“Prostota jest szczytem wyrafinowania” – to Leonardo da Vinci. Steve Jobs mówił, że “prostota może być trudniejsza od komplikacji: trzeba się ciężko napracować nad wydobyciem czystej myśli, która pozwala na prostotę. Ale warto – bo kiedy już się to ma, można przenosić góry.” W życiu, bardziej może niż w sztuce i nauce, wartość prostoty jest ogromna. Dziś więc prosto i bez owijania, w 10 punktach. Dekalog prostoty. Bierzcie i stosujcie.
Dzisiejszy świat to świat na wskroś skomplikowany. Nie tylko technologicznie, ale także organizacyjnie, logistycznie, emocjonalnie. Ktoś kiedyś napisał, że współczesny człowiek dostaje w ciągu jednego tygodnia więcej bodźców niż jego pradziadek w ciągu całego życia i chociaż pewnie empirycznie nie jesteśmy w stanie tego udowodnić, to na pewno coś w tym jest. Gonimy, zmieniamy nie tylko spodnie i samochody, ale pracę, mieszkanie, kraj, środowisko, męża czy żonę. Czasy stałości, tego kiedy wiedzieliśmy co nas czeka za tydzień czy dwa, odeszły w niepamięć. Dziś świat jest jak kalejdoskop. Pełen wrażeń, świateł i dźwięków.
Czy to źle? Nie. Ale czasem w tym kalejdoskopie musimy znaleźć dla siebie sposób na funkcjonowanie bo nie da się żyć na wiecznej mentalnej dyskotece. W końcu rozbolą nas uszy, głowa i serce.
I tu kluczem jest upraszczanie. Sprowadzanie skomplikowanych równań do równań prostych, gdzie z góry wiadomo, że ilość niewiadomych nie przyprawia o napad paniki.
Jak? Może tak?
1. Dekalog prostoty: Uznawaj
Uznawaj życie i to co Ci się przydarza. Uznanie nie oznacza bezrozumnej akceptacji, braku ambicji. Uznanie jest świadomością tego, że życie jest jakie jest. Kończy się i zaczyna. Ma dobre i złe momenty. Składa się z wchodzenia pod górę i schodzenia na dół. Bywa lekkie i ciężkie. Składa się z dni kiedy fruwasz i kiedy niesiesz ciężki bagaż. Z zimy i wiosny. Oraz lata. Kiedy to uznasz, kiedy przestaniesz wszystko analizować i ze wszystkim się szarpać, będzie Ci lżej. DUŻO LŻEJ.
2. Dekalog prostoty: przyjmij, że więcej nie znaczy więcej
I to dotyczy każdego obszaru. Więcej nie jest wartością samą w sobie. Więcej, byle więcej, nie może być celem życia. Chcesz, lepiej – dobrze. Ale nie rób Boga z “więcej”. Więcej oznacza często “za dużo”. A “za dużo” to ciężar.
3. Dekalog prostoty: inwestuj w doświadczenia, nie w rzeczy
To co przeżyjesz, zostanie z Tobą na zawsze. To co kupisz, tylko na chwilę. Bez względu na to, jak bardzo drogie jest.
4. Oczyszczaj przestrzeń
Ze zbędnych przedmiotów, z bałaganu, który zabiera Ci spokój, z relacji, które są jak kula u nogi. Odpuszczaj to co bezcelowe. Nie gromadź tego, co nie jest dla Ciebie wartością.
5. Oczyszczaj głowę
Tak samo, jak sprzątasz pokój. Regularnie i bez litości. Wyrzucaj myśli, które Ci nie służą, zamiataj poczucie winy ( byle nie pod dywan), rób miejsce na światło i miłość, pozbywaj się pretensji, nie pielęgnuj rozczarowań i zmęczenia. Bez względu na to, jak bardzo czujesz, że świat jest niesprawiedliwy, a Ty skrzywdzony, nie daj się ogarnąć poczuciu krzywdy. Do kosza. Wszystko do kosza. Niech zostaje tylko to, co Ci służy.
6. Regularnie odcinaj przeszłość od teraz
Miej pełną świadomość tego CO BYŁO, i tego co jest. Przeszłości nie da się zmienić, przeszłość można tylko uznać. I samo to, zmienia wszystko.
7. Dekalog prostoty: ustal swój rytm
Niech będzie w nim miejsce na wszystko co co ważne. Na pracę, na sen, na miłość, na jedzenie, na spacer i patrzenie w niebo. “Jesteś domem o czterech pokojach – czy w każdym choć trochę mieszkasz?”
8. Dekalog prostoty: Kiedy nie wiesz co powiedzieć, nie mów nic
Pamiętaj też, o 3 sitach Sokratesa i poznaj wartość milczenia. Mówienie nie zawsze jest złotem: zwłaszcza wtedy, kiedy nie ma się nic do powiedzenia, a słowa wprowadzają tylko chaos.

dekalog prostoty
9. Dekalog prostoty: Zaprzyjaźnij się z sobą
Bez względu na to ilu ludzi będziesz mieć wokół siebie, nigdy nie stracisz w sobie przyjaciela.
10. Pokochaj życie
Bo tylko tak, będziesz potrafił wybierać to co dobre, odżywcze i oddzielać od tego, co naprawę Ci nie służy. Tylko tak, wszystko stanie się PROSTE.
Masz coś do dodania?
2 komentarze
Dziękuję
Bardzo interesujący wpis