Wyobraźcie sobie las, znużony upałem, albo o świcie. W taki dzień małe wilki baraszkują na polanie, matka obserwuje bacznie tak je jak i otoczenie, a kiedy którymś ze zmysłów wyczuje niebezpieczeństwo, warczy i zagania towarzystwo w bezpieczne miejsce.
Od maleńkości uczy dzieci, że w sytuacji zagrożenia należy uciekać albo walczyć. Ucieczka niekoniecznie jest objawem tchórzostwa – czasem raczej zdrowego rozsądku, walka wcale nie świadczy o odwadze – w końcu potyczka małego wilczka z dorosłym drapieżnikiem, skończyłaby się niechybną śmiercią tego pierwszego. Nie ma tu miejsca na dyplomację, ani niepotrzebne dyskusje. Pułapka to pułapka – należy ją rozpoznać. Przyjaciel to przyjaciel – wróg to wróg – widać gołym okiem.
Dlaczego kobiety są takie naiwne?
Wdrażanie do bycia miłą – to zachęta do lekceważenia własnych uczuć i przekłamywania instynktów. Miłe dziewczynki wyrastają na naiwne kobiety, które czasami trafiają w sytuacje bez wyjścia. Grzeczni chłopcy dają się prowadzać za nos i nie raz i dwa wdepną w sidła, które ranią nie tylko nogi, ale i serce.
Warto być niegrzecznym!
Bycie miłą, zbyt miłą, kosztuje drogo. Czasami nawet życie.
Jak stawiać granice innym ludziom i dlaczego to takie ważne?
13 komentarzy
A jakie potem jest zaskoczenie otoczenia, gdy nagle ta miła, uczynna i spełniająca każdą prośbę kobieta, powie po raz pierwszy: "Nie." Jestem po takich doświadczeniach i, do niedawna jeszcze, mój przyjaciel postanowił się na mój bunt najzwyczajniej w świecie obrazić. Nie rozmawia ze mną już 5 miesięcy…
jak mowi pewna madra osoba. do obrazania trzeba dwojga. bo jak ta na ktora ktos jest obrazony zauwazy ze np ma wiecej spokoju, czasu dla siebie itp to ta druga raptem przestaje byc obrazona.
a ja powiedziałabym: bądź miła, ale z umiarem 🙂
Kurczę, potrzebowałam tego akurat dzisiaj. Te wszystkie teksty o byciu grzeczną, słuchaniu dorosłych, bo oni mają zawsze rację… Teraz jestem dorosła a nadal szukam kogoś, kto ma rację i pochwali za to, że jestem grzeczna… Do tego stopnia, że jestem już po trzymiesięcznej terapii. Pomogło, ale widzę, że wiele wraca, dużo pracy jeszcze przede mną.
tak, napewno to jest pewna droga do przebycia u osób, które w dzieciństwie zostały zdominowane przez dorosłych
Zgadza sie. Za rzadko moeilo sie dzirwczynkomto, ze maja prawo nie zgodzis die na cos, ze maja prawo tupnac nozka
Wazna tematyka.Chcialabym bys napisala kiedys o stracie,zalobie
Na ogół jestem dla wszystkich miła, ale jeśli już nie jestem to inni są zdziwieni, że jak mogę tak zachowywać się.
Mam alergie na slowo "mily" oraz "sympatyczny". Jak mi ktos opisze kogos jednym z tych przymiotnikow, to od razu mnie zniecheca.
A ja źle reaguje, jak kobieta opisująca jakiegoś mężczyznę mowi: wiesz on jest dobry i poczciwy 🙂 Zapala mi się lampka- uciekaj kobieto 🙂 Ania G
Z natury jestem spokojną osobą, ale no jak u każdego cierpliwość ma swoje granice.
Poruszyłaś bardzo ciekawy temat 🙂
Cóż można być miłą, ale znać swoją wartość , mieć swoje zdanie i umieć powiedzieć nie 😉