Manufaktura Radości
  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt

Manufaktura Radości

  • Strona Główna
  • Psychologia
  • Inspiracja
  • Życie
  • Sklep
  • Kontakt
Bez kategorii

Z miłości do sztuki … kulinarnej

written by Manufaktura Radości 7 marca 2010
Od
kilku lat kuchnia i sztuka gotowania przeżywa prawdziwy renesans.
Książki, blogi, restauracje, programy telewizyjne. Gwiazdy gotują,
politycy pichcą, prawie cały świat opowiada o swojej pasji do jedzenia.
Dzieje się tak może dlatego, że oderwani od rzeczywistości; żyjący coraz
bardziej w środku i w świecie wirtualnym, potrzebujemy gestów, które
przywołują nas do codzienności. Mamy też wreszcie dosyć świata
“instant” i gotowych dań, które wzbudzały największe zainteresowanie w
pierwszych kilku latach po transformacji jako tania i smaczna
alternatywa dla domowego jedzenia.  
Gotowanie,
jeśli czynione z przyjemnością a nie z obowiązkiem, przywołuje dziecko w
nas: wywołuje emocje, stawia obiema nogami na ziemi, wprawia w dialog z
naszym ciałem. Kuchnia, nasz sposób przygotowywania posiłków, mówi
wiele o naszym pochodzeniu, charakterze, naszych korzeniach.  Jest
metaforą naszego materialnego i zmysłowego pomieszania wpływów: tych
rodzinnych, ale także tych nabytych; zewnętrznych, przyjętych w miarę
rozwoju i dorastania.
Nasza
biologia jest do tego stopnia połączona z psychiką, że kiedy jemy, nasz
organizm nie  wie dokładnie czy robimy to po to aby odpowiedzieć na
potrzeby biologiczne komórek, które potrzebują “paliwa”, czy też aby
 wypełnić nasze braki psychoaktywne. Stąd jedzenie leczy także duszę:
ważne by znaleźć w tym wszystkim równowagę: słuchać swojego ciała na
tyle, by wiedzieć co służy zaspokojeniu głodu – a co jest
wyłącznie zapychaniem “dziur” i niedociągnięć w naszym wnętrzu.
Z
tego samego powodu co blogi kulinarne – uwielbiam oglądać książki
kucharskie. Łakomstwo miesza się z ciekawością, nowe pomysły zapadają w
pamięć, apetyt rośnie w miarę oglądania.
Wczoraj przyniosłam z biblioteki książkę kucharską Nigelli Lawson – 
tej od programu kulinarnego w angielskiej telewizji. Poza ładną buzią i
promiennym uśmiechem, spodobały mi się trzy rzeczy:  nieskomplikowane,
ciekawe przepisy bez sztampy i uprzedzeń; opisy pełne humoru i
wyrozumiałości dla ludzkich słabości kulinarnych; zero odwołań do
kalorii,  dietetycznych zapędów i przypominania o tym, że masło
niezdrowe, a czekolada za tłusta. Nie jest to kuchnia  na codzień, nie
jest też na pewno zdrowa i lekkostrawna, ale w weekendy, w dni, w które
potrzebujemy się ogrzać w kuchni, zjeść coś co jest po prostu pyszne,
ciepłe i dobre – przepisy Nigelli i jej sposób gotowania sprawdzają
się bardzo dobrze. 
Chyba
jestem staroświecka, ale gotowanie to dla mnie to proces po trosze
tajemny: składający się z pomieszania wszystkich zmysłów: dotyku,
wzroku, zapachu i smaku.  Uwielbiam wyrabiać ciasto dłonią – nie w
maszynie czy melakserze. Kroić sałatki, składnik po składniku, zaglądać
do piekarnika czy na gorącą patelnię pełną smakołyków; zapominać się w
tych prostych czynnościach, wąchać, dodawać i próbować.
Dziś
niedziela – pewnie większość z Was ma czas –  może zafundować sobie
fajny obiad – w fajnym towarzystwie, pyszny, wzbogacający, napełniający
nie tylko żołądek, ale i duszę dobrą ciepłą energią na kolejny marcowy
tydzień.
Zima
nie popuszcza, trzymajcie się więc i zapoczątkujcie wiosenne
przesilenie jeśli nie na zewnątrz – to chociaż w środku – w WAS.
Akademia Dobrego Życia
1 komentarz
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
wcześniejsze posty
Babcine mądrości
następne posty
Oczekiwanie na duszę

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ...

Rodzic na baterie

14 stycznia 2011

Koraliki

13 grudnia 2011

Brawo Edyta!

14 czerwca 2011

Trzeba mi wielkiej wody, czyli magia podróży

20 lipca 2010

I tylko bla bla bla

27 października 2010

Projekt MATKA

21 września 2014

Drogi, wskazówki i bezdroża

18 stycznia 2010

Tylko od poniedziałku!

5 maja 2014

Gotowana radość – czyli zamieszaj w garach.

27 października 2012

Po kawałku

8 września 2014

1 komentarz

醫學美容 Dysport 小V臉 cosmedicbook 5 października 2018 - 21:46

我們採用國際及美國食品及藥物管理局FDA認可的CO2 激光儀 LUTRONICS® SPECTRA SPR, 具安全性, 準確度高 . 二氧化碳激光可安全地去除皮膚上的癦痣、肉粒、疣、老人斑等問題。此激光的幼細光束可準確及直接地將要去除的組織氧化,過程快捷,傷口細小及乾淨,對周圍的皮膚傷害減至最少。一般1-2次就可永久去除。

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

O mnie

O mnie

Witaj, nazywam się Małgosia Dawid, miło mi Cię u mnie gościć! Jestem pisarką, blogerką, a przede wszystkim kobietą, która... [Czytaj dalej]

Facebook

Facebook

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ:

sklep

Ostatnie Wpisy

  • Style przywiązania i o tym dlaczego warto znać swój (oraz partnera)

    30 stycznia 2023
  • Jak odzyskałam swoją kobiecość i radość z niej? ( I gdzie możesz szukać swojej?!)

    23 stycznia 2023
  • Pusta taczka

    20 stycznia 2023
  • Książki stycznia – moje polecenia: psychologia, inspiracja, życie

    18 stycznia 2023
  • 7 praw obfitości i dlaczego bardzo WARTO je znać!

    13 stycznia 2023

Mój Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username

Newsletter

Dawka inspiracji w Twojej skrzynce? Zostaw e-mail!

  • Facebook
  • Instagram

@2018 - Manufaktura Radości. Realizacja: RekLama Design


W górę
Strona wykorzystuje pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies?Zgadzam się