Kreskówki, bajki, animacje, to coś co uwielbiam od lat i co mnie nieraz wspierało w moim rozwoju, rozwiązywaniu problemów, mimo, że już dawno jestem dorosła. Mechanizm działania baśni jest teoretycznie dobrze znany, ale mało osób zdaje sobie sprawę z tego, jak potężne siły stoją za każdą dobrze opowiedzianą historią. Ludzie wiedzieli to jednak od wieków i dlatego na świecie istnieje tyle legend, mitów czy podań – które nieraz przetrwały dłużej niż wszystkie wytwory ludzkich rąk. Najbardziej motywujące, inspirujące i wzruszające kreskówki, animacje, baśnie to… sprawdź moje propozycje!
Jest ich oczywiście dużo więcej i z pewnością ( mam nadzieję, że też z Twoją podpowiedzią) powstanie 2 część tego tekstu! Dziś moja TOP 5 z uzasadnieniem! Jakie animacje powaliły mnie na kolana, które oglądałam po wielokroć z uwagą, wzruszeniem, które popchnęły mnie do przodu na mojej ścieżce? Zaczynamy!
Najbardziej motywujące, inspirujące i wzruszające kreskówki, animacje: “Czarownica” – obie części
O tym filmie pisałam więcej tutaj .
Nie będę się więc rozpisywać, napiszę tylko, że obie części filmu bo to akurat nie jest jest animacja, polecam absolutnie każdej kobiecie. Historia Diaboliny to opowieść bardzo głęboka i nie da się jej streścić w kilku zdaniach. To historia o zaufaniu i utracie, o sile PRAWDZIWEJ miłości ( nie mylić z zauroczeniem i motylkami w brzuchu!), ale także o zemście, o gniewie, o zapamiętaniu w nich, o naszym cieniu.
Pięknym podsumowaniem obu części jest zdanie mówiące o tym, że świata nie ratuje tutaj postać dobra czy zła, ale dobra i zła jednocześnie. To głęboko psychologiczne, a nawet analityczne przesłanie, którego nie powstydziłby się sam Jung!
Która z nas nie zaufała i nie zawiodła się? Która nie została zraniona przez miłość? A może poniosła nas żądza władzy? Może ktoś nas nadużył, albo to my kogoś nadużyłyśmy? Nie da się żyć bez gniewu, nie da się przejść przez życie nie doznając gdzieś zawodu, nie miotając przekleństw – wszystko to ma jednak konsekwencję i ze wszystkiego możemy wyjść.
Nawet odcięte skrzydła mogą wrócić na miejsce… Jak? To już musisz zobaczyć sama!
Najbardziej motywujące animacje – Vaiana
Nie wiem ile razy oglądałam tą animację, ale najmarniej około 20 ;). Miałyśmy z Amelką czas, że wracałyśmy do niej regularnie, śpiewałyśmy razem z bohaterką piosenki, tańczyłyśmy i marzyłyśmy o żegludze po jakimś ciepłym morzu.
Nie wiem o czym będzie ta opowieść dla Ciebie. Może o sile przeznaczenia? O sile buntu? Może o tym, że szukanie łatwych rozwiązań nie zawsze działa? Że nawet jeśli wyrusza się w drogę do marzenia, to po drodze nie zawsze jest miło, lekko i przyjemnie?
Wiele tu nawiązań rodowych, historii znacznie głębszych niż się na pozór wydaje. Spłakałam się na tej bajce nie raz i nie dziesięć razy;) Jeśli szukasz swojej drogi, musisz koniecznie ją obejrzeć! Więcej TUTAJ.
Inspirujące animacje: “Co w duszy gra”
Ten film przeszedł chyba trochę bez echa, wiele z tym wspólnego miała pewnie pandemia…
To historia marzyciela, muzyka, który umiera na chwilę przed spełnieniem marzenia, ale wraca na Ziemię. Opowieść może wydawać się lekko naiwna, ale i tutaj możesz znaleźć coś, co Cię głęboko poruszy, inspirację do tego, żeby ze zmianami w swoim życiu, z mówieniem ważnych rzeczy, z robieniem tego co Cię ożywia, porusza, nie czekać na nie wiadomo jaki czas…
Czas mija każdego dnia, życie nie jest wieczne – tak naprawdę i nie jest to żadna odkrywcza myśl, nie wiemy ile jeszcze czasu nam zostało. Czasami dużo, a czasami wcale nie. Odkładanie rzeczy na wieczne potem nie jest dobrym pomysłem.
Film mówi o ważnych sprawach, ale nie mówi o nich smutno czy w sposób, który by obciążał.
Na zachętę zostawiam piękną piosenkę z filmu:)
Sekrety morza – animacja jak medytacja
To mniej znany film animowany mimo, że został nominowany do Oskara i moim zdaniem wielkim błędem było, że go nie otrzymał. Ta baśń jest jak medytacja. Porusza głęboko – ciało, duszę, ucho, oczy. Jest dopracowana w każdym szczególe i wrażliwego odbiorcę, tu ostrzegam lojalnie, poruszy do szpiku kości.
Pierwszy raz oglądałam “Sekrety morza” w kinie i ryczałam przy nich jak bóbr. Jest tu tyle metafory, ukrytych treści, znaczeń, wątków, że opowiadanie fabuły nie ma kompletnie sensu. Bardzo Was namawiam! Zobaczcie sami!
Uczta!
Trochę więcej o jednym z filmowych wątków pisałam tutaj.
Moje magiczne Encanto
To animacja, która opowiada o rodzinie, o super mocach, o tym jak wrażliwość i delikatność czasem prowadzi do wykluczenia z rodu i jak czasami nasze specjalne moce, które wydają się błogosławieństwem, bywają ogromnym ciężarem. To także historia o rodowej lojalności, którą można czytać na kilka sposobów.
Mnie poruszyły bardzo wątki siostrzane.
Trochę więcej tutaj.
A Wam również bardzo polecam obejrzeć i zachęcam piosenką:).
Jak pracować z baśniami, z animacjami?
Bajkoterapia jest faktem i działa i może być z powodzeniem elementem autoterapii. Jak jednak się do tego zabrać?
Po obejrzeniu wybranej historii, warto dać sobie czas na jej przeżycie, na pobycie z tym, co nam opowiada. Warto wynotować sobie najważniejsze dla nas wątki, zdania, wybrać jakiś cytat.
Co Cię w tej historii porusza? Z którą postacią się najbardziej identyfikujesz?
Która Cię irytuje? Której nie znosisz? Czy widzisz w tej postaci swoje cechy? A może elementy własnej rodzinnej historii?
Czy zakończenie jest dla Ciebie w porządku, czy wolałabyś napisać własne?
Często jeśli po miesiącach czy nawet latach wrócisz do jakiejś historii, dostrzeżesz w niej zupełnie nowe znaczenia – i to też warto zauważyć!
To co? Od jakiej historii zaczniesz?
Masz swoje propozycje? Daj znać!
________________
Jeśli lubisz inspirujące historie, polecam Ci też moje książki!