Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Pięćdziesiąt procent

written by Manufaktura Radości 13 sierpnia 2012
Skończyły się igrzyska: zaczęło
narzekanie. Że wydaliśmy za dużo, że zdobyliśmy za mało, że byliśmy źle
przygotowani, że pojechali, pozwiedzali i nic nie wygrali; litania jest
długa jak rzeka Wisła i pełna pretensji niczym posiedzenie sejmu. Jednym
na drodze do zwycięstwa stanęła niedyspozycja ( czytaj pech, nic się
nie da z tym zrobić  –  można wzruszyć ramionami, rozłożyć ręce, opuścić
kąciki ust ) , innym  klątwa, ( „chorążego”, „predestynowanego
zwycięscy” ; niby jesteś światły człowiek, ale wiadomo, z mocami
nadprzyrodzonymi, nie poradzisz)  jeszcze inni nie mieli szans, z armią
cyborgów z krajów bogatszych, silniejszych, większych ( my w końcu
biedni, skorumpowani i zawsze w ogonie).   Wymieniać można długo i
rzęsiście, analizować z wprawą specjalisty piątego stopnia, szukać
winnych i wytykać palcami, grzmieć o karze i zadośćuczynieniu,
frustrować się do woli, tylko czy to wszystko warto, czy to coś wnosi,
coś zmienia?

Psychologowie, nie tylko ci zajmujący
się sportem, mówią, że 50 % zwycięstwa mieszka w naszej głowie. Drugie
50 % to przygotowanie, zdolności i talent, wytrzymałość, szczęście,
uwarunkowania genetyczne  itp.  Ta połowa, która mieszka w naszej
psychice to bardzo dużo. Nastawienie do zadania, myślenie o sobie i
swoim sukcesie, napięcie, albo rozluźnienie, przekonania na temat tego
co jest możliwe, a co niewykonalne, wreszcie wiara w siebie i odporność
na stres: to wszystko tak naprawdę decyduje o tym, czy wygrywamy w
życiowych potyczkach, czy wleczemy się na szarym końcu projektując na
świat nasze pretensje i złe myśli. Wymachiwanie kijaszkiem, analizowanie
milimetr po milimetrze, to działania z gatunku bicia piany i szukania
dziennikarskiej sensacji. 

Potrzebujemy zwycięstw, sukcesów, spełnienia i
radości jaką daje poczucie bycia we wspólnocie, która ma osiągnięcia.

Tylko czy jesteśmy na nie gotowi?  Czy w swoim narodowym zadęciu,
poczuciu skrzywdzenia i opętania międzynarodowym spiskiem i
wszechobecnym krętactwem w ogóle wiemy jak smakuje sukces?  Nasi
sportowcy świetnie spisują się grając w międzynarodowych drużynach,
startując indywidualnie w dyscyplinach takich jak np. tenis, ale w
reprezentacyjnych występach nagle przestają błyszczeć i robią to co
wszyscy: szukają wytłumaczenia, winnego, spychają odpowiedzialność na
działaczy, związki, sprzęt, brak pieniędzy, układy itp. Opadają im
skrzydła, plączą się nogi, klęska wisi im na pasku.

W normalnym życiu jest często tak samo.
Ile razy słyszycie lub mówicie: „wiesz, nie wyszło mi, bo jest jak jest”
, „nikt nic nie osiągnie bez znajomości, koneksji, pierwszy milion
trzeba ukraść, a biednemu wiatr w oczy”.  Oczywiście, że bywa różnie;
można się zgodzić, że życie nie zawsze gra fair; tylko czy te 50 %
sukcesu, który mieszka w naszej głowie, wykorzystujemy przynajmniej w
20%? Czy otwierając jakiś etap swojego życia wchodzimy w niego  z
nadzieją i otwartością, czy z zespołem przekonań, z których wynika, że
generalnie to prawie nic ode mnie nie zależy, a wina za niepowodzenie i
frustracja jaka z niego wynika, zawsze leży gdzieś na zewnątrz?

Narodowy sport Polaków to wcale nie
piłka nożna czy siatkówka. To pławienie się w poczuciu klęski
. Skupiamy
się głównie na tym co nie wyszło, winnych szukamy obok, nie w sobie;
zaczynamy z poczuciem, że raczej na pewno się nie uda, co więc w tym
dziwnego, że zwykle przychodzi nam przegrywać?

Polski system szkolenia ma oczywiście
wiele wad; podobnie polska szkoła, firmy itp. Jest nad czym pracować:
 to pewne. Jeśli jednak nie zajrzymy w głąb siebie i nie przyjrzymy się
naszym przekonaniom na temat świata i innych ludzi to trudno nam będzie
zmienić w sobie i feedbacku jaki otrzymujemy od otoczenia cokolwiek.

Sukces i porażka zaczynają się w nas.
Jeśli ty w siebie uwierzysz, inni zrobią to samo. Jeśli już na wstępie
we wszystko wątpisz i poddajesz krytyce, świat zachowa się jak krzywe
zwierciadło, które z dużym prawdopodobieństwem, pokaże ci to czego się
spodziewasz.  Wiele spraw leży poza naszym wpływem: pogoda,
uwarunkowania genetyczne, to jak przygotowani do życia są inni, to jak
myślą, czują, jakim zdrowiem się cieszą. Jedyną rzeczą na jaką mamy 100%
wpływu w życiu  –  jesteśmy my sami i nasze myśli. Jeśli zrobisz co w
twojej mocy i zmobilizujesz w sobie psychiczne siły, którymi
dysponujesz; to wygrasz zawsze; bez względu na wynik. Jeśli natomiast
skupisz się na tym, żeby wiecznie walczyć z wrogim światem, cały świat
będzie ci wrogiem, a ty nigdy nie poczujesz się wygrany. 

Masz co chcesz. Wybieraj.
Akademia Dobrego Życia
2 komentarze
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Nie po drodze
następne posty
Wakacje na talerzu

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Wybieram dobre myśli

20 lutego 2012

Postaw na zabawę

9 grudnia 2009

Grzech zaniedbania

26 czerwca 2013

I tylko bla bla bla

27 października 2010

Wewnętrzny krytyk

1 lipca 2010

W obronie Bożej reputacji

22 kwietnia 2011

Sortir de son lit

21 października 2009

Premiera książki – Manufaktura Radości! Przedsprzedaż START!

26 maja 2017

Historia zwykłej życzliwości

5 listopada 2013

Matczyne tabu

24 listopada 2011

2 komentarze

Monika 17 października 2012 - 16:44

tak o, ze to niby takie proste?

Zaloguj się, aby odpowiedzieć
謾膚品 6 października 2018 - 04:55

賦予絲質柔滑,奢華的細膩質感和無與倫比的通透感,令妝容增添喜悅。

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Zostaw komentarz Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

Ostatnie Wpisy

  • Świetlik, który nie mógł świecić – opowieść o tym, że czasem nasze prawdziwe światło ukazuje się w ciemności

    2 grudnia 2025
  • Nie możesz rozkazywać swoim siłom witalnym – jak przeżyć końcówkę roku?

    28 listopada 2025
  • “Tam, gdzie kończy się czas” – nowa książka już dostępna

    13 listopada 2025
  • 10 sposobów na zdrowe zamknięcie trudnego rozdziału w życiu

    7 listopada 2025
  • Wrzesień jak Nowy Rok – cykle życia, plany, plony i co tam masz w koszyku?

    30 sierpnia 2025

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się