niż strach
przed porażką, który każdy z nas nosi w sercu. Opuszczenie strefy
komfortu boli. Nawet jeśli prowadzi do zmian na lepsze. Do kompletu
można by jeszcze dodać strach przed śmiesznością, przed oryginalnym
własnym życiem, no i strach przed oceną innych: bo w gruncie rzeczy
wolimy żyć tak, aby się innym podobać.
Czekanie
na to, że nasze życie zacznie wyglądać inaczej bez naszej pracy i
czynnego udziału; jest jak siedzenie w oknie w upalny dzień i czekanie
na burzę. Niby grzmi, niby wieje, wszystkie znaki na niebie i na ziemi
wskazują na to, że przyjdzie, a przecież czasem nas omija. Potrzebujemy
ożywczego deszczu, a boimy się wystawić głowę poza nasz parapet.
na to, że nasze życie zacznie wyglądać inaczej bez naszej pracy i
czynnego udziału; jest jak siedzenie w oknie w upalny dzień i czekanie
na burzę. Niby grzmi, niby wieje, wszystkie znaki na niebie i na ziemi
wskazują na to, że przyjdzie, a przecież czasem nas omija. Potrzebujemy
ożywczego deszczu, a boimy się wystawić głowę poza nasz parapet.
Ludzie
czekają ze spełnieniem siebie na lepszy moment. Albo na cud. Tylko, że
cuda dzieją się zwykle gdzieś daleko stąd, a momenty wyczerpują się jak
ziarnka piasku w klepsydrze. Odchodzą i budzą się z każdym zachodem i
wschodem słońca.
czekają ze spełnieniem siebie na lepszy moment. Albo na cud. Tylko, że
cuda dzieją się zwykle gdzieś daleko stąd, a momenty wyczerpują się jak
ziarnka piasku w klepsydrze. Odchodzą i budzą się z każdym zachodem i
wschodem słońca.
Nie ma czasu do stracenia.
3 komentarze
搜尋引擎優化
介紹肌膚保養系列中的精華液産品。
~100 預防高危致癌的 HPV 16、18 型號 (可減低 70 患子宮頸癌的風險) ~100 減低引致生殖器官濕疣 (俗稱「椰菜花」) 的 HPV 6、11 型的感染 (可減低超過 90 患生殖器官濕疣的風險) HPV4合1子宮頸癌疫苗 Gardasil HPV病毒會感染人類的皮膚及黏膜,一般會透過性接觸及親密的皮膚接觸而受到感染,是一種男性與女性都可能感染的常見病毒。可感染身體各個部位的HPV超過100種,當中有部份的HPV類型可影響生殖器部位,導致生殖器疣(genital warts) 、子宮頸細胞異常(abnormal cervical cells) ,甚至子宮頸癌 (cervical cancer)。 4合1 HPV 子宮頸癌疫苗,覆蓋4種高危HPV病毒:6、 11、16及18型(約70的子宮頸癌由HPV16和HPV18病毒引致),有助預防子宮頸癌、外陰癌、陰道癌及生殖器官濕疣